Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: 1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....  (Przeczytany 5352 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Yzalbe

  • Gość
No i mam czwartego kota.. Wprawdzie Boruta jedzie do Cathy, ale w chwili obecnej mam cztery (miejscami 5 :roll: ). Malucha przyniosły koleżanki mojej siostry. Jest zapchlony i bardzo płacze za mamą. Mój wet w weekendy nie przyjmuje.

Pytanie:

Czy 1,5 tygodniowego kociaka można delikatnie wykąpać??

---------------------------------------------

Kotka sąsiadów jest karmiąca, ma jednego malucha, którym ja się opiekuję przez pare godzin dziennie. Boje się zanieść do niej nowego malucha na "odkarmienie" ze względu na pchły i ew. robale (wczoraj kotka ze swoim maluchem były odrobaczane).

Pytanie:

Czy znajdkę w tym wieku można odrobaczyć Aniprazolem??

No i ostatnie pytanie:

Czy ktoś przygarnie tego maluszka?? Dzisiaj będą zdjęcia.
Zapisane

truskawa144

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #1 : 2004-08-22, 23:27 »
kąpiel i odpchlenie to raczej nie wchodzi w gre w tym wieku...a co do karmienia to chyba sama będzesz musiała się tym zająć, możesz kupić specjalne mleko dla kociąt choć zwykłe (najlepiej ponad 3% tłuszczu) też może być....tyle że kociaka trzeba by karmić co jakieś 2 godziny co jest troche męczące a po jedzeniu masować brzuszek...sama dostałam ostatnio od pewnej "osoby" 2 maluchy 3 tyg. bo ich matka zdechła a ona nie wiedziała co z nimi zrobić(aha..kotki są do adopcji,zmaieściłam ogłoszenie na forum)...na początku karmiłam co 2 h potam co 4 ,teraz co 6 (choć już własciwie zaczynają same jeść)...aha najlepiej karmić strzykawką lub małą buteleczką za smoczkiem...w każdym razie powodzenia...jestem na bierząco w temacie maluszków więc jakbyś chciała coś wiedzieć to pytaj...
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #2 : 2004-08-22, 23:54 »
Już wszystko OK :)  Kociak został odpchlony Frontlinem (miała strasznie dużo pcheł). Weterynarz stwierdził, że wszystko inne jest OK, więc zaniosłam malucha do karmiącej kotki sąsiadów, która od razu się nim zajęła. Niestety sąsiedzi nie pozwolą mi chyba zostawiać kociaka u nich na noc :?  No zobaczymy jak się będzie zachowywać dzisiaj w nocy.
Zapisane

Forum Zwierzaki

1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedz #2 : 2004-08-22, 23:54 »

truskawa144

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #3 : 2004-08-23, 00:09 »
jeśli ci nie pozwolą zostawić to niestety musisz go dokarmiać...troche to może kłopotkiwe ale to jedyna możliwość jeśli kotek ma przeżyć...dobrze że odpchlić się udało...
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #4 : 2004-08-23, 00:13 »
Mam już kupione mleko dla kociąt, a karmi się maleństwo najlepiej pipetą (robiłam to co 2-3 godziny poprzedniej nocy :lol: ). Masowałam, maleństwo siusiało i koopkało. Nawet mruczało :D
Zapisane

truskawa144

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #5 : 2004-08-23, 00:35 »
no czyli wszystko oki...

"karmi się maleństwo najlepiej pipetą " ...no wiedziałam że o czymś zapomniałam:)
Zapisane

Sal

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #6 : 2004-08-23, 08:47 »
Może potrzebujecie dziewczyny kocie mleko i flaszeczkę ze smoczkiem? Chętnie oddam, bo dostałam od wetki dla Ptysia, ale on jest już samodzielny, sam je i pije.
Jakby któras z Was chciała, to piszcie na PW. Moge wysłać pocztą.
Zapisane

Tika

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #7 : 2004-08-23, 08:51 »
Te pierwsze tygodnie są chyba najtrudniejsze - maleńki zwierzaczek potrzebuje dużo uwagi.
Życzę wytrwałości i trzymam kciuki!
Pisz jak sobie radzisz.
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #8 : 2004-08-23, 14:10 »
Salamandra, lepiej zachowaj i jedno i drugie -nigdy nie wiesz, kiedy znowu się przyda :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedz #8 : 2004-08-23, 14:10 »

Sal

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #9 : 2004-08-23, 15:05 »
Już przehandlowałam.  ;)
Jak będzie trzeba, zwrócę się do "mojej" pani wet. Na pewno pomoże. Szkoda, zebym to niepotrzebnie trzymała, jesli jakiemuś kiciowi moze się przydać.
Zapisane

Blanka

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #10 : 2004-08-23, 19:38 »
Yzalbe masz wielkie serducho, nic dziwnego, że ludzie Ci kociczki przynoszą  :)
głaski dla koteczka
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #11 : 2004-08-24, 21:11 »
Boże.. Gdzie jest Cathy!!?? Dzsiaj miałam z powodu Boruty straszną awanturę :?  Jeśli ktoś może podać mi jej nr telefonu, to będę bardzo wdzięczna!!
Zapisane

