Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Pamiętniki.  (Przeczytany 6468 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Pamiętniki.
« : 2008-08-20, 18:55 »
To jest opowiadanie... nie wiem, może trochę dziwne. Może się wam wydawać chaotyczne i może być tak żenujące, że aż śmieszne... No cóż.
Powiem jedno: jest o trzech dziewczynach, które chodzą do tej samej klasy. Każda z nich jest zupełnie inna i każda z nich pisze swój pamiętnik.
<nie bądźcie źli za tytuł: nie umiem ich wymyślać>

1 września 2008 – poniedziałek

1.
   Początek roku szkolnego, ale ten dzień chyba nie był aż taki zły, bo zaraz po akademii pojechałam z mamą do sklepu z takimi śliczniutkimi ciuchami! Kupiłam kilka świetnych bluzeczek: dwie różowe, jedną fioletową i trzy liliowe. A do tego krótką spódniczkę z cekinami na kieszeniach. Ach, Julce opadnie szczęka, gdy mnie jutro zobaczy! No tak, przyjaźnimy się już prawie od trzech miesięcy, odkąd ta głupia Magda zaczęła wychodzić na pole z Baśką, a nie ze mną. Ale mimo to, że jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami, Julka jest strasznie zazdrosna o wszystkie moje ubrania. Nigdy nie widziałam tak zazdrosnej dziewczyny. Już kilka razy widziałam, z jaką złością patrzy się na wszystkie moje nowiuteńkie bluzeczki.
Chłopcy z naszej klasy są teraz fajniejsi niż w zeszłym roku. A Tomek rozmawiał ze mną przez całą akademię, ale w końcu upomniała go nasza pani od przyrody. Zuzka patrzyła się na niego jak na jakiegoś idiotę, gdy po upomnieniu pani nie przestał ze mną rozmawiać. Ale ona uważa, że tylko ona i nauczyciele są dobrzy, a reszta ludzi to głupki. Nauczyciele tylko dlatego, że dają jej same dobre oceny.
Za to ta Aśka, która się niczym nie przejmuje, mówiła potem, że jestem strasznie śmieszna, gdy tak się „gapię na Tomka”. Wolałabym, żeby on tego nie słyszał. Co może sobie o mnie pomyśleć? Już wolę, żeby tylko podejrzewał, że go kocham, a nie wiedział niczego na pewno! 
Patrycja
2.
   Witam, witam, a dzisiejszy dzień to porażka. Szkoła to rzecz całkowicie zbędna. Najchętniej bym chyba uciekła z domu, nie kończąc nauki, i rozpoczęła solową karierę piosenkarki. Nie byłoby mi żal niczego, chociaż może trochę Jimmiego, mojego szczura. Ale w sumie, mogłabym go też wziąć ze sobą. Chcę wierzyć, że i on nie wytrzymałby beze mnie ani jednego dnia.
Nasza wychowawczyni, babka od przyry, Glonica, mówiła, że teraz to już nie przelewki, w końcu chodzimy do szóstej klasy, ale mnie i tak nauka nie obchodzi. Niestety, muszę chodzić do szkoły, chociaż nie przywiązuję do niej żadnej dużej wagi.
Ych, tylko ta kujonica Zuzka mnie denerwuje... Gdy dzisiaj, podczas niesamowicie nudnego przemówienia Glonicy, pisałam tekst mojej najnowszej piosenki: „Życie to moje cierpienie”, ona powiedziała, żebym nie robiła głupot i słuchała „pani” (ona tak ją nazywa!), bo nie będę wiedziała o czym mówi, a ona raczej nie będzie powtarzać.
- Nic mnie obchodzi, co mówi Glonica – odparłam, a Zuzka straszliwie się oburzyła, jak mogę tak mówić o nauczycielce.
Patrycja za to strasznie mnie dzisiaj rozśmieszyła. Patrzy się na Kubę, jak na bóstwo, czerwieni się przypominając pomidora w różowych bucikach... Powiedziałam jej, co myślę, a ona zaczęła się rozglądać, czy nikt nie słyszał i pobiegła do swojej Julii. To takie dwa identyczne różowe potwory. Brr!
Asia

