Forum Zwierzaki

pijecie? ja pije 2-3 razy dziennie (okolo, nie licze ;) ) i baaardzo ja lubie :)
strasznie dobrze na mnie dziala, bo jak wiadomo jest przeczyszczajaca :hehe: baaardzo mi przyspieszyla przemiane materii :chytry: ;)

Ja piję ciągle :wink:  Też bardzo lubię,  choć początkowo mi nie smakowała. Przynajmniej z 5 kubków wypijam, a nawet więcej, bo poijam ją sobie praktycznie cały czas kiedy jestem w domu :wink:
No i oczywicie jej właściwości są niezastąpione, doskonale Cię rozumiem Vio :wink:

a ja nie moge jej pic bo za bardzo mi ta materie przyspiesza ;)

No i oczywicie jej właściwości są niezastąpione, doskonale Cię rozumiem Vio

8)
a co ciekawe- na mnie duzo bardziej dziala ta herbata poslodzona, choc wszyscy mowia, ze z cukrem juz nie dziala :roll:

A idźcie, takie błoto pić :lol: Przecież to smakuje jak wymoczone pety :lol: A serio, naprawdę chciałam pić tą herbatkę, bo słyszałam, że dobrze działa właśnie na przemianę materii (a nie chciałybyście mieć tak wolnej jak ja :? myślę, że nawet ciężko sobie coś takiego wyobrazić...), ale nie mogę się przemóc, ze względu na ten błotny posmak... Może jakieś mieszanki dosmaczane? Co polecacie?

Pewnie, że są, jest pu-erh earl grey,cytrynowan, na pewno jakaś jeszcze :wink:  Ja zanim polubiłam gorzką, piłam posłodzoną słodzikiem (właśnie earl grey) i bardzo mi smakowała.

Ehh jak ja bym zaczela pic herbatke ktora przyspiesza przemiane materii, to wkrotce bym zniknela  :lol: ;)
Ale i tak mi nie smakuje .. ;) (kiedys bylam u znajomej i pilam, bo nie miala innej herbaty :D )

A idźcie, takie błoto pić  Przecież to smakuje jak wymoczone pety

to kup sobie czerwona cytrynowa w torebkach, i poslodz ;) swietnie smakuje :)

a ja nie msuze czegos takiego uzywac :D:D i mam szczesnie diety nie lda mnie .wiecie co teraz jem merci :D:D jestem szczupla i sie bardoz ciesze :D

Probowalam to, bo przez jakis czas moja mama pila, obrzydlistwo!
No i nie chce Was martwic - nie wiem, ile w tym prawdy, ale od kilku lekarzy slyszalam, ze przy dluzszym stosowaniu moze miec niekorzystne skutki, np. sprzyjac powstawaniu kamieni w nerkach.

Kiedyś próbowałem ją pić. Jak dla mnie to ma smak gipsu. Poza tym moja przemiana materii nie wymaga picia tej herbatki.

Uwielbiam ją!! Zawsze pije, ale teraz właśnie sie skonczyła :(  No i oczywiście bez cukru, słodzicie herbaty?? bo ja nie!!

Podobno slodzenie tej herbaty neutralizuje jej cudowne wlasciwosci ;)

kiedys sobie wlasnie kupilam taka herbatke i jak wypilam jeden lyk to o malo nie zwymiotowalam...boze to smierdzi jak tran,obrzydlistwo

Podobno slodzenie tej herbaty neutralizuje jej cudowne wlasciwosci

tak, tez tak slyszalam- z tym ze na mnie dziala 100 razy lepiej puerh poslodzona :;d:

Muszę zacząć to pić i nieco przypieszyć sobie przemiane materii. :wink:

a ja nie msuze czegos takiego uzywac :D:D i mam szczesnie diety nie lda mnie .wiecie co teraz jem merci :D:D jestem szczupla i sie bardoz ciesze :D

Na pustotę za to jeszcze herbatki nie wymyślili :lol:

myszka 8) :lol:

Oj, Mycha tępi wszystkich chudzielców :lol:

Chyba nie o figure jej chodzilo :chytry: :lol:

Toż ja żartuję :chytry:

ja piję czasem, ale jakiś cudownych właściwości nie zauważayłam. mmoże to przez to "czasem"  ;)

Mój tata pił regularnie, codziennie z 3 kubki. Ale teraz jak nagle starcił na wadze to nie pije ;) Nie nosiłam tego zapachu! Jak zdechła ryba!!

