Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Gerda]

ja myślę, że pojde sobie tak chyba na kontrole jakos na poczatku stycznia (to bedzie moj I raz) chyba pojde do kobiety to bedzie kolezanka mamy mojej przyjaciolki - wiec bedzie milutka to na pewno jest stresujaca sprawa, no ale ... trza sobie dac jakos rade no nie ??

[k4la]

Ja miałam 17 lat jak pierwszy raz byłam u ginekologa, jest to kumpel mojej mamy, bardzo fajny i delikatny, nic mnie nie bolało A poszłam tak dla kontroli Doktorek zasypał mnie książkami i ulotkami o antykoncepcji i odpowiedział na wszystkie moje pytania

[cucciola]

a ja dzisiaj ide na kontrole...
musze powtorzyc cytologie bo rok temu robilam a powinno sie badac jak sie bierze tabletki trzymacjcie kciuki bo jestem teraz we -Wloszech i musialam zmienic lekarza...w polsce mialam faceta a tu ide do kobiety..zobaczymy jak bedzie

[Gerda]

zmiana planow ide w polowie grudnia zobaczymy jak bedzie - planuje isc do kobiety

[shihTzu1]

Ja bym się wstydziła przy mamie rozebrać, a co dopiero przy jakimś obcym facecie albo babie!! 
Nic mi nie dolega i nie śpieszy mi się z pierwszą wizytą.... 

[ssgosiass]

.

[Fatty]

jak będzie trzeba, to będzie trzeba ... mnie nie stresuje sam fakt rozebrania się, przed doktorkiem/doktorką , tylko to co będzie pózniej, boję się bólu, dyskomfortu itd itp..
ogólnie to staram sie unikać lekarzy jak ognia, ale jeśli coś będzie mi dolegać no to cóż, jak mus, to mus.

[Kaja]

Ja też nie pójdę. Może kiedy¶.
U mnie tak samo jak u Shihtzu.
Jestem bardzo wstydliwa. Przed mam± się nie pokarzę, a przed obcym kim¶?
Dla mnieo takie niesmaczne fuuuj.

Aż mnie dreszcze przechodz± na t± my¶l.

a iść do znajomego mamy? to już w ogóle!

[ssgosiass]

.

[Princessa]

no wlasnie moja mama ma takiego znajomego i powiedziala, ze w swoim czasie mnie do niego zabierze....brrrr oczywiscie zaczelam sie z nia klocic bo nie dosc ze to facet (a przed facetami nie cche sie rozbierac -> do baby moge isc) to eszcze wujek mojego przyjaciela z klasy. czesto sie z nim widuje i widze tego wujka u niego w domu czasem..dla mnie mega horror by to byl.

[ssgosiass]

.

[Fatty]

Jak ja byłam u ortopedy to też kazali się rozebrać, ale,że jako w wieku 10 lat wydatnego(właściwie to zadnego) biustu nie miałam to stanika również nie było, więc fattycior był toples...to pół biedy, najgorsze było to,że to było w sali rehabilitacji i ludzie sobie wchodzili do tej sali i wychodzili...

Ale baby jeśli tylko cos niedobrego sie dzieje, to przemóc się i biegiem do ginekologa... Ze mną na razie wszystko w porządku, wskakiwanie na "samolocik" czy tam"koze" jakoś mi się nie marzy, ale po ostatnich wydarzeniach wiem,ze mimo wszystko , jeśli coś będzie nie tak to pójdę... Odwlekanie działa tylko na niekorzyść.

[shihTzu1]

Jak będzie trzeba to pójdę, ale jak nie trzeba to nawet wołami by mnie nie zaciągnęli 
A o co chodzi z tym całym fotelem??? 

[Alyszek]

bo on jest tak zbudowany, że jak prawidłowo usiadziesz na nim to wszystko dokładnie widać..
ale z drugiej strony chyba o to chodzi, nie ?
btw znalazlam fajną stronkę - http://www.pierwszawizyta.pl 
btw2 - mój 1500 post - ładnie ta liczba wygląda moim zdaniem

[Fatty]

Jeśli się coś niedobrego dzieje(albo potrzeba tabletek koncepcyjnych;)albo jest siew ciaży, to pójść trzeba Toż to normalny lekarz

[ssgosiass]

.

[Gerda]

no wlasnie moja mama ma takiego znajomego i powiedziala, ze w swoim czasie mnie do niego zabierze....brrrr oczywiscie zaczelam sie z nia klocic bo nie dosc ze to facet (a przed facetami nie cche sie rozbierac -> do baby moge isc) to eszcze wujek mojego przyjaciela z klasy. czesto sie z nim widuje i widze tego wujka u niego w domu czasem..dla mnie mega horror by to byl.

przeciez obowiazuje go tajemnica lekarska wiec nie ma sie czym przejmowac

[mysa]

ja sie boje iść do ginekologa czasem mam okropne bóle podbrzusza, kiedys myślałam że juz umieram, bolało mnie to tak jakieś 10 minut, myslałam że to trwa nieskończoność, nawet jak sie nieruszałam, mam mi dała szybko nospe, ale to nic nie dało, a jeszce okresu nie dostałam, nawet nie wiem czemu, powinnam już dostać mam 14 lat, czy takie opóźnienia są? martwie sie bardzo no bo jak sie nie martwić... ginekologa (panią) mam bardzo blisko, na tej samej ulicy, moja mama ja zachwala, ale ja omijam szerokim łukiem jej dom, ona przyjmuje prywatnie... boje sie

[Dory]

mnie coś ostatnimi czasy w okolicach lewego jajnika pobolewa ale co mi tm Nawet nie czuć a do ginekologa ni pójdę tymbardziej z moją chorą na umyśle matką

[ssgosiass]

.

[Psiara]

wiesz moja koleżanka w czerwcu skończy 16 i jeszcze nie ma... Pewnie jestes drobno zbudowana, zwykle osoby "lekkiej" budowy dostają okres później, po prostu później dojrzewają

[Karletka]

A moja kumpela z klasy miała rocznikowo 15 lat jak dostała [tydzien temu]...Spoko, masz czas do ok. 16 roku zycia .

[mysa]

no ja jestem bardzo drobnej budowy... mam niskich rodzicow

[pete_spider]

Nie sugerujcie się tym ,jestem bardzo drobnej budowy i dostałam pierwszy okres mając 11 lat. ale 14-15 lat to też nie za późno.

[Neirdilka]

ja po raz pierwszy byłam kiedy zaczęłam współżyć z ówczesnym partnerem i chciałam stosowac tabsy. Poszłam do faceta, bo jakoś tak mi lepiej było i łatwiej potem u niego było parę wizyt, bo tych tabsów dopasować nie szło potem długo, długo nic i właściwie po raz kolejny wylądowałam  w październiku tego roku z moim dzidziusiem Lekarz był arcyokropny, więc zmieniłam, obecnie chodzę do wujka mojego dobrego kolegi i jest super- kolejna wizyta za jakieś 10-12 dni

[mysa]

dzisiaj ide do lekarza... x_x bo od wczoraj mam okropne bóle pod brzuchem... jeżeli sie okaże że mnie zawiało to super, a jak nie to do ginekologa boje sie i to bardzo...

[Princessa]

Mysha nie dziwie ci sie ze sie boisz. w koncu jestes jeszcze mloda ale ginekolog nie koniecznie musi cie od razu badac. ja tez sie boje pierwszej swojej wizyty....
trzymam kciuki ze moze nie bedziesz musiala do gina isc...

[Fatty]

Mysha trzymam kciuki
Właśnie się dowiedziałam,ze mamuśka zrobiła mi taki oto prezent : założyła mi już karte u ginekologa czyli, gdy już skończę 18-tkę , będą mi przychodzić wezwania na cytologię i nie będzie odwrotu trzeba będzie pójśc. Aż mi sie nogi zacisnęły jak to usłyszałam
Noo rozumiem, moją mamę... ona miała pewne problemy, dlatego boi się o moje zdrowie.. ale ,że już postawiła mnie przed faktem dokonanym, nic mi wcześniej nie mówiac(chociaż przyznaję, to i tak by raczej nic nie zmieniło) to tak trochę nie fair.

[Princessa]

Fattysku troszke postapila nie fair. pewnie nawet cie o zgode nie pytala ?
ale fakt faktem ze dziewczyny musza chodzic do ginekologa i to cie moze przynajmniej zmusi do wizyty a ja wiem ze pewnie byc odwlekala bo ja tez tak robie np. jak mam isc na szczepienie i wiem ze daja zawsze 3 wezwania to ja czekam na te 3 i dopiero wtedy ide

[Neirdilka]

Mama ma dużo racji z cytologią. Coraz więcej młodych dziewczyn dowiaduje się że ma raka- tyle, że za późno. Bardzo popieram profilaktykę