3.
   Nareszcie koniec wakacji! Ja bardzo się cieszę, że skończy się ten bezsensowny urlop od nauki (chociaż ja i tak przez całe wakacje przygotowywałam się do szkoły, czytałam podręczniki i tak dalej). Dzisiaj już powiedziałam pani od przyrody, że niedługo przyniosę referat. Jestem ciekawa, czy ta nowa nauczycielka matematyki będzie tak samo fajna jak zeszłoroczna. Tamta uczyła bardzo dobrze. Pamiętam, jak na całą klasę tylko ja miałam szóstkę, a reszta same jedynki albo dwójki. Wiem, że bardzo sprawiedliwie oceniała.
Dzisiaj była uroczysta akademia z okazji rozpoczęcia roku. Dwie dziewczyny z mojej klasy, a mianowicie Patrycja i Aśka, chyba mi po prostu zazdroszczą, że jestem mądrzejsz od nich, bo dzisiaj się zachowały wręcz skandalicznie wobec mnie! Na akademii ten niemądry Tomek, w którym chyba zakochała Patrycja, nie posłuchał nauczycielki, która kazała mu się uciszyć. Popatrzyłam się na niego z dezaprobatą, bardzo słuszną w tamtym momencie! Patrycja to zauważyła i sama zaczęła się na mnie tak gapić. Nie rozumiem, co takiego jej zrobiłam.
A Aśka była dzisiaj wobec mnie arogancka. Teraz nie można nawet zwrócić jej uwagi, bo od razu zaczyna wygadywać człowiekowi najgorsze rzeczy na świecie. Już chyba wolę nie mieć przyjaciół, skoro w mojej klasie są same najgorsze przypadki. Dziś muszę się jeszcze przygotować do szkoły – mam tyle do zrobienia! Jutro chcę wypaść jak najlepiej – w końcu to początek roku szkolnego!
Zuzia
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #1 : 2008-08-23, 13:48 »
Patrycja
2.
Patrycja za to strasznie mnie dzisiaj rozśmieszyła. Patrzy się na Kubę, [...]

Nie powinno być na Tomka? ;)
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #2 : 2008-08-23, 17:11 »
O kurczę. Znowu mi się pomyliły imiona. :| Nie wiem, skąd u mnie to przeświadczenie, że imiona Tomek i Kuba są do siebie podobne. :/ Oki, poprawię. ;)
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

Forum Zwierzaki

Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedz #2 : 2008-08-23, 17:11 »

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #3 : 2008-08-24, 22:22 »
:)
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #4 : 2008-08-25, 10:31 »
Już się nie da edytować... :| A tymczasem nowa część, tylko niech ktoś skomentuje... nawet negatywnie...

4 września – czwartek


1.
   Dzisiaj pokłóciłam się z Julką. Mimo tej swojej zazdrości o moje ciuchy była przecież moją PRZYJACIÓŁKĄ! Ale ona wybrała Magdę i Baśkę. Nie rozumiem, jak mogła mi to zrobić. Jeszcze niedawno obgadywałyśmy w dwójkę ich niestylowe ubrania, a teraz ona chodzi z nimi wszędzie i pewnie robią to samo ze mną. Ale JA nie mam brzydkich ubrań. Różowy jest ślicznym kolorem, a ja jestem ładna, a jeśli one uważają inaczej – chyba mają kompleksy.
A Tomek tak słodko się uśmiecha! Myślę, że jest najprzystojniejszym chłopakiem na świecie. Lubię gdy się śmieje i cudownie się czuję, gdy do mnie mówi. Najbardziej cieszę się z tego, że w tym roku siedzi w ławce przede mną. Ciągle się do mnie obraca. Nie wiedziałam, jak rozumieć te głupie spojrzenia Zuzki, ale teraz już wiem – ona po prostu jest zazdrosna!
Nie myślałam, że ktoś taki jak ona może się zakochać (chyba, że w książkach), ale widocznie mam małą wyobraźnię. Nie przeszkadza mi to, w końcu, skoro jestem ładna, to po co mi duża wyobraźnia? Pani z polskiego ostatnio powiedziała nam na lekcji, że nie mamy wyobraźni i że gdy przeczytamy naszą nową lekturę, na pewno nam się ona rozwinie. Nie chcę czytać tej lektury, ale przecież muszę!
Patrycja
2.
   Szkoła jest najgorszą rzeczą na świecie. Po pierwsze: babka od polskiego już powiedziała, że w październiku będziemy przerabiać naszą nową lekturę. Zapomniałam już jak się nazywa, ale ta nazwa jest strasznie banalna. Oczywiście nie będę jej czytać – zobaczę streszczenie w Internecie, albo coś...
A po drugie: moje „koleżanki” z klasy to największe idiotki, jakie kiedykolwiek widziałam. Strojnisie, czyli Patrycja i te jej koleżaneczki, z którymi się teraz kłóci, a także kujonki, czyli Zuzka i rywalizująca z nią o oceny Paulina, uważają mnie za dziwadło. Ale co tam! Ciekawe, co będzie, gdy w liceum zrobię sobie irokeza? Postanowiłam to sobie już rok temu, gdy zaczęłam słuchać muzyki punkowej.
Szkoda, że wakacje już się skończyły. Gdy patrzę ba Jimmiego, przypominają mi się te chwile spędzone na basenie z Rafałem. Chodziliśmy tam z moimi rodzicami (życie jest takie niesprawiedliwe...) i właśnie w tamtym miejscu go poznałam. Ile czasu spędziliśmy słuchając razem muzyki! Ale on wyjechał do Poznania, a na pożegnanie dał mi szarego szczura – czyli właśnie Jimmiego. Rodzice najpierw nie chcieli go zaakceptować... Nie rozumieją, że szczury też mogą kochać i traktują go jak szkodnika.
Mam dużo na zadanie, ale co z tego! Wolę pograć na gitarze. Najwyżej dostanę minusa za brak zadania z matematyki.
Asia
3.
   Dzisiaj nasza pani od polskiego zapowiedziała, że jako lekturę mamy przeczytać „Anię z Zielonego Wzgórza”. Czytałam ją już w wakacje, a potem jeszcze kilka razy. Musiałam zrobić przecież plan wydarzeń i najdokładniejszy opis postaci. Zauważyłam, że jestem bardzo podobna do Ani. Tak samo jak ona mam rude włosy i uczę się najlepiej z całej klasy. Pewnie dlatego nikt mnie nie lubi – zazdroszczą mi moich zdolności.
Nawet Aśka na pewno tylko udaje, że nauka ją w ogóle nie obchodzi – naprawdę to zielenieje z zazdrości, że nie jest taka dobra jak ja. Patrycja tak samo, ale ona wszystkie swoje uczucia tuszuje różowym makijażem (nie rozumiem, jak nauczyciele mogą go nie zauważać!). Gapi się tylko na tego Tomka i gapi... Nie wiem, co on w niej widzi i co ona widzi w nim.
Dostałam plusa za zadanie z matematyki i szóstkę za referat z przyrody. Paulina patrztła się na mnie z zazdrością i zaraz powiedziała pani, że ona też napisze referat. Ale na pewno nie będzie on taki długi jak mój!
Zuzia
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #5 : 2008-08-25, 19:42 »
A tymczasem nowa część, tylko niech ktoś skomentuje... nawet negatywnie...

Gdyby nie to, to bym nic nie pisala, więc jakby co to się nie czepiać XD Tak więc:

1. Nie wiem, czy to było zamierzone, czy nie, ale całość jest cholernie infantylna - to chyba przez bohaterki.
2. Co do bohaterek -> jedna discolaska, jedna tró imoł buntowniczka i jeden kujon, taki z prawdziwego zdarzenia (bo osoba dobrze ucząca sie, a kujon to jednak co innego). To było zamierzone czy też nie?
3. Znowu o szkole xD"
4. Ogólnie przypomina mi to przekrój psychologiczny ludności szkolnej <- to jest akurat plus, aczkolwiek znowu nie wiem, czy do tego zmierzałaś czy nie.
5. Stylistyka w porządku, ortów niet, ogólnie forma jest gut (to też plus).