Uwielbiam.  :wink:
Odkąd ją odkryłam, piję nieustająco. Fakt, że jest specyficzna w smaku i wierzę, że nie każdy ją toleruje (próbowała np. moja koleżanka i robiło jej sie niedobrze  :P ).
Żeby mi działała ma przemianę materii to jakoś nie zauwazyłam :mysli:, no...chyba ze bez niej byłoby gorzej.  ;) Ja ją po prostu bardzo lubię, szczególnie tę z ginko biloba.

Może Myszko spróbuj dodawac jakiegoś soku, np. z pigwy (który też ubóstwiam).

podobno w ogóle herbata z dodatkami (cukier cytryna) jest b. niezdrowa...i jest taka wersja, że z cytryną powoduje/przyspiesza rozwój alzheimera - rodzina mojej koleżanki pije herbatę bez cytryny i cukru właśnie dlatego...nigdy...a ja w ogóle nie lubię herbaty i nie piję... :P  :P

Żeby mi działała ma przemianę materii to jakoś nie zauwazyłam , no...chyba ze bez niej byłoby gorzej.  Ja ją po prostu bardzo lubię, szczególnie tę z ginko biloba.

a mi strrrrrasznie! :wink: i bardzo sie ciesze ^_^

Piję bo lubię :)
Ale nie działa już na mnie tak jak powinna :P Żołądek sie przyzwyczaił :)

Po rencenzjach moge dojść do wniosku, że nie będzie mi smakowac, bo ja mam gust, bądź co bądź, wybredny ;) Na razie nie jest mi ona potrzebna ;) Ale polecę to mojej mamie  :wink: Z doświadczenia wiem, że na przemianę materii są tez dobre suszone owoce i kiwi. Coś jeszcze? :P

ja tam tego nie lubie :P smak ohhhydny :P ale do wszystkiego sie mozna przyzwyczaić

kamaq to nie jest żadna wersja czy plotka, rzeczywiście sprzyja rozwojowi tej choroby, podobnie jak niektórych nowotworów, zresztą herbata zawiera znacznie więcej szkodliwych substancji niż taka sobie np kawa, no i oczywiście jak ze wszystkim co za dużo to niezdrowo tak i z herbatą czy kawą  - im mocniejsza tym bardziej niezdrowa

amarae ja tez jestem b. wybredna ale ta hjerbatka.. ;)

PIlam 2 razy.. raz sypana i mi smakowala, raz w takich gniazdach czyli jedna kostka na 1litr wody i to bylo ochydne!!  :wink:

1 kostka na 1l wody?  :shock:  Oł a ja daje jedną kotkę na szklankę :P

uwielbiam i czesto pije;)

niepiłama le chyba spróbuje :)  i kupie ale ogolnie rzako pijam herbaty :roll:

Ile sypiecie (o ile pijecie te sypane) łyżeczek na szklanke?? Moja mama sypie czesto pol, ja sypie cała bo słyszałam że powinna być mocna...

nie pijam mocnych herbat bo wtedy nie czuć ich aromatu. generalnie wolę zielone ale czerwoną też czasem wypiję... i raczej słabą

ja pilam pol lyzeczki na szklanke

Ja pijam Pu-Erh dość często, ale nie działa na mnie już przeczyszczająco. Kiedyś działała, ale teraz już raczej działa tylko na spalanie kalorii, bo rzeczywiście w tej kwestii Pu-Erh pomaga.

