Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...  (Przeczytany 4286 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pomarańczowa

  • Gość
Ze dwa miesiące latałam po targach i ogłoszeniach za kociakiem i wreszcie znajomy mojego brata ciotecznego ma maluszki:) Ale sie ciesze! Moja cierpliwosc zostanie wynagrodzona!Tylko zeby miał rudo białego...bo zawsze miałam bure. Wracając do tematu. Jakoze bede miala sreberko malutkie to mam pare pytań:
1.Jaką karme kupić małemu kociakowi?
2. Co on wogule moze jeść?
3.Jak przyszykować miejsce do spania tak zeby mu sie spodobało?
4.Co zrobić żeby nie ździerał tapety ze scian???Jak go namówic do drapania deseczki?
5.Kuweta i żwirek! Czy znajdę to w zwykłym sklepie zologicznym i za ile to kupie?
6.Jakie zabawki mu dawać?
7. Mam dwa myszoskoczki i chyba mały kociak nie będzie ich atakował, prawda? Coś mi się wydaje ze to one na niego sie rzucą:(

 No to narazie tyle:)))
Dokrztałce się jeszcze ze stron internetowych.
8.Znacie jakieś ciekawe strony o kotkach na ktorych jest duzo info?
Zapisane

Czuczi

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #1 : 2003-03-17, 15:19 »
1. karmę przeznaczoną dla małych kociaków-najlepiej suchą np. whiskasa i dawaj mu też jedzenie zrobione własnoręcznie (jakieś mięsko, kaszę, ja daję to z gerberami)
2. może jeść wszystko przeznaczone dla małych kotków-patrz punkt 1.
3. możesz mu kupić specjalną budę dla kotów (mój ją uwielbia) ale kotek pewnie sam sobie wybierze miejsce np. pralke, fotel lub kupkę ubrań, bo mięciutkie. Możesz też w jakimś miejscu położyć kocyk.
4. jeśli bedzie drapał ściany to dajk mu małego kuksańca-w końcu się oduczy. A jak od początku kupisz mu coś do zdzierania pazutków np. deseczkę to się do niej przyzwyczai
5. znajdziesz to w zwykłym sklepie zoo...- żwirek zależy od firmy kosztuje od 8 zł (ja kupuje leśnego Benka za 8,60 zł) tylko uważaj ze żwirkiem zbrylającym bo kot może  go jeść i jest to niebezpieczne! Kuweta nie powinna być droga!
6. może być coś co bedzie na patyku i za czym bedzie mógł biegać jak zaczniesz tym ruszać, albo jakieś małe piłeczki (mój kot bawi się przykrywką od butelki takiej dla sportowców)
7. co do tego to nie wiem ale mały kotek nic im nie powinin zrobić-a odwrotnie...:????????
8. różne ciekawe stronki masz na forum "strony www o zwierzakach"

Powodzenia :wink:
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Re: Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #2 : 2003-03-17, 17:47 »
Cytat: pomarańczowa
Ze dwa miesiące latałam po targach i ogłoszeniach za kociakiem i wreszcie znajomy mojego brata ciotecznego ma maluszki:) Ale sie ciesze! Moja cierpliwosc zostanie wynagrodzona!Tylko zeby miał rudo białego...bo zawsze miałam bure. Wracając do tematu. Jakoze bede miala sreberko malutkie to mam pare pytań:
1.Jaką karme kupić małemu kociakowi?
2. Co on wogule moze jeść?
3.Jak przyszykować miejsce do spania tak zeby mu sie spodobało?
4.Co zrobić żeby nie ździerał tapety ze scian???Jak go namówic do drapania deseczki?
5.Kuweta i żwirek! Czy znajdę to w zwykłym sklepie zologicznym i za ile to kupie?
6.Jakie zabawki mu dawać?
7. Mam dwa myszoskoczki i chyba mały kociak nie będzie ich atakował, prawda? Coś mi się wydaje ze to one na niego sie rzucą:(

 No to narazie tyle:)))
Dokrztałce się jeszcze ze stron internetowych.
8.Znacie jakieś ciekawe strony o kotkach na ktorych jest duzo info?


1. Polecam Whiskas Junior. Mieszaj to z kaszą, warzywami..... Na pewno kociowi zasmakuje:)

2.. Może jeść żarcie z puszek, ryby, mięso, kocie przysmaki....... Wszystko.... Nie dawaj mu do jedzenia kwiatów doniczkowych ani ciętych, ani słodyczy.


