Nie chodzi o ciążę, bynajmniej
Jak pisałam, ślub dopiero w przyszłym roku, gdyby była ciąża, to chyba byłby szybciej, prawda?
Po prostu, wyjątkowa miłość od pierwszego wejrzenia - i to nie w sensie szalonej fascynacji, tylko porozumienia i dopasowania... po prostu, wiemy już, że chcemy się razem zestarzeć i że będzie nam w życiu razem tak, jak powinno być. Ciężko to ubrać w słowa
Ci, którzy przeżywają taki stan wiedzą o czym mówię