Ot, moje zdanie.
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #6 : 2008-08-25, 20:09 »
Tia, to wszystko było zamierzone. :P Miało być infantylnie, miał być ten podział i w ogóle... ;d
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #7 : 2008-08-25, 21:26 »
<wyczuwszy ironię> chodzilo mi o to, że zasadniczo to by mogła być parodia ludu szkolnego.
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #8 : 2008-08-28, 13:10 »
W sumie jest... Nie wiem, w każdym razie, bardzo fajnie się coś takiego pisze. :P

8 września - poniedziałek

1.
   Magda, Basia i Julka pogodziły się ze mną i jesteśmy w czwórkę znów najlepszymi przyjaciółkami. Po prostu Magda podeszła do mnie dzisiaj w szkole i spytała, czy może pożyczyć ode mnie błyszczyk do ust, bo jej się już skończył. Basia powiedziała, że mam ładną bluzeczkę, a Julia zapytała mnie, czy możemy znów razem siedzieć w ławce. Wracałyśmy w czwórkę ze szkoły i bardzo fajnie nam się gadało. Magda ZAKOCHAŁA SIĘ w chłopaku z gimnazjum (jest niedaleko naszej szkoły). Chciała się dowiedzieć ode mnie, co zrobić, żeby on zwrócił na nią uwagę, bo ja się znam na tym najbardziej na świecie. No cóż, w końcu Tomek odprowadził mnie w piątek do domu. Trzeba się znać na rzeczy, żeby dokonać czegoś takiego, prawda? No cóż, jest jeszcze sprawa urody, ale w tej sprawie, niestety, nie da się już Magdzie pomóc. Zaczynam już czytać „Anię z Zielonego Wzgórza”, ale jest straszliwie nudna.
Patrycja
2.
   Rodzice zapisali mnie na jakieś badziewne kółko sportowe. Zrobili to bez mojej zgody i teraz jeszcze każą mi na to chodzić! Dzisiaj były pierwsze zajęcia. Chciałam zwiać, ale niestety mi się nie udało. Graliśmy w koszykówkę, a mi to oczywiście wychodziło najgorzej, bo jestem najgorsza z wf-u. Wszystkie dziewczyny, które tam były, gapiły się na mnie jak na dziwoląga. Powiedziałam rodzicom, że już nigdy tam nie pójdę, a oni popatrzyli się tylko na siebie.
- Jeszcze zmienisz zdanie – mruknęła mama.
Ta... Zanim zmienię zdanie, już będę nieżywa. W następny powiedziałem kolejne zajęcia. Postaram się tam nie pójść.
Już złapałam jedną pałę z przyrody. Glonica wzięła mnie do odpowiedzi, gdy byłam nieprzygotowana (po co się uczyć z zaledwie dwóch tematów? Po co w ogóle się uczyć przyrody?). Jak rodzice się dowiedzą, to będzie masakra, chociaż ja na ich miejscu bym już się do moich jedynek przyzwyczaiła...
Asia
3.
   Policzyłam już, ile mam w tym roku zajęć dodatkowych. Są to: język angielski, język niemiecki, kółko matematyczne, przyrodnicze, literackie, plastyczne i historyczne... Jest ich siedem, czyli nie tak strasznie dużo. Ale wszystkie osoby, które chodzą na te kółka, są strasznie leniwe. Ja oczywiście jestem najmądrzejsza z nich wszystkich, a oni mnie nazywają kujonem! Nie wiem dlaczego wszyscy mądrzy ludzie muszą być zawsze wyśmiewani. Ale oni jeszcze zobaczą!
Doprawdy, gdy widzę Aśkę, czuję żal dla tej biednej istoty. Jest nieudacznicą życiową, ale gdyby się bardziej przyłożyła do nauki i nie była taka leniwa, na pewno wyszłaby na prostą (oczywiście nie byłaby tak dobra jak ja). A gdy widzę Patrycję z jej rozchichotanymi koleżaneczkami, payrzę się na nie z politowaniem. Czy one mają chociaż trochę rozumu?
Zuzia
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