3. Polecam kupno jakiegoś specjalnego "łóżeczka" dla kiciów. Połóż tam jakiś mięciutki i "kochany" kocyk (byle był tak duży, aby kot się w nim topił, będzie mu wygodniej).

4. Przyzwyczajaj go od razu. Jak złapiesz go na gorącym uczynku, to krzyknij "NIE!" i złap go i przynieś do deseczki, po czym "podrap nim deseczkę".

5. Żwirek- w wielu spożywczych, ale większy wybór jest w sklepach zoologiczny. Polecam żwirek "Benek". Kupisz go, chyba za 9 zł, a wystarcza na dość długo. Kuwetę kup jakąś taką dużą dość. Aha, nie kupuj pachnących żwirków!


6. Zrób mu własnoręcznie "motylki" z papieru, na sznureczku, kup w sklepie zoo myszki. Zobaczysz jaka będzie hasanka!

7. Mały kociak jak najbardziej będzie zainteresowany "skaczącymi myszami". Koniecznie zakryj ich pomieszczenie! A jak złapiesz malucha dbierającego się do myszoskoczków, krzyknij "NIEEEEEEEEEEEEE!"  ;)

Jeśli masz jakieś pytania, chętnie odpowiem, pisz.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Emilka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #3 : 2003-03-17, 18:39 »
Wiktorio kot to nie jest pies...Jak byś ryknela jakiemus kotu "nieeeeeeeeee!!!!!!!!" to by uciekl, wystraszyl sie i nawet nie wiedzial o co Ci chodzi.
NIGDY NIE KRZYCZ NA KOTA
pozatym jesli chodzi o whiskasy to zle rzeczy o nich slyszalam, sama karmie tym kota ale do czasu ;)  wiec polecam abyś sama robila zarelko kotkowi. Najlepiej kurczaczek i warzywami,pokrojone zalodki,serduszka, rybke zmieloną do tego można dać serek wiejski.(sama rada myszki  ;)  :wink: )
A jesli chodzi o spanie to kot sam znajdzie sobie miejsce do spania :wink:  chocbys kupila mu 100 lozeczek i tak bedzie spal tam gdzie mu sie podoba :wink: . Jesli bedziesz mie cporzadny drapak poprostu kiedy kocio bedzie drapal nieporzadane rzeczy wziasc delikatnie lapki i polozyc na deseczce...(absolutnie NIE KRZYCZEC!!)
kuwete i zwirek mozesz dostac w kazdym sklepie zoo,kuwety (odkryte) przewaznie kosztuja do 30 zl natomiast "zakryte" nawet 60 zl. Zwirki tez sa w roznych cenach o 9zl do 30 zl. są rozne rodzaje, zapachowe,zbrylanjace itp. nie polecam zbrylajacych  :?
Zabawki tez mozesz kupic w sklepie zoo,pluszowe myszki,pileczki,wedki z piorkami itp. ale i tak maly kociak bedzie sie bawil wszystkim co napotka na drodze  :wink:  Można tez robic samemu roznorakie zabawki..chocby nawet z kawalka papieru lub sznurka.
A co do skoczkow to nalezy zabezpieczyc mieszkanko gryzoni....i w miare mozliwosci odizolowac kotka od skoczkow. Na poczatku kiedy kotek bedzie malutki nie powinien byc az tak napastliwy ale kiedy urosnie bedzie mial naopewno smaka na gryzonie. Dlatego zawsze musisz uwazac. Samam mam chomika i kotke dlatego wiem co to znaczy kot i gryzon w jednym domu. Trzeba byc zawsze czujnym.
Pozdrawiam
Zapisane

myszka

  • Gość
Re: Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #4 : 2003-03-17, 19:31 »
[quote="Wiktoria
1. Polecam Whiskas Junior. Mieszaj to z kaszą, warzywami..... Na pewno kociowi zasmakuje:)
[/quote]

Zniszcz mu od razu wątrobę, żołądek, jelita. :? Po co ma pożyć dłużej niż parę lat, będzie następny :P

Może tak mięso? Podroby, wołowina, kurczak rosołowy, do tego ryż i jarzyny. I dobre suche, ale to od momentu jak zmieni zęby (koło 5 miesiąca)
Zapisane

Gina

  • *
  • Wiadomości: 275
    • WWW
Re: Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #5 : 2003-03-17, 21:09 »
Cytat: pomarańczowa

1.Jaką karme kupić małemu kociakowi?
2. Co on wogule moze jeść?
3.Jak przyszykować miejsce do spania tak zeby mu sie spodobało?
4.Co zrobić żeby nie ździerał tapety ze scian???Jak go namówic do drapania deseczki?
5.Kuweta i żwirek! Czy znajdę to w zwykłym sklepie zologicznym i za ile to kupie?
6.Jakie zabawki mu dawać?
7. Mam dwa myszoskoczki i chyba mały kociak nie będzie ich atakował, prawda? Coś mi się wydaje ze to one na niego sie rzucą:(

