Ja jestem szcześliwym posiadaczem 2 labeo
Odm. dzikiego
Labeo Bicolora (Grubowarg Dwubarwny) o imieniu Rocky i odm. albinotyczną
Labeo Ferenatusa (Grubowarg Zielony) Maję. Powiem ci, że moje Labea 'chodzą' własnymi drogami, nie ma z nimi żadnych problemów, nie atakują innych ryb. Ale czasem Rocky pogania żałobniczki przez pomyłkę
Są to bardzo piękne i ciekawe ryby, dorastają do 10cm i są raczej samotnikami, ale w 2 można je trzymać tylko, że musi być bardzo dużo kryjówek - są to ryby terytorialne. Rocky jest oswojony, lubi przede wszystkim tabletki roślinne dla zbrojników i przychodzi zawwsze jak pukam w szybkę
Natomiast Majka jeszcze jest niesmiała, dołaczyła do nas niedawno i jest w trakcie oswajania
Bardzo pięknie wyglądają gdy pływają razem, owszem początki dołączenia Majki do Rocky`ego były bardzo trudne, ale Rokuś się już przywyczaił, że już nie reaguje na Majkę
Lubią także jeść larwy owadów, za suchymi niechętnie przepadają - moje to chyba w ogóle nie jedzą, a i jeszcze zauwazyłem że po podaniu warzyw (kalafior, brokuła, marchewka i mlecz) glonojadów, Labea mają duże brzuszki
Może też warzywami się żywią, musiałbym dokładniej się przyjrzeć