Nie. ja w ogóle nie jestem patriotką. trzymaja mnie tu wyłącznie ludzie. chociaz jak każdy mam swoje "miesca magiczne", zwiazane ze wspomnieniami albo tak po prostu. mam np. takie drzewo na moim osiedlu, które bardzo lubię i czasem do niego przychodzę:) ale mimo wszystko...nie widze powodu, dla którego miałabym utożsamiac się akurat z Polakami albo akurat z łodzianami. czasem myślę, że nie mam z tą banda kretynów nic wspólnego...ale to nieprawda, tak jak wszędzie, sa tu kretyni i bardzo mądrzy ludzie. tylko jakoś ci kretyni sa czasem bardziej widoczni...