|
Tytuł: :( male niedactwa :( Wiadomość wysłana przez: awangarda w 2003-10-21, 23:21 moja kolezanka poszla ostatni wywalic smiecie... z konteneru uslyszala mialczenie wyjela worek otworzyla go... a tam 3 martwe kotki i jeden ledwo zywy:(:(:( oczywiscie go przygarnela i odratowala maluszek nie jest jeszcze zasilny ale juz ma sie duzo lepiej:)
Tytuł: :( male niedactwa :( Wiadomość wysłana przez: Johny w 2003-10-22, 04:48 Propagujmy sterylizację i kastrację,aby zapobiegać tym barbarzyńskim praktykom
Tytuł: :( male niedactwa :( Wiadomość wysłana przez: Sal w 2003-10-22, 07:19 Zero komentarza... Serce boli...
Tytuł: :( male niedactwa :( Wiadomość wysłana przez: Ash w 2003-10-22, 08:02 Jak wyzej - nie komentuje...
Moze tylko to, ze dobrze chciaz, ze sa takie osoby, ktore zaopiekuja sie biednymi kotkami, ktore ktos inny wyrzucil na smieci... :cry: Nie, ja nie moge, ja musze to powiedziec: JAK KTOKOLWIEK MOGL ZROBIC COS TAK POTWORNEGO???? :cry: :cry: :cry: Tytuł: :( male niedactwa :( Wiadomość wysłana przez: absencja w 2003-10-22, 13:27 "Poniewaz współczucie w stosunku do zwierzat jest nierozerwalnie związane z dobrocią charakteru, można zaufac poglądowi, że jeśli ktos jest okrutny wobec zwierząt, nie moze być dobrym człowiekiem"
<A. Shopenhauer> Tytuł: :( male niedactwa :( Wiadomość wysłana przez: carragan w 2003-10-22, 17:29 a jak sie malenstwo czuje ?jak sobie radzi ?
Tytuł: :( male niedactwa :( Wiadomość wysłana przez: awangarda w 2003-10-22, 17:33 dzisiaj nylam u kolezanik maluszek ma sie jez bardzo dobrze mruczy prsytula sie i chce sie pawic taki kochany maluszek:)
|