Ja wolę spódniaczki i moze to glupie ale nie nosze ich poniewaz niektore kolezanki by mi rzyc nie daly i nasmiewaly sie ze mnie do konca szkoly
ale mi koleżanki..
No właśnie, zapytam przeciwniczki spódniczek: czemu nie lubicie w nich chodzić? Nie marudzić, że za grube/chude nogi... ;P Spódnice są dla każdego (oprócz chłopaków ;P)
Nie zbyt wygodnie, nie praktyczne nie lubię i już.
Dokładnie. Ponadto lubię siedzieć w pozach udziwnionych , a w spódniczce nie dosć,ze ruchy ograniczone to jeszcze tak siedzieć nie za bardzo
Na codzień chodzę w spodniach, ale w lecie spódniczki się uaktywniają u mnie. Szczególnie mini.
Dziewczyny, poczekajcie tak do piętnaski, szesnastki. Spódniczki wtedy nie wydają się już takie niewygodne...