co do wypychania staników to słyszałam parę ciekawych historii z tym związanych (koleżanki mi opowiadały)...
1. Dziewczyna przychodziła do szkoły i raz miała taki normalny biust, a innym razem taki większy (a nawet dużo większy)... No i pewnego pięknego dnia na basenie na wfie wypłynęła jej ze stanika... wata. Dziewczyna udawała,ze nic nie zauwazyla. za to inni zauważyli
2. Moich koleżanek znajoma wybrała się nad jezioro. Żeby mieć piękny, jędrny biust wypchała sobie stanik... żelkami-misiami!!!!!! (
) no i po krótkiej kąpieli w wodzie położyła się na plaży i... roztopione żeli zaczęły jej ściekać po brzuchu....
(nie nooo ludzie jakie pomysły mają
)
ale to tak napisałam i dla rozluźnienia i zeby przestrzec te dziewczyny, które chcą wypychać sobie stanik różnymi dziwnymi rzeczami. ja też chciałabym mieć większy biust, ale nie znaczy to, że będę jedzenie do stanika wpychała :mrgreen: