Moje marzenie: żeby- też poprzez moją przyszłą pracę- udało się uratować przynajmniej niektóre zagrożone gatunki zwierząt i ogólnie marzę o tym, aby w przyszłości im pomagać. To właściwie nie jet może marzenie, tylko mój cel. Chciałabym być weterynarzem, np. w jakimś rezerwacie przyrody, albo szpitalu dla dzikich zwierząt
. Póki co mam nadzieję dostać się na te studia, najlepiej do Olsztyna, bo słyszę często, że tam jest najlepiej, a poza tym to bliżej Elbląga, niż Warszawa czy Lublin
.