Kochany człowieku skoro już czytasz to forum, to przekazuję Ci apel twojego kota.
1. Adoptowałeś mnie, więc należymy do siebie. Ty jesteś MÓJ, a ja TWÓJ. Mam prawo do twojej miłości, opieki i fotela.
2. Nigdy mnie nie bij, bo nigdy Ci tego nie zapomnę i nie wybaczę.
3. Mam tylko Ciebie. Każde rozstanie z tobą jest dla mnie bolesne. Kiedy idziesz do pracy tracę Cię. Ułatw mi oczekiwanie na Ciebie i zapewnij jakieś rozrywki bym nie czuł się zbyt samotny.
4. Nareszcie wróciłeś!! Zobacz jak bardzo tęskniłem i zajmij się mną. Skoro już musisz zrobić sobie obiadek, mów do mnie, przecież ja wszystko rozumiem. Nie bój się zostało naukowo zbadane, że rozmawianiem z kotem nie jest objawem choroby psychicznej.
5. A za uszkami to kto mnie podrapie? I jeszcze pod bródką, po szyjce, po krzyżu i pupie, i jeszcze raz po całym kocie.
6. Robię mnóstwo zamieszania, głupstw i czasami co zniszczę. Nie krzycz na mnie, przecież jestem dzieckiem i muszę wszystko poznać. Kiedy będę już dorosłym, statecznym kotem z tkliwością będziesz wspominać moje psoty. A wazonik przecież możesz kupić nowy.
7. Ja naprawdę potrafię powiedzieć Ci o wszystkich moich kłopotach i potrzebach. Przyjrzyj się uważnie mojemu zachowaniu, poczytaj trochę książek, pomyśl.
8. Ja jestem czyściutki, więc nie gniewaj się na mnie jeśli nie trafiłem do kuwetki. Na pewno był ważny powód. Może kuwetka stoi w głupim miejscu i nie mogę załatwić swoich spraw dyskretnie, może jest za mała, może piasek jest okropnie ostry, może boli mnie brzuszek, a może kuwetka jest ohydnie brudna, bo znowu jej nie posprzątałeś?
9. Jestem bardzo mądry, ale nie wiem, że ten kwiatek w białe ciapki jest trujący, twoich proszków tak podobnych do moich witaminek lepiej nie jeść, a twoja kuchenka tak kusząco ciepła jest za gorąca dla moich łapek. Więc zatroszcz się o moje bezpieczeństwo w naszym domu.
10. Nie wierz, że koty zawsze spadają na cztery łapki. Czasami spadają, a czasami nie. Zabezpiecz okna i balkon, by polowanie na motylka nie skończyło się dla mnie tragicznie.
11. Skoro wymyślono szczepionki na różne kocie choroby, to trudno, zawieź mnie do weterynarza. Nie lubię tego i będę płakał, ale tym razem możesz mnie nie słuchać. Po powrocie coś dobrego na ząbek mi się należy, bo byłem taki dzielny.
12. Jeśli urodzę dzieci (choć powinieneś był zadbać o strerylizację) musisz pomóc mi je wychować na porządne koty, a potem znaleźć im doskonałych opiekunów.
13. Nie wymagaj bym zachowywał się jak pies. Skoro chciałeś mieć psa trzeba było adoptować psa nie kota.
14. Kiedy będę już kocim emerytem trzeba będzie zmienić moją dietę, a wizyty u weterynarza staną się częstsze i droższe. Nie dziw się, że nie chcę już biegać za piłeczką, a najbardziej lubię twoje delikatne pieszczoty i długie drzemki w wygodnym miejscu. Nie adoptuj wtedy małego kociaka, bo mnie zamęczy.
15. Gdy już zasnę na zawsze wspominaj mnie z czułością jak najlepszego przyjaciela.
Twój KOT
Autor
Wątek: Apel do opiekuna :) (Przeczytany 1699 razy)