Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Opowiadanko :P  (Przeczytany 1034 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Amarae

  • Gość
Opowiadanko :P
« : 2004-12-31, 16:35 »
W tym poście jest zawarte wszystko to, co dotychczas napisałam :)
ROZDZIAŁ  I

- Antonio! Nie, nie rób tego!
- Muszę… Nie mogę już dłużej żyć bez Belli!
Ktoś, kto by wszedł do naszego mieszkania, mógłby pomyśleć, że rozgrywa się tutaj jakaś scena miłosna. Błąd. Moja matka, ogromna fanka telenoweli brazylijskich i seriali dla gospodyń domowych, jak zwykle pewnie z emocji podgłośniła telewizor.
- Mamo! Ścisz to wreszcie!
 No, ale jak nie jedno to drugie. Mój brat, wybitny wielbiciel rapu  nadawał właśnie na całe mieszkanie (odpowiednio przy tym fałszując ) ‘ Dla mnie masz stajla ‘. Westchnęłam. Wyszłam  od siebie i  puknęłam dość głośno do pokoju mojego złotego braciszka. Nie podziałało. Otworzyłam drzwi, podeszłam do niego stanowczym krokiem, zdjęłam słuchawki z uszu i zabrałam je z powrotem. Wróciłam do swojego pokoju. W przeciwieństwie do całego naszego domu ( tak, mam dom jednorodzinny ), który był cały kolorowy,  obklejony różnymi plakatami i malowidłami Piotrka - w moim pokoju panowała przyjemna czerń. Czarne ściany, czarne biurko, czarna podłoga, czarny dywan, czarna szafa i czarne łóżko - wszystko to dawało mi uczucie spokoju.  Położyłam się na łóżku i natychmiast jęknęłam - mój kot Lyon siedział mi na brzuchu i wpatrywał się we mnie chytrze. Wiedziałam o co mu chodzi, ale nie chciało mi się podnieść.
Powód jego miauknięcia mnie wydawał się oczywisty - JEDZENIE. Był to zwykły dachowiec, jednak wagą i budową ciała przypominał niemalże persa. Zrzuciłam go z siebie tak brutalnie, że biedna kocina spadła z łóżka. Zamknęłam drzwi i zeszłam po schodach do kuchni, gdzie moja matka robiła obiad. Dla Lyona wzięłam kawałek żołądka i witaminki. Wybiegłam szybko z kuchni, albowiem od niedawna moja matka wkroczyła na ścieżkę wojenną nieszczęsnego Lyona. Kot na początku był jej, ale nie wiedzieć czemu, teraz jest mój. Biedak miał dość życia w salonie i chowania się po kątach, dlatego przeniósł się do mnie. Wcale mu się nie dziwię. Siadłam wreszcie do lekcji. Spojrzałam ze zniechęcaniem na matematykę, zrobiłam ćwiczenia i pouczyłam się trochę. Biologia! Zlituj się Boże, ale zupełnie tego nie rozumiem. Trudno, odrobię później. Historia… Pierwsza olimpiada? Gdzieś to było w podręczniku… Aha, jest! Który to wiek, zrób oś czasu… Dobra, skończyłam. Powtórnie zeszłam po schodach, ale tym razem chciałam wziąć jedzenie dla siebie. Na obiad był kurczak, ziemniaki, sałata i brokuły. Podziękowałam za kurczaka, zjadłam same ziemniaki i brokuły. Na sałatę też jakoś nie miałam ochoty. Obiad minął spokojnie.
Po obiedzie zadzwoniła do mnie Karolina, moja przyjaciółka. Zaproponowała, żebyśmy poszły do nowo otwartej kawiarenki internetowej. Zgodziłam się szybko, bo komputer u mnie w domu był jeden, na dodatek okupowany raz przez brata, a raz przez mamuśkę. Doszłyśmy tam szybko, bo była na naszym osiedlu. Prezentowała się bardzo ciekawie - ładne, błękitne komputery wyglądała bardzo zachęcająco na tle niebieskich ścian pomalowanych delikatnie srebrnym brokatem. W środku siedziało już wiele ludzi - niektórzy pochyleni, w skupieniu pisali coś bardzo powoli, co chwila drapiąc się w głowę. Inni stukali szybko w klawiaturę, przesiadując pewnie na czacie, a jeszcze inni grali w gry, co chwila wykrzykując gniewne słowa. Kawiarenka miała też zaletę - komputery były od siebie starannie oddzielone ściankami, dlatego nikt nie mógł do nikogo zaglądać, nawet gdyby bardzo się wysilał.  Siadłyśmy obok dwóch położonych blisko siebie komputerów. Ja weszłam na stronę o kotach, a Karolina siedziała na czacie. Co chwila mówiła:
- O, matko, ale ona kłamie!
- Jaaa nie mogę, jaki głupek!
- Ty popatrz, jaki koleś!
Zmarszczyłam czoło, bo nie przepadałam za tym rodzajem rozrywki.
Zapisane

Kaczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2579
  • R x S
    • WWW
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #1 : 2004-12-31, 16:39 »
Fajne opowiadanko, czekam na CD :D 8)
Zapisane
Kamijo x Sanaka

Ima koko ni futari no kinenhi wo tatete
moshi sekai ga owaru to shite mo koko de mata aou
yakusoku dayo tatta hitotsu no ansorojii

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #2 : 2004-12-31, 16:45 »
no cóż... jak na razie zapowiada sie nawet, nawet, chociaż trudno jest komentowac takie malutkie fragmenciki...
Po pierwsze - większe fragmenty!!
drugie - świetny opis pokoju... poczułam sie jak u siebie... no prawie...
trzecie - jak na razie nie zauważyłam rażących błędów...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

Opowiadanko :P
« Odpowiedz #2 : 2004-12-31, 16:45 »

Amarae

  • Gość
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #3 : 2004-12-31, 16:46 »
rażących? A są jakieś drugorzędne? :chytry:

Iras, jesteś ode mnie starsza o 8 lat ;P  Ja nie moge pisać idealnie ;)
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #4 : 2004-12-31, 17:02 »
Wiem że nie możesz pisać idealnie... nikt nie jest idealny... rażących błędów nie widzę, więc o drugorzednych nie wspominam... jak na razie jak już móiłam to przydałoby się więcej, i też więcej, bardziej rozbudowanych opisów. Co do idealnego pisania... wiesz,... zdarza mi się że jak czytam coś swojego to się załamuję... takie bzdury czasem wypisuję...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Amarae

  • Gość
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #5 : 2004-12-31, 17:04 »
Rozbudowane opisy? Postaram się :P Dzięki za radę ;)


Powód jego miauknięcia mnie wydawał się oczywisty - JEDZENIE. Był to zwykły dachowiec, jednak wagą i budową ciała przypominał niemalże persa. Zrzuciłam go z siebie tak brutalnie, że biedna kocina spadła z łóżka. Zamknęłam drzwi i zeszłam po schodach do kuchni, gdzie moja matka robiła obiad. Dla Lyona wzięłam kawałek żołądka i witaminki. Wybiegłam szybko z kuchni, albowiem od niedawna moja matka wkroczyła na ścieżkę wojenną nieszczęsnego Lyona. Kot na początku był jej, ale nie wiedzieć czemu, teraz jest mój. Biedak miał dość życia w salonie i chowania się po kątach, dlatego przeniósł się do mnie. Wcale mu się nie dziwię. Siadłam wreszcie do lekcji. Spojrzałam ze zniechęcaniem na matematykę, zrobiłam ćwiczenia i pouczyłam się trochę. Biologia! Zlituj się Boże, ale zupełnie tego nie rozumiem. Trudno, odrobię później. Historia… Pierwsza olimpiada? Gdzieś to było w podręczniku… Aha, jest! Który to wiek, zrób oś czasu… Dobra, skończyłam.  Powtórnie zeszłam po schodach, ale tym razem chciałam wziąć jedzenie dla siebie. Na obiad był kurczak, ziemniaki, sałata i brokuły. Podziękowałam za kurczaka, zjadłam same ziemniaki i brokuły. Na sałatę też jakoś nie miałam ochoty. Obiad minął spokojnie.

EDIT: Wiem, że pisze mało, ale jakoś więce nie potrafie :P
Zapisane

taigan

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1695
    • WWW
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #6 : 2004-12-31, 17:29 »
Narazie zapowiada się nieźle 8)

Amarae

  • Gość
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #7 : 2004-12-31, 19:11 »
Po obiedzie zadzwoniła do mnie Karolina, moja przyjaciółka. Zaproponowała, żebyśmy poszły do nowo otwartej kawiarenki internetowej. Zgodziłam się szybko, bo komputer u mnie w domu był jeden, na dodatek okupowany raz przez brata, a raz przez mamuśkę. Doszłyśmy tam szybko, bo była na naszym osiedlu. Prezentowała się bardzo ciekawie - ładne, błękitne komputery wyglądały bardzo zachęcająco na tle niebieskich ścian pomalowanych delikatnie srebrnym brokatem. W środku siedziało już wiele ludzi - niektórzy pochyleni, w skupieniu pisali coś bardzo powoli, co chwila drapiąc się w głowę. Inni stukali szybko w klawiaturę, przesiadując pewnie na czacie, a jeszcze inni grali w gry, co chwila wykrzykując gniewne słowa. Kawiarenka miała też zaletę -  komputery były od siebie starannie  oddzielone ściankami, dlatego nikt nie mógł do nikogo zaglądać, nawet gdyby bardzo się wysilał. ;) Siadłyśmy obok dwóch położonych blisko siebie komputerów. Ja weszłam na stronę o kotach, a Karolina siedziała na czacie. Co chwila mówiła:
- O, matko, ale ona kłamie!
- Jaaa nie mogę, jaki głupek!
- Ty popatrz, jaki koleś!
Zmarszczyłam czoło, bo nie przepadałam za tym rodzajem rozrywki.
Zapisane

Ulcia

  • *
  • Wiadomości: 903
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #8 : 2005-01-01, 22:59 »
narazie podoba mi sie :) a najbardziej spodobał mi sie pokój, sama bym chciała mieć taki, no ale siły wyższe (matka), tylko może nie aż tak czarno. Tylko czy opow. ma jakiś tytuł? czekam na dalsze części :)
Zapisane
Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi. [Jean Cocteau]


gg:1428362

Forum Zwierzaki

Opowiadanko :P
« Odpowiedz #8 : 2005-01-01, 22:59 »

^kora^

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5706
  • www.sznaucer-kora.dog.pl
    • WWW
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #9 : 2005-01-18, 09:58 »
Ama fajne

yashima00

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2702
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #10 : 2005-01-18, 15:36 »
super :shock:
napisz cd :chytry: :mrblue:
Zapisane
-

Kaczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2579
  • R x S
    • WWW
Opowiadanko :P
« Odpowiedź #11 : 2005-01-18, 15:42 »
Świetne Amarae, pisz CD, bo to jest super
Zapisane
Kamijo x Sanaka

Ima koko ni futari no kinenhi wo tatete
moshi sekai ga owaru to shite mo koko de mata aou
yakusoku dayo tatta hitotsu no ansorojii

aankaa93

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2169
Odp: Opowiadanko :P
« Odpowiedź #12 : 2005-05-23, 18:46 »
Super
Zapisane

corn

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 495
Odp: Opowiadanko :P
« Odpowiedź #13 : 2005-05-30, 20:27 »
no więc tak...
nie powiem, żeby było złe. a wręcz przeciwnie, bardzo fajne. jest w tym jednak coś, co mnie razi. może ten styl:
'zjadłam kanapki -> ubrałam się -> odrobiłam lekcje -> dałam kotkowi jeść'
wypadałoby wnieść cos ciekawego, coś co bardzo przyciągnie ;] wiem, ze w życiu zwyczajnej nastolatki (a na taka mi wygląda ta dziewczyna) za wiele się wydarzyć nie może, ale napisać to jakoś ciekawie...
ogólnie bardzo dobrze, czekam na cd:>
Zapisane
Nic nie dodaje otuchy bardziej niż fakt, że wszystko toczy się jak zwykle.
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.081 sekund z 25 zapytaniami.