Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Wychowanie => Wątek zaczęty przez: Alice_kot w 2004-12-04, 12:25



Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Alice_kot w 2004-12-04, 12:25
Hello! :)
A Ze bylam taka leniwa i zapomnialam o niektorych obowiazkach wlasciciela kota jak krowka byla mala to mam teraz problem!Krowka nie slucha jak mowie "NIE",mysli ze wszedzie moze wchodzic i wzystko robic,nie uzywa drapaka tylko firany i tapety,nie daje sie czesac ,nie daje sie myc zebow,na prawie nic sie nie daje!A najgorsze jest to ze jeszcze nigdy nie przyszla mi na kolana i domagala sie pieszczot  :( robi to tylko u mojej mamy...bo daje jej jedzenie...
jak ja tego wszystkiego nauczyc?chce zeby krowka byla dobrym domowym kotem..teraz jest chyba zdrziczalym samotnikiem! :cry:


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Eli w 2004-12-04, 12:50
a ile Krówka ma? Może jeszcze nie wszysto stracone, tylko trzeba ją zganiać, nie pozwalać, moze w konncu sie nauczy. A zamiast ammy, nie mozesz Ty jej dawać jedzenia?


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Alice_kot w 2004-12-04, 12:53
Krowka ma z 9 miesiecy  :roll:
A jedzenie moge dawac tylko o 19:00 bo o 10:00 jestem w szkole...


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Eli w 2004-12-04, 12:54
9 miesięcy? to nic straconego !!
zwracaj jej uwage, np. jak coś robi to krzyknij, tupnij, zeby uciekła...  nie dawaj sie gryźć, drapać..


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2004-12-04, 14:27
kota nie da sie wychowac. Widocznie taka jest natura Twojej kotki ,jest indywidualistka a nie zdziczalym samotnikiem,powinnas to zrozumiec.


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: .:dominika:. w 2004-12-04, 15:06
a ja myśle że pewnych rzeczy kota się da nauczyć.. np. żeby nie wchodził na stół albo na zlew, załatwiał się z kuwecie.. tylko trzeba mu pokazać ze tego nie może robić.. ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: olc!a w 2004-12-04, 15:37
Kota się nie wychowuje, kota się akceptuje takim, jaki jest.
Załatwianie w kuwecie to jedyne, do czego możemy kota przyzwyczaić, a to i tak nie jest kwestia nauczenia, kot po prostu załatwi się tylko tam, gdzie może zakopać.
Cytuj
a ja myśle że pewnych rzeczy kota się da nauczyć.. np. żeby nie wchodził na stół albo na zlew

Psa nauczysz, żeby nie wchodził na łóżko - bo pies się podporządkuje, wie, że nie wolno, że pan będzie niezadowolony, a to pan przecież ustala zasady. Kot nie wejdzie przy Tobie, ale jak tylko znikniesz zza horyzontu - będzie spał na łóżu, spacerował po zlewie itd.


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ax w 2004-12-04, 16:43
Alice-może drugi kot zmieniłby naturę Twojej koteczki? :wink:
Bo raczej nie zmienisz tego, jaka jest...


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2004-12-04, 18:43
Kota wychowac trudno, najlepiej sie uczy czego nie robic przy właścicielce ;)
A jak drapie fotel to kiedy udaję że rzucam w nią kapciem to tylko śledzi lot kapcia i drapie dalej  :lol:
Napewno kotka nie powinna cie drapać ani gryźć.

Czy wy myjecie kotom zęby  :shock: z moich rąk zostałyby strzepy  :(


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ax w 2004-12-04, 19:58
no są specjae szczoteczki ;) przy myciu zębów Axela musi byc conajmniej 2 osoby.. :roll: nie ma to njamniejszego sensu, a ząbki nie wyglądają fane, więc przy okazji szczepienia Axel bedzie miał sściągany kamień..


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2004-12-04, 22:46
Cytuj
a ząbki nie wyglądają fane, więc przy okazji szczepienia Axel bedzie miał sściągany kamień..
To po co myc kotu zęby ??
A moja ząbków nie myje i pomimo swoich 8 latek nie musi jeszcze mieć ściąganego kamienia !!


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2004-12-04, 23:07
Cytat: Ekoteczka
Cytuj
a ząbki nie wyglądają fane, więc przy okazji szczepienia Axel bedzie miał sściągany kamień..
To po co myc kotu zęby ??
A moja ząbków nie myje i pomimo swoich 8 latek nie musi jeszcze mieć ściąganego kamienia !!


Niektorym kotom kamien odklada sie szybciej, a mycie, jesli kot sie za mocno przy tym nie stresuje, zapobiega wlasnie odkladaniu sie kamienia.


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Emilka w 2004-12-04, 23:11
Maja ma blisko 5 lat i juz widac takie jasne grodki na zebach , czy da sie cos z tym jeszcze zrobic?
 
dodam z ekoty dostaja mieso niekoniecznie surowe ale w miare zylaste z wszystkimi chrzastkami plus regularnie sucha karma.


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2004-12-04, 23:13
Mozesz sprobowac otrzec jej zeby gazikiem nawinietym na palec. Jesli Ci palca nie odgryzie :lol:


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Alice_kot w 2004-12-05, 13:02
Moja Krowka ma taki czerwony Pasek na dziasle,u tylnych zebach.Podejzewam ze to zapalenie dziasel(tak czytalam w ksiazce) bo ja jej od tad odkad jest nie myje zebow.Jutro idziemy do weta.Krowka nie daje sie czesac,nie daje sobiew umyc zebow...jak ja do tego przyzwyczaic?


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2004-12-05, 18:48
Cytat: Myszka.xww
a mycie, jesli kot sie za mocno przy tym nie stresuje, zapobiega wlasnie odkladaniu sie kamienia.
Zgadza się, ale trudno koty do tego namówić. I zawsze jest ryzyko utraty ręki ;)

Alice_kot
To pewnie zapalenie dziąseł :( Trudno kota przywyczaić do nie miłych rzeczy jak mycie zębów. Z czesaniem będzie ci łatwiej bo to miłe dla kota. Niektóre koty upominaja się o czesanie !!


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Alice_kot w 2004-12-07, 22:14
Moja Krowka nie!Jak sobie lezy na Sofie i podchodze do niej i czesze ja szczatka,nagle wstaje i zaczyna z nia wlaczyc! Jak ja tego nauczyc zeby przynosilo jej to przyjemnosc?


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-12-08, 08:46
Alice, to na pewno ci się nie uda.  :P  :lol:
Po prostu sobie odpuść.  :wink:


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: M0j0_J0j00 w 2004-12-08, 10:05
Wiesz mo kot też tego nie lubi ale musze to robić mimo że ma taką pośrednią sierść bo jak koty sie myją to połykają te kłaki i po miesiącu je odktuszają tzn jaki zwinięty obślizgły kłebek sierśći a mój kot ma problemy z tym odksztuszaniem wiec musze go czesać a nienawidzi tego wiec zaczyn go najpierw głaskać i później grzebykiem dla kota a jak sie zorientuje to sie zaczyna rzucać i walka :D :D a jak nie moge grzebykiem to  porprostu ręką te kłaki ściągam przez głaskanie :)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2004-12-08, 10:24
Cytat: Alice_kot
Moja Krowka nie!Jak sobie lezy na Sofie i podchodze do niej i czesze ja szczatka,nagle wstaje i zaczyna z nia wlaczyc! Jak ja tego nauczyc zeby przynosilo jej to przyjemnosc?

Jak chcesz coś zrobić wbrew woli kota to jest dobry chwyt za nasadę przednich łapek. Połóż kota na boku i złap go reką za obie przednie łapki tuż u ich nasady. Kot nie podrapie a można go uczesać. A jak zobaczy że to miłe to potem sam sie będzie napraszał żeby go czesać.


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Tika w 2004-12-10, 10:07
Cytat: M0j0_J0j00
Wiesz mo kot też tego nie lubi ale musze to robić mimo że ma taką pośrednią sierść bo jak koty sie myją to połykają te kłaki i po miesiącu je odktuszają tzn jaki zwinięty obślizgły kłebek sierśći a mój kot ma problemy z tym odksztuszaniem wiec musze go czesać a nienawidzi tego wiec zaczyn go najpierw głaskać i później grzebykiem dla kota a jak sie zorientuje to sie zaczyna rzucać i walka :D :D a jak nie moge grzebykiem to  porprostu ręką te kłaki ściągam przez głaskanie :)


A nie lepiej zastosować pastę i karmę odkłaczające?
To mniej stresu niż czesanie kota, który tego nie lubi.
Co do czesania są takie specjalne rękawice zamiast szczotek. Nakładasz na rękę i głaszczesz kota - moje koty bardziej to lubiłt niż szczotkę.


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: M0j0_J0j00 w 2004-12-10, 19:27
Tika wiem że są takie rękawice :P bo to dla mnie nic nowego za dużo sklepów obszedłem aby nie wiedzieć o czymś takim a może powiesz w jakiej cenie jest ta pasta, w jakiej cenie i co jaki czas trzeba używać. Bo chyba miałem coś takiego ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2004-12-11, 14:13
No ok jest pasta i karma, ale chyba czasami kota trzeba wyczesać jak sieje za sobą sierść po całym domu !!


