Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)  (Przeczytany 3714 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dziul

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3621
    • WWW
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #30 : 2005-08-21, 19:51 »
Rozdział 6
- A niby o czym? - spytałam
- O tobie. Co się dzieje?
- Ze mną ma się coś dziać? heh niby co? Nawet jeśli, nie Twoja sprawa. Ominęłam mamę i wróciłam do wcześniejszego zajęcia. Minęło 15 minut,kiedy przypomniałam sobie, że moja komórka leży w salonie. Poszłam po nią. 3 nieodebrane wiadomości. Pierwsza była od księdza Marka: "rozmawiałaś z Moniką? Napisz, co u niej", zaś dwie pozostałe od Piotrka: "czemu tak szybko poszłaś, słonko? Przyjdziesz dzisiaj? O 18 znów się spotykamy. Wpadnij, proszę" druga przyszła pięć minut temu: "wiesz, nie wiem co się ze mną dzieje. Nie mogę bez ciebie wytrzymać. Chyba sie w Tobie zabujałem". Byłam w siódmym niebie. Ja też bardzo kochałam Piotrka. Usłyszałam dzwonek do drzwi i kroki mojej mamy. Za chwilę jakieś szepty i pukanie do mojego pokoju.
- proszę! - wydarłam się. To była Monika.
- cześć... pogadamy?
- Nie wydaje mi się, żebyśmy miały o czym ale jak chcesz to siadaj - Machnęłam ręką w kierunku krzesła.
- Po pierwsze: rozmawiałaś z księdzem? - spytała
- Rozmawiałam... - w pewnej chwili zrobiło mi się przykro, przecież ja chciałam pomóc Monice, a sama wpadłam w tak beznadziejny dołek.
- A wiesz, może Cię to zdziwi, ale ja też. I bardzo się cieszę, że opowiedziałaś mu o mnie. Ja przynajmniej nie musiałam zbyt wiele mówić, bo księdzulek wiedział o co chodzi z Tobą.
- rozmawiałaś z nim o mnie? Ty świnio... - nie kryłam złości
- a po drugie: opanuj się! rozmawiałam z Twoją mamą. Ona domyśla się, co się dzieje - ciągnęła Monika
Nic nie odpowiadałam. Siedziałyśmy w milczeniu dłuższą chwilę. Monika podniosła się z krzesła
- chyba już powinnam pójść - powiedziała

CD mam nadzieję nastąpi ;)
Zapisane
...ama, como si nunca te hubieran herido...

ssgosiass

  • Gość
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #31 : 2005-08-21, 20:28 »
No co jest dalej!? no co jaste dalej, nooo?! :P
NaprAwde mi się podoba, ale cos krótkie sa te odcinki :(
Czekam na dlasza część :)
Zapisane

taigan

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1695
    • WWW
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #32 : 2005-08-21, 20:59 »
Przyjemnie się czyta, było chyba tylko kilka powtórzeń

Forum Zwierzaki

Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedz #32 : 2005-08-21, 20:59 »

MoniŚ

  • *
  • Wiadomości: 2554
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #33 : 2005-08-21, 21:49 »
Ooo fajne :) bardzo mi się podoba kiedy CD ? :;p: :;d:
Zapisane
Black then white are all I see in my infancy.
Red and yellow then came to be,
reaching out to me, lets me see.
As below so above and beyond I imagine,
drawn beyond the lines of reason.
Push the envelope. Watch it bend.

dziul

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3621
    • WWW
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #34 : 2005-08-21, 21:51 »
E kurcze ja liczyłam na to że jak dzisiaj dodam dwie części to będę miała spokój przynajmniej do jutra wieczór :P a wy już dzisiaj nudzicie :P a CD jutro, może pojutrze... ;)
Zapisane
...ama, como si nunca te hubieran herido...

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #35 : 2005-08-21, 22:18 »
'
« Ostatnia zmiana: 2006-11-06, 19:43 autor hes »
Zapisane

dziul

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3621
    • WWW
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #36 : 2005-08-22, 11:21 »
Książkę? Goldi, hm ja jestem ciekawa co za wydawnictwo by to wydało... chyba jakieś zidiociałe trochę :lol:
Zapisane
...ama, como si nunca te hubieran herido...

Jaśka

  • Gość
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #37 : 2005-08-23, 16:03 »
. Ja też bardzo kochałam Piotrka.
po 3 dniach znajomosci :lol:
ale opowiadanko fajne ;)
Czekam na CD :D
Zapisane

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #38 : 2005-08-23, 17:21 »
Już troche lepiej, zobaczymy co dalej, Dziul. :D
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

Forum Zwierzaki

Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedz #38 : 2005-08-23, 17:21 »

dziul

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3621
    • WWW
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #39 : 2005-08-23, 18:02 »
po 3 dniach znajomosci :lol:
Jaśka, jeszcze zobaczysz co z tego wyjdzie :lol: raczej nic ciekawego :P
Zapisane
...ama, como si nunca te hubieran herido...

Jaśka

  • Gość
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #40 : 2005-08-23, 18:40 »
no własnie chce zobaczyc, wiec daj CD :;d:
Zapisane

Veronica

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 8067
  • ^______^
    • WWW
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #41 : 2005-08-28, 16:29 »
Gdzie CD? :P Pisz dalej ;)
Zapisane
"Popatrz jeszcze raz, psia dusza większa jest od psa.
A kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie.
A kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza, przecież przy tobie jest psie niebo,
Z tobą zostaje jego dusza."

MoniŚ

  • *
  • Wiadomości: 2554
Odp: Takie byle jakie japkowate opowiadanko :)
« Odpowiedź #42 : 2005-09-14, 17:25 »
Yhhh a ja czekam i czekam :( Japko o nas zapomniało ? :;p:
Zapisane
Black then white are all I see in my infancy.
Red and yellow then came to be,
reaching out to me, lets me see.
As below so above and beyond I imagine,
drawn beyond the lines of reason.
Push the envelope. Watch it bend.
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.139 sekund z 25 zapytaniami.