Wiecie co
bardzo mi to teraz trudno napisac
. Tyle rad mi daliscie, a ja.. wytłumacze wsyztsko od początku
Umarł mi chomiś BoBis i sobie postaniwołam, ze juz zadnego chomika. W ten sam dzien pozwolili mi na rybki
. Już zwiedzilismy tyle sklepów z akwariami, tyle ulotek zebrałam, tyle rzeczy sie dowiedzialam.. a tak juz mi brakowalo chomika. Zdalam sobie sprawe ze rybki to nie to samo
. Moze sa ładne i wogóle uspakajają, ale chomika mozna wziąż na rece poglaskach i mzoe zrobic swetny masaz pleców
. Wlasciwie to nie chcialam przedtem chomika ez bo rodzice by sie nie zgodzili, a gdy zaczelam prosić tak z dwa miesiące temu to jednak sie udało i ebde miala chomisia.
Dzieki za wszytskie rady dotyczące rybek, bo napewno mi sie przydadzą. Bo ja jestem szprytna
. Najpierw chomis a potem akwarium
. Czemu nie moge miec i rybek i chomika
)