Ania_z_Malborka

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #12 : 2004-08-27, 10:10 »
Jak się stosuje Frontline i ile on kosztuje?
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #13 : 2004-08-27, 12:13 »
U Pchełki ( :lol: ) zastosowano Frontline w sprayu -weterynarz poprostu ją spryskał. Myślę, że jednorazowe spryskanie kosztuje ok. 5 PLN, bo za cała wizytę na pogotowiu weterynaryjnym zapłaciłam 10 PLN (było jeszcze malutkie odrobaczanko).
Zapisane

Ania_z_Malborka

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #14 : 2004-08-27, 14:06 »
To tanio. Ja dziś się pytałam weta, to powiedział, że spryskanie kosztuje u niego 15 zł.
Zapisane

Forum Zwierzaki

1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedz #14 : 2004-08-27, 14:06 »

Eli

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #15 : 2004-08-27, 17:25 »
U mnie kosztuje 10 zł, wiec zalezy chyba od weta  :?
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #16 : 2004-08-27, 18:10 »
NA PEWNO zależy od weta.. Niektórzy nic by nie wzieli :roll:
Zapisane

Ania_z_Malborka

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #17 : 2004-08-27, 20:24 »
A kropelki Frontline to jak się stosuje?
Zapisane

truskawa144

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #18 : 2004-08-27, 22:27 »
Cytat: Salamandra
Już przehandlowałam.  ;)
Jak będzie trzeba, zwrócę się do "mojej" pani wet. Na pewno pomoże. Szkoda, zebym to niepotrzebnie trzymała, jesli jakiemuś kiciowi moze się przydać.


niop, przehandlowała...i "moje" kocie są z tego powodu bardzo szczęśliwe:)
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #19 : 2004-08-28, 10:14 »
Yzalbe,
u ktorego weta bylas, u Gorki ??
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #20 : 2004-08-28, 11:07 »
Nie, byłam na Żabiance na pogotowiu weterynaryjnym, bo było wtedy po 21...  :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedz #20 : 2004-08-28, 11:07 »

Cathycash

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #21 : 2004-08-30, 20:17 »
Jestem, jestem :) najpierw nie miałam czasu siedzieć przy komputerze, potem mnie nie było. Tak na marginesie to podawałam Ci mój numer na PW ;) wystarczyło poszperać.

nie mogę się już doczekać :) Pozdrawiam Twoją firmę transportową :D
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #22 : 2004-08-31, 13:56 »
Kto weźmie tego maluszka?? Do oddania mam też pręgowanego kocurka.
Zapisane

Emilka

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #23 : 2004-08-31, 14:17 »
jak ten Twoj wyglada? bo ja tez mam takie malenstwo od kilku godzin ale to ma nie wiecej niz tydzien jest jeszcze gluchy i slepy. Czekam na transport i jade szybciorem po mleczko.

Malenstwo jest takie slodkie, znalazlam go na parkingu pod samochodem lezalo tam borajstwo od kilku godzin cale zimne na deszczu. Ale teraz spi i slodko mruczy :)

przedemna wielkie wyzwanie tego jeszcze nie robilam, najmniejszy kociak jakiego odchowalam mial 4 tygodnie a ten ma mozliwe ze nie clay tydzien :shock:
Zapisane

Sal

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #24 : 2004-08-31, 14:45 »
Emilko!
Za ciebie też kciuki trzymamy  :wink:  :serce:
Zapisane

halina

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #25 : 2004-08-31, 14:47 »
ojeju jak wam fajnie....... zajmować się takim kotkiem malusim.... wiem ze to pewnie duzo obowiązków ale chciałabym zobaczyc jak to jest..... :)
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #26 : 2004-08-31, 15:05 »
Moje maleństwo miało już otwarte oczka i starało się już chodzić :lol:  Takiego malucha trzeba karmić co 2-3 godziny :shock:  Ja to rozwiązałam w ten sposób: wstawiłam sobie do pokoju czajnik elektryczny. Wieczorem robiłam butle mleka, a później w nocy gotowałam wodę, wlewałam wrzątek do filiżanki i wstawiałam na chwilę butelkę. Po ok. 30 sekundach mleczko gotowe do podania :)  Najlepiej karmi sie cienka, plastikowa pipeta. Na kociątko wsadź do pudełka wyłożonego np starym reczniczkiem, bo może siusiać przez sen.
Zapisane

Emilka

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #27 : 2004-08-31, 17:34 »
chyba tez sobie wezme czajnik elektryczny do pokoju ;)
Narazie maluch zjadl pierwsza porce przez buteleczke z smoczkiemw instrukcji bylo napisane aby podac 33 ml ale tego jest strasznie duzo jak myslisz czy to jednorazowa dawka? bo maluch zjadl z tego niewiele ale odbilo mu sie wysiusialam go i poszedl spac ;)


pozdrowienia
Zapisane

Forum Zwierzaki

1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedz #27 : 2004-08-31, 17:34 »

Yzalbe

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #28 : 2004-08-31, 19:26 »
to dobowa dawka :)
Zapisane

Emilka

  • Gość
1,5 tygodniowe maleństwo znalezione na ulicy.....
« Odpowiedź #29 : 2004-08-31, 20:15 »
no i wszystko jasne :)dzieki :D
znalazlam tez termofor i nawet grzalke do butelek wiec nie musze specjalnie wody grzac :)

Pozdrawiam wymiziaj swoje malenstwo moje zaraz bedzie jesc

P.S czuje sie jak mloda matka  :roll:  ;)
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.076 sekund z 27 zapytaniami.