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Husiat w 2004-12-11, 14:58
Może niech kot kojarzy sobie czesanie z czymś miłym np. dajemy mu cos smacznego, on jest zajęty jedzeniem i jest wtedy czas na czesanie....
To jest taka moja propozycja, osobiście nie za bardzo znam sie na kotach.....


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: olc!a w 2004-12-11, 17:38
To się sprawdza na psach, ale na kotach raczej nie. Jak kotu nie pasuje, to odwrócić jego uwagę od tego to nie lada wyczyn ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2004-12-12, 10:11
Przecież czesanie przy odpowiedniej szczotce jest dla kota miłe tylko on to musi zrozumieć. Moja zaczyna mruczeć jak tylko zobaczy szczotkę. A przyzwyczajałam ją tak jak napisałam wyżej - troche na siłę, ale widac załapała.


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-12-13, 08:11
Z moich tylko Dyzio da się wyszczotkowac, a i to tylko wtedy, gdy on ma na to ochote.  ;) Reszta ucieka.


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2004-12-13, 22:23
Czytam wasze posty i znowu zdumienie jaką grzeczną i spokojną mam kociczkę: i proszek łyknie i wyczesać sie daje i nawet dwa razy ją kapałam bez żadnych jej protestów  :lol:


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Anga11 w 2004-12-30, 10:42
poczekaj troche mój kotek kiedyś ode mnie uciekał , a teraz żyć bezemnie nie może. Nie długo twój kotek będzie taki sam mojemu zaczeło się to jak miał 2 lata . Głowa do gury wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki.
 ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: M0j0_J0j00 w 2004-12-30, 12:54
Mój zawsze odemnie ucieka i ma mneio gdzieś a jak co do czeko chodzi o żarcie to jakby mnie kochał przez całe życie :D:D


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: pao w 2004-12-30, 14:34
Cytat: Emilka
kota nie da sie wychowac. Widocznie taka jest natura Twojej kotki ,jest indywidualistka a nie zdziczalym samotnikiem,powinnas to zrozumiec.

myślę, że wychowanie kota to nic trudnego...jeśli nikt nam tego nie psuje i jesteśmy konsekwentni.
moja kotka była i jest niezwykle dobrze wychowanym stworzeniem, nigdy nikogo nie podrapała (chyba, że w obronie), grzecznie czeka na pory karmienia i na to jak sie wszyscy domownicy obudzą a drapie tylko drapaczkę i wyznaczony do tego celu puf. niestety przez jakiś czas mieszkała u mojej babci i tu się zaczęło! :diabelek:  o 5 rano darcie pyszczka o jedzenie, drapanie absolutnie wszystkiego, włażenie do łóżka itp. do tego przytyła tak strasznie, że wyglądała jak taboret ;)
potrzebowałam dwóch miesięcy by znów dostosowała sie do naszych zasad.
z tym, że należy pamiętać, że koty tak jak ludzie mają różne charaktery i temperamenty. jeden jest spokojnym i leniwym przytulasem a drugi przywódcą, który walczy o dominacje (ja mam tan drugi przypadek) i to od nas zależy jak będą układały się stosunki z kotem jeśli damy mu władzę to nie dziwmy się, że nas będzie ignorować :uklon:


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: dzika w 2004-12-30, 17:33
Alice_kot
A może twój kot cię nie słucha bo nie czuje przed toba respektu.
Ja mam takiego samego terroryste jak mówi moja mama ( bo tylko jej nie słucha :lol: )
ja nie mam z Cri-Keem problemów dopuki jestesmy u siebie bo jak tylko jade do mamy to zaczyna sie drapanie tapet i terroryzowanie rodzinki jak tylko wyjde z domu. Ale mam teze mama i moja 7 letnia siostra się go obawiają bo to wielki kot więc on to wykorzystuje. Kimś musi w końcu rządzić skoro mną nie może  :D
Niedaj się, pozdrawiam


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: pao w 2004-12-30, 17:57
cóż Dzika, mogę się jedynie z Toba zgodzić :uklon:


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: M0j0_J0j00 w 2004-12-30, 22:26
Jeśli koty są wyrzucane z domu i później ktoś je adoptuje ze schroniska to wyrabia sie u nich nowy charakter wiec jednak kota mozna nauczyć innego zachowania  :wink:


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2005-01-01, 19:37
Mojo , to co piszesz jest bez sensu, bo kot jak sie urodzi to ma okreslony charakter, a potem wyrabia sie u niego jakies zachowania, nawyki.
Ale sie czepiam ;)
Kota trudno nauczyć czegoś czego kot nie chce sie nauczyć.


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-01-01, 19:42
więc warto go przekonać, że chce  ;)
sama Ekoteczko opisywałaś proces przezwyczajania kota do czesania ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2005-01-01, 20:11
Pao, warto kota przekonać , ale trzeba się przyzwyczaić że nie zawsze skutecznie.

Bagsik, dla mnie każdy kot jest słodki :)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-01-01, 20:14
Ekoteczko racja ale tu już kłania się szacunek dla indywidualnego istnienia - także kociego :uklon:


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Eli w 2005-01-02, 16:00
a moim zdaniem powinniście zaakceptować swoje koty takie, jakimi są ... bo kazdy ma inny charakter i tego już nie zmienicie...


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-01-02, 20:13
eli... sądzę, że właśnie w akceptacji (między innymi) przejawia się szacunek dla kociej indywidualności ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Miyu w 2005-01-02, 20:43
Cytat: Eli
9 miesięcy? to nic straconego !!
zwracaj jej uwage, np. jak coś robi to krzyknij, tupnij, zeby uciekła...  nie dawaj sie gryźć, drapać..


Też tak sądze, chociaż jest coraz starsza i może być troszkę problemu... ale miejmyu nadzieje, ze się uda!


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Eli w 2005-01-03, 16:53
Trzeba być po prostu stanowczym
Nie wolno raz pozwalać wchodzić na stoł a innym razem zganiać...
Ale tak jak mówiłam, koty to indywidualiści, i nawet jak sie nauczy ze mu nie wolno, to i tak skorzysta z okazji jak nie bedziesz widzieć i wejdzie na ten stoł ;] Olimp też tak robi, ale wystarczy ze na niego spojze to juz wie że nie wolno :lol:

Cytuj

eli... sądzę, że właśnie w akceptacji (między innymi) przejawia się szacunek dla kociej indywidualności

dokłądnie ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2005-01-04, 08:07
A moje mają wszystko w głębokim niepoważaniu.  :roll:
Fakt, że chyba wszystko im wolno. :mysli:  ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-01-04, 10:01
no Sal, to sie nazywa konsekwencje ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2005-01-04, 10:27
No co?  :P  
Konsekwentna to ja nie umiem być. Się przyznaję. A jesli chodzi o koty, to mają mnie we władaniu, bo mam do nich okrutną słabość.  ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-01-04, 11:39
to który z nich jest panem domu?  ;)  ;)  ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2005-01-04, 11:53
Na pewno nie Adam  :lol: .

Dyź jest najstarszy i największy, ale straszny z niego ciapek.
Krawatek niby takie chodzące dostojeństwo, ale w michę nie na sobie nadmuchać. Z tym, ze najczęściej wszystko jest mu obojetne - jak na pana hrabiego przystało.
Wychodzi na to, że panuje rudy Ptyś. Temperamentny 7-miesięczny kocurek, który lada dzień zostanie kastratem.
 ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: pao w 2005-01-04, 12:03
no to wszystko jasne... ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2005-01-04, 14:44
Dobre, najmłodszy a rządzi ;) Tak to czasami bywa i nie tylko u kotów ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2005-01-04, 15:05
Myslę sobie, że Ptys nabrał pewności siebie ;) , bo trafił do nas jak miał 5 tygodni i od pierwszej chwili był pieszczony, wychuchany, tulony...

Jak on się potrafi kłócić!  ;)

Wychowałam sobie na "mymłonie" takiego, to mam.  :P


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Eli w 2005-01-04, 17:08
Hehehehe u nas jest tak samo, Olimp górą ! :wink: tyle że on jeden kotek w domu, ale wszystkich poustawiał :lol:
O 7 rano, jak na komende zegarka Eli wstaje i powłuczy nogami w strone kuchni żeby dziecku jeść dać... w nocy ja śpie w jednym kącie łóżka, TŻ w drugim a na środku rozwalony kot.....
Jak TŻ nie śpi w domu, to ja i tak przyklejona do ściany a Oli rozwalony i wbija mi nogi w plecy.... :-)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Ekoteczka w 2005-01-04, 20:51
A u mnie mamy obolałe nogi bo kotka lubi spać w nogach łóżka, albo na kimś a wtedy trudno oddychać (6 kilo zywego kota ;)


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2005-01-05, 10:58
Takie nocne przeżycia ma gwarantowane mój mąż!  :lol: Koty uwielbiają spać na jego nogach. Zero ruchu - kilkanaście kilo unieruchamia nogi.  ;)

A ja mam luz! (wiedzą koty, kto jej karmi :chytry:  :lol: ).


Tytuł: Wychowac Kota na nowo..
Wiadomość wysłana przez: Anga11 w 2005-03-12, 22:19
droga alu mój kot tez kiedys mnie w ogóle nie słóchał a teraz kiedy ma 2,5 lat ciagle przesiaduje mi na kolanach ze wszystkich domowników teraz tylko mnie słóch wiec i krówka  morze tez sie zmieni tak jak mój tomi 3mam kciuki papapapapapapapapapapapapapapapasie :wink: