Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: "Luka"  (Przeczytany 1455 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
"Luka"
« : 2005-08-27, 20:25 »
Kolejne opowiadanko. Myślę, że o wiele lepsze od poprzedniego, ale ocene pozostawiam wam ;)
Goldi błędy sprawdzone. Jakiekolwiek niedociągnięcia kierować do Vio :lol: ;)

Oczywiście wszystko to sobie wymyśliłem - nie ma Luki, ani ogrodu zoologicznego w Szczecinie ;)

Miłej lektury ;)

                                                                      „LUKA”


Opowiadanko to dedykuje tym wszystkim, którzy mnie wspierają i mam nadzieje nadal będą to robić. Chciał bym tym samym podziękować Vio, Norniczkowi i Elizie. Dziękuje również Michałowi za to, że zapełnił L(l)uke(ę).

Część pierwsza.
Luka dwuznaczna.


- Luka, ale tak nie można żyć, zrozum. Minęło już blisko sześć tygodni od śmierci Bartka. – Dorota, stażystka weterynarii bezskutecznie starała się pocieszyć swoją przyjaciółkę, siedzącą na schodach ogrodowej kuchni. – Luka. Luka, odezwij się wreszcie. Powiedz cokolwiek, do cholery! Luka, czy ty mnie w ogóle słuchasz? – Dorota przechyliła się w kierunku dziewczyny i odgarnęła długie, kruczoczarne włosy z jej twarzy. Łzy płynęły jej po policzkach. Przysiadła obok i objeła ją ramieniem. Jak długo można rozpaczać po śmierci kolegi z pracy – myślała. – Tragicznej, owszem i to nawet bardzo.
  Dorota pamiętała ten dzień jak by to było wczoraj. Jej pierwszy dzień w nowej pracy – w szczecińskim ZOO. Miała zacząć karierę weterynarza. Była taka szczęśliwa. Pani Gabrysia ( dyrektor, a zarazem naczelny technik weterynaryjny ogrodu ) wezwała cały personel do sali konferensyjnej. Wszycy usiedli i spuscili głowy. Pani Marylka i jeszcze pare innych osób z sekcji drapieżnych płakali.
- Kochani... – Gabrysia ledwo łapała powietrze. Ból ściskał jej gardło -  jej syn... Jej syn rozszarpany przez niedzwiedzie. Głupek – przecież mógł najpierw zamknąć Barbie w środku. Przecież miał świadomość...
Pani Gabrysia rozpłakała się na dobre. Siedzieli tak w milczeniu jeszcze jakieś dwadzieścia minut, po czym rozeszli sie do swoich zajęć. Została tylko Gabi.
„Straszny wypadek w ZOO – młody chłopak rozszarpany przez niedźwiedzice Barbie. Dyrektor placówki nie chce odpowiadać na pytania redakcji (...)” – nagłówek Wyborczej z następnego dnia do dziś snuje się w myślach wielu pracowników ogrodu.
- Dorota... – szept Luki przerwał cisze i przywołał młodą stażystkę do rzeczywistości. – Dorota, wiesz, bo ja... – z trudem łapała powietrze. Wciąż łkała. – Bo ja... ja... Bo Dorota, bo ja go chyba kocham... To znaczy kochałam – Wybuchnęła histerycznym płaczem.
- Chodź tu Luka – Dorota otworzyła drzwi kuchni i ramieniem pokierowała przyjaciółkę do środka. – Musisz zrobić jedzenie dla himalajskich i dla fok. Szybko, rozmrażaj śledzie. Ja muszę iść. Mam umówioną wizyte w słoniarni – Gruszka ma zaparcie. Trzymaj się. Zajrze do Ciebie za godzinę! – Dodała znikając za progiem. Luka stała zgarbiona nad wanną pełną zamrożonych ryb i głowonogów, ze szlauchem w ręce i polewała je ciepłą wodą. Przygotowanie pożywienia dla mieszkańców fokarium zajęło jej dwadzieścia minut. Kolejne trzydzieści doprowadzała się do siebie, wycierając spuchnięte oczy rękawem zielonego swetra.
  Czarnowłosa pracowniczka sekcji drapieżnych z dużym pudłem owoców pod pachą i całą masą śmierdzących rozmrożonych morskich stworzeń leżących na taczce kierowała się w stronę fokarium. Fokarium w Szczecińskim ZOO to kompleks basenów dla fok szarych oraz terasów niedźwiedźi himalajskich, brunatnych  i koati ( mały drapieznik należący do rodziny szopowatych pochodzący z Ameryki środkowej i południowej ).
  Otworzyła drzwi służbówki, jedną ręką przekręcając klucz w zamku, a drugą poprawiając karton z owocami wciśnięty w brodę. Zapałiła światło i wcisnęła taczkę do środka. Bonnie i Clyde – para niedźwiedzi himalajskich - czekali w swojej sypialni. Pomieszczenia brunatnych były puste.
– Dobry Boże, dziękuje pięknie za panią Marylke – powiedziała głośno, z wielką ulgą stwierdzając, że brunatne już obrządzone.
- Ależ nie ma za co. – Zza filara wyłoniła się szczupła twarz pani Marylki. Luka aż podskoczyła.
- Pani tu jest? – spłonęła rumieńcem.
- Jak widać, złotko. U koati też już czyściłam, wystarczy wysypać owoce na wybiegu – zostały ci foczki i Bonnie z małżonką. Luka – zaczęła po chwili, ciężko łapiąc powietrze. – płakałaś, prawda? – dziewczyna poczuła że ściska ją w gardle. Pani Maryla spojrzła na nią troskliwym wzrokiem. – Dobrze, nie będziemy o tym rozmawiać – dodała szeptem, jak gdyby wcale nie otwierając ust.
- Dziecko nawet nie wiesz jak ja cie rozumiem... – powiedziała wychodząc z fokarium, tak by Luka tego nie usłyszała.

« Ostatnia zmiana: 2005-08-29, 09:10 autor PePe »
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #1 : 2005-08-27, 20:27 »
piknie :) :)
Zapisane

Flaś

  • Gość
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #2 : 2005-08-27, 20:30 »
Już Ci na gg powiedziałam co myślę :;d:

"My name is Luka..." :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: "Luka"
« Odpowiedz #2 : 2005-08-27, 20:30 »

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #3 : 2005-08-27, 20:53 »
PeP błędów nie widzę, ale przeczytam jeszcze raz dla pewności... :lol: (żart ;))
To opowiadanko mi się podoba i czekam na cd :]
Zapisane

BEAUTY T3RROR

  • Gość
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #4 : 2005-08-27, 21:57 »
Świetne, Pep. Fajnie, że piszesz o czymś, co kochasz :) Dzięki temu będzie łatwiej wena przychodziła ;) Wierz mi, tez kiedyś pisałam/piszę.

Również dziękuję.
Zapisane

ssgosiass

  • Gość
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #5 : 2005-08-28, 20:48 »
O ja Cię! Pięknie psizesz :shock:
Czekam na ciąg dalszy, bo opowiadanie zacyzna się ciekawie, a jak sie rozkreci to łohoho ;)
Super.
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #6 : 2005-08-28, 21:56 »
dziękuje ;)

Goś pamiętasz jak Ci przez telefon wypracowanie z Krzyżaków do sql pisałem :lol: ?
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #7 : 2005-08-29, 12:25 »
genialne, naprawdę świetne. Masz talent PePusiu ;)
Zapisane

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #8 : 2005-08-29, 13:07 »
Dobrze ci idzie, pisz dalej.. :) ;)
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

Forum Zwierzaki

Odp: "Luka"
« Odpowiedz #8 : 2005-08-29, 13:07 »

ssgosiass

  • Gość
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #9 : 2005-08-29, 14:42 »
dziękuje ;)

Go¶ pamiętasz jak Ci przez telefon wypracowanie z Krzyżaków do sql pisałem :lol: ?
pamiętam :;d: to było piękne, troszkę rozkręciłam to i było supcio :)
Dziękuję :cmok:

Kiedy CD?
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #10 : 2005-08-29, 17:24 »
Co wy tacy narwani na to CD :lol: - byłem pewny, że wam się nie będzie podobać :lol: :mrgreen:

Dziś byłem z Vio w zuu, więc troche natchnienia zaczerpnąłem ;)
Co do CD to będzie yyy... - wkrótce :mrgreen: ;)


EDIT - nie bedzie cd z ważnych, myśle, powodów - trudno - tak postanowiłem.
Ci co mają wiedzieć czemu wiedzą - chyba, ze do kogoś jeszcze to nie dotarło - to prosze na gg :P

Moderatorów prosze o usunięcie wątku, bądź jego zamknięcie.
« Ostatnia zmiana: 2005-08-29, 17:45 autor PePe »
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

ssgosiass

  • Gość
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #11 : 2005-08-29, 21:07 »
Pepe, rozczarowujesz nas :shock:
A miał być piekny CD :(
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #12 : 2005-08-29, 21:11 »
To chamstwo!!!!!! :P Ma być cd!!!!
Zapisane

Miss Lukusia

  • Gość
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #13 : 2005-10-11, 20:31 »
OMG... :lol:
Fajne opowiadanko... :P
Zapisane

Kucyk_Hermiona.

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3865
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #14 : 2005-10-23, 16:35 »
Fajne opowiadanie0 czekam na CD :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: "Luka"
« Odpowiedz #14 : 2005-10-23, 16:35 »

ssgosiass

  • Gość
Odp: "Luka"
« Odpowiedź #15 : 2005-10-23, 16:48 »
Pep napsiał przecież, że nie bedize CD opowiadania. :(
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.064 sekund z 25 zapytaniami.