Ja w butach za 4 stówki bałabym się chodzić, w obawie, że jakaś ryska im się stanie, albo co 
ja chodziłam bez żalu i co, podeszwa wydarta i dziura w niej :p jakbym miała wydać swoje pieniądze to... dzięki, ale postoję

te pewnie niewiele tańsze... nie ja kupuję, to się cieszę ^^"
w ogóle mam bardzo... "wybredną" stopę, która w 95% przypadków bardzo długo "choruje" w nowych butach, albo mi się coś wgniata, albo mam całe w pęcherzach, albo obolałe... mam glany od 1 gimnazjum (teraz jestem na 2 roku studiów) i potrafi mi nadal zaprotestować jak je zakładam

ciężko mi kupić buty, te z niższych półek mi się nie sprawdzały zupełnie, teraz celuję w firmowe :p mam nadzieję, że są jakoś lepiej wyprofilowane xDD
(airmaxy póki się nie "schodziły" fajnie wybijały w czasie chodzenia

)
za to widzę dysk zewnętrzny w tle. :*:*
samsung, 640GB :*