Forum Zwierzaki

Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedz #8 : 2008-08-28, 13:10 »

ogryzek

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 4120
  • drugs are bad mkay? :>
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #9 : 2008-08-29, 18:12 »
w sumie oprócz tych jedynek to ta asia wypisz wymaluj ja.
w ogóle opowiadanie fajne
;)
czekam na ciąg dalszy
Zapisane
nie interesuj się, nie pytaj się o nic! nie zgubimy się, nie zbłądzimy przecież..
l gg 3474439 l www.mamojestembaklazanem.fbl.pl

3.07-31.07 - w Kletnie ;)

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #10 : 2008-08-30, 17:38 »
Ogryzek, dzięki za taki miły komentarz:)

10 września – środa


1.
   Aśka nazwała mnie dzisiaj pustą, plastikową lalą, gdy dzisiaj podczas przerwy wróciłam z łazienki, w której poprawiałam makijaż. Nie rozumiem, skąd w niej taka złość?! Może po prostu zazdrości mi mojej urody i przyjaciółek? Ona nigdy czegoś takiego nie będzie miała. W końcu czym są jej rozczochrane, czarne włosy w porównaniu do moich, jasnych i błyszczących? No i czym jest jej całkowity brak przyjaciółek do moich Magdy, Julki i Basi?
Czytam teraz naszą lekturę i momentami nie wiem, o co chodzi, ale mniej więcej rozumiem. Ta książka jest o takiej dziewczynce, Ani (ona tak samo jak ja lubi różowy!), którą adoptuje takie rodzeństwo... Zaprzyjaźnia się z inną dziewczyną, Dianą. Ta ich przyjaźń, to coś jak Magda, Julia, Basia i ja. Są tak samo nierozłączne jak my!
Tylko dwie rzeczy mi w Ani nie pasują: jest brzydka (ma rude włosy!) i czasem mówi zupełnie niezrozumiałe rzeczy.
Patrycja
2.
   A Rafał nadal nic nie napisał... Obiecywał, że napisze maila, a pocztą mi wyśle płytę jakiegoś fajnego rockowego zespołu. A tu... w ogóle się nie odzywa. Czy on tam o mnie, w tym swoim Poznaniu, zapomniał? Czy te wspólnie spędzone chwile to dla niego nic ważnego? Ach, życie jest takie ciężkie! Chyba napiszę kolejną piosenkę. Dziś już jedną wymyśliłam – jest o tym, jak puści potrafią być ludzie, dla których liczy się tylko wygląd. Ta piosenka jest o Patrycji, która wszystkie przerwy w szkole spędza na malowaniu się przed lustrem. Ale bezsens, prawda? Dziś już po prostu nie wytrzymałam i powiedziałam jej zalewie TRZY proste słowa, a ona – obrażona na mnie – wyruszyła do swoich koleżaneczek. Zuzka – która to widziała – mruknęła, że może i mam rację...
-... ale ja na twoim miejscu bym się bardziej przejmowała nauką niż osądzaniem innych.
A ja Zuzkę i naukę mam W NOSIE!
Asia
3.
   Pani z przyrody powiedziała, że w piątek, na lekcji wychowawczej, będziemy mieć wybory do samorządu klasowego. Nikt z mojej klasy nie ma aż takich ambicji, żeby chciał być przewodniczącym, oprócz mnie, no, i może Pauliny. Na pewno mnie wybiorą, jestem przecież najlepszą uczennicą, a ludzie zawsze wybierają mądrych.
Na pewno nie wybierze mnie Aśka. Dziś próbowałam jej pomóc, to znaczy, powiedziałam, że powinna się bardziej przykładać do nauki, a ona:
- Przestań, kujonie. Jestem jaka jestem, a ty mnie nie pouczaj!
I znów zostałam nazwana kujonem. Nie rozumiem takich ludzi jak Aśka.
Zuzia
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #11 : 2008-09-08, 21:06 »
12 września – piątek

