Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Kira]

 kiepsko jest i bedze moze gorzej jutroo juz ide do szkoly i nie wiem  co zastane jak wróce

[MrówkA]

bedzie dobrze, zobaczysz ...

moja mysia juz tez slaba jest .. ledwo sie trzyma ...

[M0j0_J0j00]

Kira kurde wspolczuje a jak dymnik !!??

[Kira]

bedzie dobrze, zobaczysz ...

moja mysia juz tez slaba jest .. ledwo sie trzyma ...

i jeszcze czuber jest taki leciutki ma zarelko a nie jje  czemu???

[kapuszek]

Mam 10 miesięczną samiczkę, która u mnie jest od 8 miesiecy. 2 tygodnie temu trafiły do mnie na przechwanie dwa prosięta - samczyk i samiczka. Po tygodniu samczyk powędrował do nowego domu, a samiczkę - ok -2-3 miesięczną postanowiłam zatrzymać. I tu właśnie zaczął sie problem. P pierwsze samiczka jest bardzo bojażliwa - w stosunku do mnie,ale myslę że po jakikś czasie da się ją oswoić. a po drugie nie bardzo idzeie sie jej dogadac ze starszą samiczką. Choć trzymam je na razie w odzielnych klatkach - to widzę że wzajemnie na siebie popiskuja i szczękają zębami. Próbowałam puścić je na netralnym terenie - niestety każda próba kończy się bójką. Czy świniaki mają szansę na zgodę, bo zalezy mi by zamieszkały w jednej klatce. Ile czasu moze potrwać taki proces godzenia się. Dodam że młodsza to świnka po przejściach (znaleziona na ulicy ze stadkiem prosiaków, potem szybko stadko kurczyło sie i ona w końcu została sama, jeszcze nie bardzo przyzwyczajona do ludzi była, no i jako najmłodsza była przeganiana przez pozostałe samiczki) Poraździe ci robić, bo jednak zależy mi na takiej sytuacji, zeby się prosiaki dogadywały - inaczej pewnie będę musiała poszukać nowego domku dla młodszej (chociaż wiem że to z mojej strony brak odpowiedzialności )

Od momentu napisania tego postu minęły 2 tygodnie. Nowa świnka już się do mnie nieco przyzwyczaiła, biega sobie po pokoju swobodnie, jak słyszy, że idę głośno kwiczy domagając się jedzona. Wszystko byłoby ok. gdyby była sama. Starsza świnia niestety nadal jej nie toleruje. Staram się dostosować do wszystkich rad. Próbowałam powolutku jakoś je zaznajamiać - jeśli są razem puszczane, staram się każdej kłótni zapobiec podtykając smakołyki, bądź głaszcząc jedną bądź drugą. Ale mimo wszystko stosunki miedzy nimi nadal są kiepskie - wystarczy moja chwila nie uwagi, a jedna druga zaczepia. Na ogół starsza samiczka "przegrywa starcia". W takich potyczkach często nawet futro leci. Widzę że Fela (starsza) bardzo przeżywa pobyt Małej w jej pokoju. Jest Zaniepokojona, kwiczy i ostrzegawczo gulgocze. Ostatnio nawet sama zaczęła bez przerwy pilnować Małej - tzn. lata za jej kuprem - nosem podłażąc pod kuper Małej. widać że jej obecność bardzo Felę denerwuje. Zastanawiam się jeszcze czy zwiększone wypadanie sierści nie jest związane z sąsiedzkim stresem. Zastanawiam się czy może na ta sytuację mieć także wpływ, że Mała jest chyba w ciąży.
Poradźcie, bo ja nie mam pojęcia jak konflikt rozwiązać.
Aha , zauważyłam jeszcze że obie samiczki gdy są puszczone razem sikają na posłanka które mają naszykowane w kuwecie i w różne miejsca na podłodze - czasem jakby specjalnie. Do tej pory Fela nie wykazywała takiego zachowania - zawsze załatwiała się w klatce.

[MrówkA]

moim zdaniem swinki sikaja, zeby zaznaczyc swoj teren .. skoro to tak dlugo trwa, to nie wiem jaka moze byc temu przyczyna.. jednak moze wydaje Ci sie, ze one tak walcza.. moze trzeba je zostawic na dluzej przy "walce" bo moze jak sie hierarchia ustali to bedzie lepiej, a jak je oddzielasz, to nie moga dokonczyc ustalania ?? ja nie wiem, kiedys mialam jedna swinke, ale one sa przeciez bardzo tolerancyjne .. hmm ...

moze udaj sie do weta albo do hodowcy, zeby Ci wyjasnil co mozesz jeszcze zrobic ... powodzenia !!

[M0j0_J0j00]

Ale zrób tak i zajmij sie sowjimi sprawami pójdzie futro itd. a jeśłi to bedzie trwać przez 4 godizny bez przerwy to juz nic nei da sie zrobic.

[MrówkA]

przeciez nei pisze, zeby zostawic je sam na sam i sobie gdzies pojsc ..  ja rozumiem, ze jest to straszne tak patrzec, ale jak ja laczylam moje szczury, to wystarczyl krzyk albo pukniecie o klatke .. nie chodzi o to, zeby czekac az one sie zagryza ...
Mojo.. jesli nie rozumiesz o co mi chodzi, to zapytaj, a nie komentujesz ...

[M0j0_J0j00]

Mrówka wiem o co chodzi bo czytałem i od początku komentowałem a po pierwsze świnki nei są takimi zwierzeciami żę sie zagryzą mi chodzi o to żeby je zostawić w sesie zeby sie na nie nei patrzec. Moje sie niue lubiły a teraz śpiąze sobą  

[MrówkA]

spoko, spoko  

ja nic nie mam ..

[M0j0_J0j00]

No to dobrze wiecie ja sie zastanawiam nad tym aby przynieśc jakiegoś małego chomiczka do domu i powiedzieć ze go znalazłem zmarźniętego :D

[MrówkA]

heh .. ja juz nie przynosze zwierzakow .. a zawsze tak robilam .. po prostu juz mi tyle ile mam wystarczy ...

[Ekoteczka]

Mojo czy tobie przypadkiem nie pomyliło sie kolekcjonowanie znaczków i zwierząt ?? Czy napewno takiej ilości potrafisz zapewnić odpowiednie warunki i opiekę ?? Czy dla wszystkich po kolei masz codziennie czas ??

[Kira]

Mojo czy tobie przypadkiem nie pomyliło sie kolekcjonowanie znaczków i zwierząt ?? Czy napewno takiej ilości potrafisz zapewnić odpowiednie warunki i opiekę ?? Czy dla wszystkich po kolei masz codziennie czas ??

uwiez zemu sienie pomyliło  zajmuje sie nimijak moze i zadnego nie zaniedbuje nie tylko ja to potwierdze dwie swinki ma odemnie i wiem zema dla nich czastak samo dla myszy i jedego chomika i dla rybek i kota

[Ekoteczka]

Oki nie czepiam się tylko zwracam uwagę że jak duzo zwierząt to dużo pracy. Czasami to trudno pogodzić z innymi obowiązkami. Ale jak się chce i kocha zwierzęta to w sumie nic trudnego
Cieszę się że Mojo nie jest wyłącznie kolekcjonerem zwierzatek  

[Cathycash]

Mojo, świnki pozostawione same mogą się poważnie pokaleczyć!!!! zagryźć może nie , ale w takie rany może wdać się infekcja, a co za tym idzie może zaszkodzić życiu świnki!!!

Nie dawaj takich rad!

[Ekoteczka]

Ja też bym sie bała zostawić samych takich świniaczków. Może to chodzi o różny ich zapach !!
A może by je pogodzić dając im smakołyki?? Nie wiem jakby to miało cos poprawić ale świnki zrobia wszystko za jedzonko, to może przy wspólnym sianku by sie pogodziły ??

[Kira]

Mojo, świnki pozostawione same mogą się poważnie pokaleczyć!!!! zagryźć może nie , ale w takie rany może wdać się infekcja, a co za tym idzie może zaszkodzić życiu świnki!!!

Nie dawaj takich rad!

tylko nikt nie mowi aby zostawiac   w klatce i sobie wyjsc  tylko  pilnowac moga sie poranic ale  sie niezagryza   np.  chomiki skocza na siebie jeden odpowiednio złapie i moze  go udusic lub wykrwawić  
swinki z sekundy na sekunde sie nie zagryza ani dotkliwie nie  porania. jesli jestpozliwosctonajlepiej wsadzicrazem i otworzyc dzwiczki ta słabsza zawszemoze wyjsc i nic powaznego sie niewydarzy trzeba je tak łczyc na jak najdłuzej a jesi by nasiebiesikały to znaczateren i chierarchie w stadzie jesli klatka jestduza to jest swboda ucieczki w inny róg

[M0j0_J0j00]

O ile sie nie myle to swinie maja gruba siersc, i jak moja mam włożyła reke gdy tula chciala ugryść sage to moją mame to nie zabolało    a samce to mogą sie niexle pogdysc przyznaje. Ekoteczka dla każdego zwierzecia mam czas nawet jesli mam duzo nauki no moze zaniedbuje rybki nie mówiąc do nich co dzień   no czasem chomika co dziennie nie wypószcze na wybieg ale on ma dużą klatkei mu sie ona podoba bo prętó nie gryzie myszy co dziennie do ich klatki wkładam reke po 30 min a swinie wypuszczam co dzien na 2 godziny jak nie wiecej. A w najbliższym czasie mam zamiar mieć 2 roborki ale sami wiecie ze roborki są do patrzenia :D i pande(krewniak dżungara) a i moje gryzonie co dziennie mają zmienianą wode (mieseczki) i nie smierdzi im z klatek    

[Kira]

wzorowaopiekaja grupoowypuszczam imam po czubek glowy  zajec zchomikami dlatego szkołe zaniedbuje

[Husiat]

Przecież chyba nikt nie kolekcjonuje zwierząt?!  

[Cathycash]

nie byłabym taka pewna...

[Ekoteczka]

Husiat bądź pewien że są takie osoby !! Jak jedno im sie znudzi to kupują sobie innego zwierzaka i tak dalej. Czy to nie mozna nazwac kolekcją, bo poprzednimi sie nie zajmują
A ja sie tym przejmuję bo miałam takiego znajomego (tylko znałam go z widzenia) i pewnego dnia sie dowiaduję że on kupił świnkę, a poprzednią zagłodził na smierć. Co prawda nie zrobił tego specjalnie tylko zapomniał jej jeść dawać  
To ja się zawsze teraz pytam jak widze że ktos ma dużo zwierząt i chce nastepne...

[Kira]

Przecież chyba nikt nie kolekcjonuje zwierząt?!  

nie byłabym taka pewna...

czyz bys mówiłao sobie   myszyw szafce zasuwanej z jedej  bez rodowod uzrobiła sie hodowla:/

[Husiat]

I ZNOWU TO SAMO KIRA< CHYBA NASTĘPNYM RAZEM ZAWOŁAM JAKIEGOŚ MODA< BO ZNOWU BĘDZIE KŁÓTNIA< KTÓRĄ TY ZNOWU ZACZNIESZ!!!

[M0j0_J0j00]

O cathy widzicie sama sie przyznała n\bo ja widać to ona przynosi do domu zwierzaki bez pozwolenia ale skończmy temat bo znowu sie nawiąże kłotnia idt. a kira też nie jest lepsza bo ma zwierząt cho cho   . Ekoteczka jeśli nawiązałaś do mojej osoby kolekcjonowanie zwierząt to sie troche pomyliłaś  

[Cathycash]

wiecie co? po co wy jesteście na tym forum? pokłóccie się w domu moze wam przejdzie  

[Husiat]

NO WŁASNIE MÓWIŁEM< ŻEBYŚCIE SIĘ ZNOWU NIE KŁÓCILI BEZ SENSU!

[Kira]

to ktos to  zaczyna ze nie była bym pewna

[MrówkA]

w kazdym temacie sie klocicie ?? a moze jakis dziwny okres wszyscy maja  

a jak tam swinki ?? polubily sie czy jak ?? bo ja troszke juz nie w temacie .. a temat o swinkach ...