Dla mnie to jest feeeeee....
ale moja babcia poprostu kocha tę herabtę.
Pije ją non stop :shock:

Piłam niedawno. Przyszły do mnie dawne szkolne koleżanki, i jedna z nich przyniosła tę herbatę. Sama powiedziałam, żeby przyniosła własną, bo na wszystkie wybrzydza. Lipton "nie jest dość szlachetny", inna też jej nie pasuje. No i przyszła z Pu-Erh i słodzikiem. Nawet niezła, ale żadnego specjalnego działania nie zauważyłam, a wypiłam jej sporo i oczywiście nie słodziłam, bo nigdy tego nie robię. Tylko, kiedy piję z cytryną, ale to rzadko.

ja tez nigdy herbat nie słodze  :roll: a z cytryna nie lubie  ;)

eh.. mi ta herbata nie smakuje...ale m oja siora ja pije... :)

-odświeżam- pije ktoś tą wodę mineralną z pu-ehr ?  dizła :| ? myślałam sobie że muszę zacząć pić puerki bo moja prezmiana materii jest straszna, ale moja biologiczna się czepia że to nie dla dzieci :| mam w domu ostatnie trzy kostki więc wypiję sobie dzisiaj :D

Nie piłam, ale może spróbuję, i to nieługo :wink: Przydałoby się :wink:

A dobrze działa na przemiane materii?
I bardzo przeczyszcza? :D

Na mnie zadziałała tylko za pierwszym razem, później parzyłam sobie die naraz i nic :P
Zalezy od organizmu :)

no zrobiłam sobie jedną wypiłam teraz piję drugą z tej samej torebki zobaczymy co z tego będzie :D

eee czerwona herbata nie zupełnie przyśpiesza przemaianę materii, ona raczej pomaga spalać tłuszcze. Na przemianę materii to "figura" ale nie polecam, tym bardziej Wam.

A teraz wyszła woda z czerwoną herbatą, jeszcze nie widziałam w sklepach ale upoluję.

Tez słyszałam o niej Skarb :)
Figure piłam ale przestałam, nie smakowała mi.
Musze isc zakupic sie w Zielona herbate :0

No właśnie który "kolorek" herbaty najlepszy?

wypiłam wczoraj koło 14.00 dwie puehrki i nic :|

"... i nic"
a co ma byc?
myslalas, ze schudniesz po nich 2 kg?

Ja myślę, że spodziewała się co najmniej rozwolnienia :lol: To nie tak działa, naprawde :)

heheh odrazu nie schudniesz poczekaj z miesiąć.
Ja już sobie kupiłam,piję...i jest pyszna :P

mi nie chodzi o schudniecie  10 kg w dwa dni heh no dobra napisze tu za miesiac :P <lol2>

Ja pije już z miesiąc i schudłam 5kg ale to raczej dzięki diecie :P

Mnie tam wcale przemiany materii nie przyspiesza bo ona jest tak samo oporna jak ja.. ;) Chcialabym pić bo ponoć zdrowe,ale jaka niedobra,,, jak mi mordencję wykręca jak ją piję... ooo fee


Data wysłania: 2005-08-01, 08:40

---

aaa i ktoś tam wspomniał,że to czerwone niedobrzysko ma działanie przeczyszczajace.. To ja proponuję zrobić sobie na wieczór szklaneczkę figury 1 (tej z senesem)- tylko uprzedzam, żeby zapewnić sobie pełno czasowy dostep rano do toalety(nie daj Boziu,żeby byla zajeta!! :lol:)
No i zyczę bicia własnych rekordów w sprincie do kibelka.. :lol: :lol: :lol:

No co do figury to się zgadzam! :D
Tylko że ja już zrezygnowałam z herbatek z senesem bo są szkodliwe dla jelit.
Mnie osobiście strasznie bolał po niej brzuch

Żadko pije jakąkolwiek herbate ale jak już pije to raczej nie słodze...
a co do Pu-Erh to mi nie smakuje ale czasem uda mi sie do niej zmusić  :/

Kiedy pierwszy raz próbowałam pu-erh  śmierdziała mi strasznie, nie wiem czym bardziej - nieświeżymi rybami czy świezo nawożoną ziemią z ogródka, póxniej przyzwyczaiłam się i zaczęla mi smakować, ale piję ją rzadko, jak wszystkie "prawdziwe" czyli zawierające teinę herbaty.

ja dzis kupiłam paczkę, 80 torebek... nareszcie torebki bo do tej pory miałam pu erh sypaną i często zdarzyło się,że zjadłam "liścia" ;)

Ja pije kilka szklanek dziennie i wode z dodatkiem tej herbatki...a efekty...chyba tylko taki że coś wypiłam i mam zapchany żołądek :D

yyy gdzie ta herbatke mozna dostac bo jakos jej nigdy nie widzialam
no i ile kosztuje
a mama zawrzeszczy sie znowu ze sie faszeruje
ostatnio chlalam herbatki ojca klimuszki lol :P :P

ja kupuję w normalnym spożywczaku... 80 torebek dorwałam za 6,75 zet ale nie wiem czy to nie na promocji. Zwykle jest w miarę tania

kuszace ;)
po ilu dniach widac jakies efekty?

Tego trzeba pic kilka w ciągu dnia i regularnie. a ja jednego dnia wypiję 2, następnego 3 i potem 2 tygodnie przerwy :?
ale ponowne się za siebie biorę i mam nadzieje,ze pu erh mi nieco pomoże - jakoś się zmuszę do regularnosci :)

Ja tam pije herbatke z firmy Herbapol (mmmm ... :) ) jest bardzo dobra - takie same właściwości jak Pu-Erh ale jest o wiele lepsza w smaku (mnie tam Pu-Erh nie zmakuje - niedobrze mi od niej, chyba ze ją posłodze, ale wtedy już jest mniej zdrowa ;) ) W każdym razie ta herbata ma duzo składników międzyinnymi mięte przez co smakuje jak zwykła, zaparzona mieta .. (mniammm .. :P :)  ;)  ;)  ;)

a propos herbatek ojca Klimuszki... przyglądałam jej się dzisiaj w sklepie i mało co nie kupiłam , ale to wyglądałoby na to,ze kolekcjonuję herbaty :lol: mam pełne opakowania herbaty zielonej, pu erh, figury 1 , figury 2 i ... nie piję :lol: dlatego się wstrzymałam ;)


Data wysłania: 2005-08-19, 12:46

---

Wydarzenie roku prosze Państwa... wczoraj wypiłam aż 4 kubki pu erh(dobrze,ze nikt nie widział jak mi buzię wykrzywiało), właśnie dziś popijam pierwszy... sprawdzę skuteczność co do jej właściwosci - będzie testowane na Fatty, nie na zwierzakach :lol:

buzie wykrzywiało, a czemu? :P ja tam ją słodze i jest pyszna, a działanie takie same..

ja jej nie cierpię.. nawet kg cukru nie pomoze, brrrr :?

ziół się nie słodzi a pu ehr czy zielona herbata to właściwie dla mnie tak samo jak parzenie ziół...więc cukier odpada...zresztą niesłodzoone mają mocniejsze działanie

ja jej nie cierpię.. nawet kg cukru nie pomoze, brrrr :?

nic się od czasu tamtej deklaracji nie zmieniło :P Ale znów mam nadzieję na zrzucenie kilku/kilkunastu kilo więc mam nadzieję,ze czerwona "cirbacia" mi pomoże ;)

Czytałam, że takie herbaty nie sa dobre dla młodych dziewczyn, bo przez nie krwawienia są częstsze i obfitsze co doprowadza do różnych powikłań...