1.
   Zostałam przewodniczącą! Nie mogę w to uwierzyć. A wszystko przez Tomka. Gdy na lekcji mieliśmy wybierać samorząd klasowy, pani zapytała, kto chciałby startować w wyborach. No i zgłosiło się kilka dziewczyn, a nagle Tomek wstał z miejsca i zawołał:
- Patrycja powinna się zgłosić!
No i mnie wybrali. Zuzka i Aśka były strasznie złe, a szczególnie Zuzka, bo ona chciała zostać przewodniczącą. Tomek odprowadził mnie do domu, a potem poszłyśmy z Magdą, Julką i Basią na zakupy. Kupiłam sobie kilka różowych bluzeczek i dwa błyszczyki.
Jestem taka szczęśliwa!
Patrycja
2.
   Nie mogę w to uwierzyć. Patrycja została przewodniczącą klasy! Ja nie chciałam ją być, zresztą, kto by na mnie głosował?
Ale Patrycja jako przewodnicząca?! To jakiś kabare! Ona się zupełnie nie nadaje na takie stanowisko. Jest głupia jak but, zresztą, jest głupsza od buta, a moja tragiczna klasa wybiera właśnie nią! Ja nie głosowałam na nikogo. To znaczy, na kartce napisałam: „Nie głosuję na żadną osobę, ponieważ uważam, że nikt z kandydujących nie zasługuje na to stanowisko. Jestem za ustrojem anarchistycznym”.
Myślę, że było to całkiem zrozumiała, a szczególnie się cieszę z tego, że udało mi się w mojej wypowiedzi użyć słowa „anarchia” (przecież to właśnie jest częścią subkultury PUNK!). Ale Glonica chyba nie zrozumiała o co chodzi, bo zatrzymała mnie po lekcji i powiedziała:
- Asiu, dlaczego nie chciałaś na nikogo zagłosować To twój obowiązek.
- Wszystkie wyjaśnienia są na tej kartce. Popieram anarchię.
I wyszłam z klasy. Myślę, że teraz w spokoju mogę być punkiem.
Asia
3.
   To chyba jakiś żart! Gdybym nie widziała tego na właśne oczy, nie uwierzyłabym. Patrycja została przewodniczącą klasy! Tak, ta głupia lalunia Patrycja, która nie ma rozumu! Widać nie ma go także cała moja klasa, która ją wybrała. Oczywiście, kilka osób głosowało na mnie, i dlatego jestem jej zastępczynią... Zastępczynią Patrycji! Jak to niedorzecznie brzmi! W ogóle, cały dzisiejszy dzień to chyba jakiś koszmar. Pani z polskiego ani razu mnie nie zapytała, choć zgłaszałam się cały czas. Pytała tylko Paulinę. A tak się przygotowywałam na tą lekcję! Znaczy, ja zawsze jestem tak przygotowana, ale nie było chyba jeszcze takiej lekcji, na której pani by mnie nie zapytała, mimo mojego zgłaszania.
Zuzia
« Ostatnia zmiana: 2008-09-09, 18:06 autor ***KITKA*** »
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

ogryzek

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 4120
  • drugs are bad mkay? :>
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #12 : 2008-09-08, 22:59 »
Cytuj
Pytała tylko Zuzke
? przecież zuzka to pisze xd

Cytuj
Jest głupia jak but, zresztą, jest głupsza od buta
jest głupia jak cały obuwniczy ^o^

Zapisane
nie interesuj się, nie pytaj się o nic! nie zgubimy się, nie zbłądzimy przecież..
l gg 3474439 l www.mamojestembaklazanem.fbl.pl

3.07-31.07 - w Kletnie ;)

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #13 : 2008-09-09, 18:06 »
Już poprawiłam. :D
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

Pira

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 740
  • <3
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #14 : 2008-10-02, 18:40 »
a mi sie to tak sobie podoba, nie ma składu, że tak to nazwę
no ale poczekamy, zobaczymy ;)
Zapisane
Włosy me pochwycił wiatr. Dziesięć pięter i ciemność.

Forum Zwierzaki

Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedz #14 : 2008-10-02, 18:40 »

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Odp: Pamiętniki.
« Odpowiedź #15 : 2008-10-03, 08:00 »
„anarchia” (przecież to właśnie jest częścią subkultury PUNK!)

Tyle, że anarchista niekoniecznie równa się punk i odwrotnie (w związku z czym niekoniecznie jest elementem tejże ideologii/subkultury), no ale ;)

To taka nieścisłość, którą teraz wychwyciłam.
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.115 sekund z 29 zapytaniami.