 


Moge polecic Royal Canin dla maluszków do kupienia w sklepach zoo i u weta jest to zbilansowana dieta nie wymagajaca uzupełnienia dosc droga za 400 g 12 zł, ale taniej wychodzi kot je mniej w porownaniu z whiskasem
chrupki i dużo powietrza tanie bezwartosciowe do zapychania zolodka robione z odpadkow nie nadajacych sie do spozycia dla ludzi a ostatnio w telexpresie mowili ze przypadkiem dodali maczki rybnej z rybich resztek ktore nie nadawlay sie do spozycia ryby te tez były karmione sztucznie i niedozwolonymi antybiotykami takze zycze powodzenia w karmieniu whiskasem, jesli RC bedzie wychodziło za drogo możesz mieszac z Prurina.

Oprocz suchego polecam miesko surowe wczesniej zmrozone wolowina, watrobka, drob, serca itp.

Jako smakolyk raz w tygodniu zoltko jaja kurzego.

Co do spania wiem ze koty spia tam gdzie maja ochote, najwygodniej kupic drapak z budką gdzie kotek bedzie spał, ale i tak prawdopodobnie wyladuje na twoim lozku lub fotelu.

Kuweta kosztuje okolo 15 zł Zwirek polecam Cats Dream drewniany bardzo dobry dla mlodych kociat, kosztuje 12 zł mozna wyzucic do WC

Zeby niedrapał możesz spryskac czyms nieprzyjemnym sciany np. dezodorant cytrynowy itp, lub beaphar do kupienia w sklepie zoo kolo 20 zł, jak bedzie bral sie za tapety to możesz klasnac czy zrobic jakis halas zeby zdzieranie tapet kojarzylo mu sie z czyms nieprzyjemnym co do desci mama powinna go nauczyc a jak nie do posadzisz go na drapaku wezniesz ljego apki i bedziesz "szorowac pazurkami"

Myszki, plieczki, itp nakretki od butelek zwiazane w rulon siatki

Ja miałam szczury kotek sie nimi interesował ale nie atakował jeden szczur bał sie a drugi był agresywny, uwazaj zeby nie zrobily maluchowi krzywdy, w kazdym razie nie zamykaj ich sam na sam w pokoju zeby sie pobawily ;)
Zapisane
Hodowla Myszy Rasowych - http://dynamimaus.w.interia.pl

Emilka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #6 : 2003-03-17, 21:29 »
na moja kotke zawsze najlepiej dziala sssssssssyczace "psssiiiiikkkk"
czasem lubi panele podrapac :?
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #7 : 2003-03-17, 21:48 »
no to ja może się więcej odzywać nie będę......  :cry:
Zapisane

myszka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #8 : 2003-03-17, 22:13 »
Jak wszystko będziesz traktować tak personalnie, to będziesz w życiu biedna, Wiktoria, bo cię ludzie zjedzą. A na przyszłość, radzę, popytać wetów, poczytać, a potem polecać karmy - to co w reklamach nie zawsze jest naprawdę dobre, nieprawdaż? Inaczej powstałby ciekawy paradoks, mielibyśmy sto różnych proszków z których KAŻDY dawałby bielsze pranie niż inne. Fizycznie niemożliwe. Akurat Whiskas i KiteKat to najgorsze, najtańsze odpady plus baaardzo dużo chemii - dzięki której te puszki wyglądają atrakcyjniej i są droższe od śmieci w rodzaju Leona z Biedronki.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedz #8 : 2003-03-17, 22:13 »

Gina

  • *
  • Wiadomości: 275
    • WWW
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #9 : 2003-03-18, 17:50 »
Cytat: Wiktoria
no to ja może się więcej odzywać nie będę......  :cry:


dlaczego nie? na forum można sie wiele nauczyc po warunkiem ze ma sie od kogo  ;) Ginke od małego karmiłam RC dostaje wszystko co najlepsze dlatego że nie mam zadnego argumentu zeby karmic ja niezdrowym pokarmem, a samo kupowanie pierdolek w sklepie zoo sprawia mi przyjemnosc autentycznie poprawia mi sie od razu humor:)
Zapisane
Hodowla Myszy Rasowych - http://dynamimaus.w.interia.pl

kareena

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #10 : 2003-03-19, 18:49 »
hm.. jeśli idzie o zabawę - nadaje się wszystko: wstążeczki, patyczki, papierowe kuleczki, piłeczki i inne drobiazgi - zadbaj tylko żeby nie były zbyt małe (kocio może je połknąć)ani nie stwarzały zagrożenia , np. igła we włóczce --> zresztą wbrew pozorom wełna nie jest najlepsza, bo prószy się. moje koty ogromnym zainteresowaniem darzyły piłeczkę pingpongową, wstążkę i kuleczki z papieru.

jeśli chodzi o nakazy i zakazy ;)
..to NIE BIJ kota. można klasnąc, parsknąć, krzyknąć NIE! innym sposobem jest spryskiwacz do kwiatów - ale ja tego nie wypróbowałam ;)
pamiętaj tylko że jak zakazujesz mu wchodzenia na stół, a pewnego razu zapomnisz się i postawisz go tam to cała nauka na nic. gdy kot notorycznie drapie coś to postaw tam cytrynę lub coś o zapachu mięty (koty nie lubią tego zapachu) hm... w ogóle to istnieją w sprzeaży takie zapachowe odstraszacze w sprayu (tylko nie pryskaj tym w kota ;) )

musze spadać, jak jeszcze coś będziesz chciała wiedzieć to pytaj :)
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #11 : 2003-04-21, 19:13 »
Cytat: myszka
Akurat Whiskas i KiteKat to najgorsze, najtańsze odpady plus baaardzo dużo chemii - dzięki której te puszki wyglądają atrakcyjniej i są droższe od śmieci w rodzaju Leona z Biedronki.


No niestety, z tą tylko różnicą, że Misia nie chce jeść niczego innego- Whiskas zawiera substancje uzależniające...... :cry:
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #12 : 2003-04-21, 19:19 »
Taktak, Wiktoria, jak dziecku smakuje narkotyk, to mu dawać, bo lubi :?

Przestaw kotę na inne żarcie. Nic trudnego.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #13 : 2003-04-21, 19:36 »
Cytat: Myszka.xww
Taktak, Wiktoria, jak dziecku smakuje narkotyk, to mu dawać, bo lubi :?


Heh, masz rację Mysza :)

Cytat: Myszka.xww
Przestaw kotę na inne żarcie. Nic trudnego.


Tego to już nie byłabym taka pewna... Jak próbuję, to na znak protestu Misia udaje głodną, miauczy, chodzi i się przewraca (wszystko na pokaz, patrzy czy widzimy), zjada suche roślinki...
Zapisane

ryśka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #14 : 2003-04-21, 19:38 »
Czuczi - kot nie przestanie ostrzyć pazurków jeśli będziesz mu dawać "kuksańce" - o zgrozo!
Kot ostrzy pazury - to naturalne. By nie niszczył mebli uczymy go korzystać z zakupionych specjalnie do tego celu drapaków (chwaląc za każde "skorzystanie", bawiąc się z nim przy drapaku itp.). Można też podcinać mu pazurki - u weterynarza albo samodzielnie (ale trzeba mieć wprawę i uważać, by nie obciąć za dużo).
Zapisane

Forum Zwierzaki

Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedz #14 : 2003-04-21, 19:38 »

Lalaith

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #15 : 2003-04-26, 20:10 »
Karma- najlepszy whiskas junior;o)Taką karmę dawałam mojemu koteczkowi.Mleka nie wolno, chyba że kwasną śmietankę.Weterynarz mi tak mówiła.Sypialnia kocia?Często są sprzedawane np. na wystawach takie hm..miękkie materace w kształcie koszyczka ze ścianką..A jeśli nie masz pięniedzy aż tyle(bo jest to dość drogie) poprosu kup materac..taki mały..Zregóły mój kot i tak wybiera fotel;o)Zabawki, my np. wcale naszemu nei kupujemy.Dajemy mu włóczkę(lecz trzeba go obserwować, bo może połuknąć sznurek)..;o)inne zabawki możesz sama wymyślic..Zależy to już od Twojej fantazji;o)Co do myszoskoczków, mój chomik krzywdy kotu nei robi ani kot jemu.Ale uważaj!Najpierw póść kota i bąź blisko, gdyby coś zabierz szybciutko kota..Powodzenia;o)
Zapisane

myszka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #16 : 2003-04-26, 20:37 »
Lalaith, żartujesz z tym Whiskasem, prawda? :?
Zapisane

Emilka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #17 : 2003-04-26, 23:06 »
no pewnie myszka...to mial byc tylko taki dowcip :)
Zapisane

myszka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #18 : 2003-04-26, 23:27 »
No mam nadzieję że nikt na poważnie nie poleca śmieci do jedzenia :P
Zapisane

Emilka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #19 : 2003-04-26, 23:30 »
:lol:
ale tak sie przyznam ze myszka i inni kociarze tu na forum naprawde obrzydzili mi whiskasa i inne smieci :P
Moje zwierzaki od miesiaca..nie..2 miesiecy nie jadly tego typu puchow..na razie im tego nie brakuje wiec chyba sie jeszcze nie uzaleznily :) Teraz przestawilam je glownie na domowej roboty zarcie a od czasu do czasu dostana friskisa ;)
Zapisane

myszka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #20 : 2003-04-26, 23:33 »
A ja dzisiaj zarzuciłam kici żołądki kurze, żeby przeczyściła ząbki tymi twardymi błonkami - zażerała się aż się uszka trzęsły :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedz #20 : 2003-04-26, 23:33 »

Emilka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #21 : 2003-04-26, 23:40 »
a ta moja kocica to mosi miec kawalki normalnie wymierzone linijka...wiecj niz jednej cm. nie przelknie... czasem jak tak na nia patrze jak meczy to jedzonko...mam wrazenie jak by byla lekko fiu fiu...nie poradna, ona sie czasem zachowuje jak 90 latka bez zebow i nadodatek z obolalymi dziaslami :P
Zapisane

myszka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #22 : 2003-04-26, 23:43 »
Wiesz - to może być wynik tego, że przywykła do puszek! Małe miękkie kawałeczki - i teraz nie umie pogryźć normalnego. Stopniowo jej zwiększaj kawałki, dawaj jej surowe mięsko, żeby było twarde i żeby musiała pogryźć :!!!:
Zapisane

Emilka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #23 : 2003-04-26, 23:47 »
jakos sobie radzi :) :wink:
sadze ze sie uda...bo teraz dostaje puszki najwyzej dwa razy w tygodniu....wiec powinna zapomniec o malutkich delikatnych kawaleczkach :lol:  a  z surowym miesem to jest tak ze....ah brak slow... bierze jeden kawalek do pyska i biega z nim po calymi mieszkaniu, raz to nawet kawalek starego surowego miesa znalazlam pod poduszka, nie wiem jak sie tam znalazl chyba sie tam przypadkiem wslizgnela ale nie bylo to mile.dlatego jesli daje jej surowe mieso to w przedpokoju bo tam nie ma go gdzie schowac ;)
Zapisane

myszka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #24 : 2003-04-26, 23:51 »
Raczej będzie nosić żarcie po domu, moja nosi wszystko co złapie do jedzenia ;) To namiastka polowania :lol:
Zapisane

Emilka

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #25 : 2003-04-27, 16:44 »
tak tak....szczegolnie lub krasc rybe prosto z patelni :lol: a potem tluscic mi nia posciel... cala ryba jest wieksza od jej glowy a ona dumnie z nia biega w pysku i chwali sie psu ktoremu leci slinka z pyska...ale nie ma odwagi jej smakolyka zabrac :lol:
Te koto-psy to sa naprawde czasem zabawne :)
Zapisane

kareena

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #26 : 2003-04-27, 18:22 »
skad ja to znam... mama jak smaży mięsko to sie zawsze fortyfikuje i obwarowuje wszelkimi gratami dookoła zeby tylko kot nie mial jak wskoczyc na kuchnie ;)
Zapisane

sylwka_garfisia

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #27 : 2003-05-03, 13:44 »
A moja kotka zrobiła takie coś...Mama położyła na blacie ciasto drożdżowe(jak rosło,jeszcze sie nie piekło tylko rosło)!A Garfisia wskoczyła na blat,który jest dość wysoko.Wdepła łapą w ciasto...I na tym cieście było takie wcięcie w dół w kształcie łapy :lol:  :lol:  :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedz #27 : 2003-05-03, 13:44 »

Eury

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #28 : 2003-05-03, 22:39 »
No tak,nie ma to jak "pomagające" koty.

Jak robię pastę rybną to futrzaki maja odsiadkę na balkonie...
Zapisane

milkiwaj

  • Gość
Może w końcu bedę miała kotka więc mam pare pytań...
« Odpowiedź #29 : 2003-05-05, 22:36 »
KOty mojej znajomej nie jedzą nic innego jak suche whiskasa...
a te dwa łobuzy potrafia pokazać czego chą... jeden to kocur a drugi wałąch... ale whiskasa kochają całym żołądkiem od paru lat...
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.113 sekund z 27 zapytaniami.