Pewnej nocy w polu swiecistego ryżu wyszedł nagle
który spotkał tam
.
strasznie się wystraszył
tego zielonego ludzika
. Lecz
powiedział że przybył tu w
zamiarach.
nie wiedział co ma począć, lecz
chętnie go
w swojej ziemiance. Nastał nowy dzień
gorąco i bardzo jaśnie świeciło.
postanowił wyruszyć w rynek. Napił się
, a następnie wyruszył na targ... każdy się go panicznie
. Ale jeden człowiek nie lękał się
bo był niestety
.
postanowił zakupić kilka
. Wyruszył gdzieś na łąki i zobaczył tam nagle
którego
się
. Lecz
uciekł,
zjadł
i opadając na trawe
się. Nagle spotkał jakąś
w której momentalnie się
. No ale
była
i nagiąła
. Znów nastała noc
pod wybrykiem od
postanowił
na łące lecz chwilowo. Wybrał się zabawić w miasto
. Miał ochote na
. spotkał tam pewną
. Która oczywiście zgodziła się z nim na $5
. Nagle jakiś facet zobaczył że jego
się z tym
lecz gość strasznie się
. Wyciągnął
i podszedł do bawiącego się
przystawił mu to do głowy i nagle
.
zemdlała. A wiecie kto okazał się
?... jego przyjaciel
który go
.
Morał taki że przyjaciel może być tym
...
Pozdrawiam.