Forum Zwierzaki

Wiecie co miałam sobie kupić duże akwarium a teraz się boję 5 dni temu zauważylam że w jednym akwarium rybki dziwnie się kładą i woda się robi mętnawa więc wymieniłam a po 3 dniach było to samo a nawet gorzej 3 rybki padły jedna była taka sztywna jakby kij połknęła i tak dziwnie wisiała w wodzie Teraz je przeniosłam do innego Niestety są teraz strasznie stłoczone No ale co mam zrobić A drugie akwarium zostawiłam i po 5 dniach w akwarium zrobiła się niebieska "mgła" dosłownie Łącznie w ciągu tygodnia padło 6 rybek i nie wiem co się dzieje
Czy może ktoś mi poradzić co z tym zrobić i jaki filtr albo preparaty dać do wody jak kupie duże akwarium(około 300l ) bo jeśli tak będzie wyglądać i duże to sobie daruje :(

straszne  :shock:
moze masz jakąś fatalną wodę w kranie, niektózy z forum używają wody mineralnej do akwa to może z nią spróbuj
możę poprzednie akwa źle było wymyte bądź wymyłaś je czymś a potem źle spłukałaś?
jak długo masz to akwa?

nagle sie tak stalo?
a wczesniej bylo dobrze? opisz dokladniej... co do wody to mozesz kupic jakis odkazalnik uniwersalny. Troszke nie rozumiem co napisalas... ze w jednym nalalas swieza wode i zmetniala za 5 dni? to moze to pierwotniak sie rozwinely... tylko nie wiem czemu ryby zdychaja...
Wiesz co.. jeszcze jedno.. na drugi raz nie przenos ryb jak juz mialy kontakt. przetrzymaj je w misce, ale nie wrzucaj do zdrowego akwa nigdy. I siatke na ryby wyparz, wrzatkiem mozna polac. Bo jak przeniesiesz choróbsko to ci wszystkie padna....

Pół roku temu przeprowadziłam się i już tak po miesiącu padły mi 4 duże ryby zaczęły się o wszystko ocierać i takie tam  Potem jakoś to było ale ostatnio chyba znowu stan wody się pogorszył A co do rybek niestety musiałam to zrobić bo bałam się że reszta padnie podczas kwarantanny bez filtra  Narazie jest dobrze Wydaje mi się że rybki padły No na 100 padły przez tą wodę więc to raczej żadna choroba I jak rybki hoduję już 6 lat to czegoś takiego nigdy nie widziałam

Mówisz, że " Skoro tak t ma wyglądać to sobie daruje " - mówisz tak, jakbyś była początkującą, ale no dobra...  :roll: Może masz złą wodę  w kranie, ryby mogą ją źle przyjmować, albo nie odstawiaj jej na jedną dobę tylko na dwie ;)

Wiesz raczej trudno walczyć czego się nie zna ;) A już próbowalam i gotowalam i odstawialam ale po 2 dniach robi się kożuszek Wiesz jeżeli nikt nic nie wie co z tym zrobić to daruje sobie jakieś trudniejsze ryby bo nie chcę ich męczyć

Może to przez stare rury :? , może przez różne trujące związki jak woda jest źle filtrowana w oczyszczalni.

moze sprobuj wode mineralna... slyszlam ze niektorzy stosuja
a moze poszukaj w okolicy dzialek i sprobuj z tamtad przynosic wode... przewaznie jest tam inna woda niz w rurach
trzymam kciuki

Rusty są nowe bo to nowy dom  Z działkami też jest ciężko bo to wiocha Już chyba będę musiała przywozić wodę od koleżanki Choć mieszka na osiedlu to przynajmniej u niej nie leci coś co u mnie ma przypominać wode :(

a stosujesz srodki do odkazania wody?

Stosowalam ale to nie pomaga

poszukaj w okolicy jakiegos pewnego ujęcia wody (źrodelko)  zaaplikuj do tego odkażalnik wlej fmc rybkom zrób kąpiel prewencyjną w fmc często czyść filtr dobrze przewietrzaj nie przekarmiaj - resztki jedzenia rozkładaja sie i tworzą się bakterie przez to woda metnieje

chyba w "mfc" a nie w "fmc"...??? no chyba że to dwie różne rzeczy...ja się słabo na tym znam...

to to samo tylko sprzedawane pod 2 roznymi nazwami takie niebieskie do odkażania i na rybie choroby

oki,przecież mówiłam że się na tym nie znam...ja to znam tylko p[od nazwą mfc

mogę ci wybaczyć :P

dzięki...jakiś ty łaskawy... :P  :P  :P

nie za ma co :D