no pewnie, mogą. I bardzo dobrze... może coś się zmieni...
Bardzo lubię ksiażki Janusza Wiśniewskiego, a szczególnie Samotnosć w Sieci i Los powtórzony
Przeczytałam Próbę Sił Cathycash Spealman (hehe stąd mój nick) i też mi się bardzo spodobała
też lubię czytać ksiażki typu "dzieci z dworca zoo", pozatym oczywiście Paula Coelho.
Teraz czytam "Bez mojej zgody". Piękna książka o dziewczynce, która została począta tylko po to by jej krew, szpik i organy mogły uratować chorą na białaczkę siostrę. Polecam ją każdemu.
Dorota terakowska - jej ksiażki są poprostu cudowne
Czasami przez ręce przewinie mi się jakaś książeczka w stylu "Dziewczyna z Perłą", ale jakoś mnie to nie rusza
Czytałam jesną z książek Kazimiery Szczuki - nawet ciekawa ;]
Wielokrotnie wracam też do Robinsona Cruzoe
Nie lubię szkolnych lektur... chociaż niektóre...
Tak naprawdę nie mam ulubionej książki.... bardzo dużo czytam, średnio jedną ksiażkę na jeden, dwa dni. Zależy zresztą jaką. Ale coś takiego jak Harry Poter.... nie rusza mnie zupełnie... czytam jak wyjdzie coś nowego, nawet mnie to ciekawi, ten cały bieg wydarzeń, ale żeby jakieś specjalne przemyślenia po takiej książce.... pustka..