Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Eli]

No i stało się... w sobote idziemy z Olim uciąć conieco.... jejciu, bardzo się boje..
on nie wie co go czeka ...
A ja sie martwie za nas dwoje... mam nadzieje że po zabiegu nie przestanine mnie kochać :]
Będzie go operował bardzo dobry weterynarz, któremu bardzo ufam i nie boje się oddać kotka w jego ręce.. bardzo fajny facio, i pogada, i wytłumaczy .. uf

Aha, mam pytanie. Czy kota przed trzeba jakoś przygotować? tzn przegłodzić czy coś takiego ?

[Raven]

Kotek powinien na operację jechać na czczo. Tylko pić wodę może.
Przygotuj mu jakies posłanko w ciepłym, ciemnym miejscu (np. w szafie) żeby mógł odpocząć po narkozie. Musi mieć zawsze piciu pod noskiem. Przez pewien czas będzie skołowany i może nie mieć apetytu. Warto mu dać na spodeczku jogurtu, mleczka, albo śmietanki  

Trzymam kciuki!!!!!

[Ekoteczka]

Kitty ma rację
Trzymam kciuki za Olimpa, śliczny kot z niego !!

[Kira]

tak w ciemniejszymmiejscu aby sobie jeszcze odpoczal i pije wode  trzymam kciuki

[Eli]

No, więc jutro o 16:15 ide kastrować kotka tylko że nie wyobrażam sobie nie dać mu jeść o 6 rano bo nie da mi spać myślicie że moge dać mu malutką porcje o 6 a potem tylko na wodzie?

[Sal]

Ja przed kastracją nie dałam jedzonka już wieczorem. Tak mi kazała wetka. Rano absolutnie nie, tylko wodę w dowolnych ilosciach.
Posłuchałam i wszystko odbyło się idealnie  
Na drugi dzień po zabiegu szalały jak zwykle.

Pamiętam, że jak już je wzięłam z lecznicy (parę godzin w niej były, bo o to prosiłam i chciałam je wziąć jak się wybudzą - miały zwykłą narkozę) miały zimne ciałka. Wetka pouczyła mnie, że mam uważać, zeby cały czas były ciepło okryte i żeby umieścić je w takim miejscu, żeby się nigdzie nie mogły wspinać.

Będzie dobrze, Eli   . Ale jedzonka raczej nie dawaj. Kocio wtedy lepiej zniesie narkoze (tak jak z ludźmi - przed operacjami głodówka).

[Eli]

oki, dzięki Sal ..

[vioaoiv]

jogurtu? mleczka? smietanki? watpie czy to dobry pomysl, skoro u kotow w normalnym stanie wywoluje sraczke, to co dopiero w takim pooperacyjnym..

Eli- bedzie dobrze, nie martw sie Miska 2 miesiace temu miala sterylke i tez robilam pod siebie ze strachu ale bylo ok

[Eli]

a czy moge mu o 6 dać żółtko? bo ja sobie nie wyobrażam go przegłodzić rano, on sie zamiałczy i zapłacze..

[vioaoiv]

musi byc 12 godzin glodowka, Misia tez swirowala, przewracala sie, plakala, jeczala, pokladala, siadala przed miska, kladla sie przez miska, prosila, blagala, probowala zrec wykladzine, komputer itp..  

[Eli]

hehehe nie wiem jak to przeżyjemy jeszcze dam mu leciutką kolacyjke, może żółtko albo serka troche i jugurciku... nie wiem jak my jutro do 16 wytrzymamy

[Ekoteczka]

Jak wy możecie zamęczac swoje kociaki Pewnie że najlepiej jak kot na czczo idzie na narkozę, mniejsze ryzyko powikłań.
Eli to nie jest aż taka poważna operacja więc napewno bedzie wszystko ok. Kocia miała w sumie 2 poważne operacje: sterylizację a potem rekonstrukcję stawu po wypadku, i w sumie 3 narkozy bo do prześwietlenia też i wszystko było zupełnie dobrze.
Trzymamy kciuki i łapki za Olimpa

[Raven]

jogurtu? mleczka? smietanki? watpie czy to dobry pomysl, skoro u kotow w normalnym stanie wywoluje sraczke, to co dopiero w takim pooperacyjnym..  

Mojej musiałam cokolwiek dawać, bo przez wiele dni nic nie jadła... Przecież mała porcja nie wywoła od razu biegunki. To zależy od kota. Moja jest delikatna i bardzo przeżywała operację, ale za to nie ma problemów żołądkowych. Inne inaczej reagują.
Nie odciąga się kota siłą od produktów mlecznych. Na odrobinę można mu pozwolić  

[Eli]

no to poszlismy na zabieg.. trzymajcie kciuki!!!

EDIT:
No i już po wszystkim ..

[Ax]

I jak kociu się czuje? napisz  

[Eli]

hehehe świetnie wczoraj chodził jak naćpany, obijał sie o sciany a dzisiaj rano juz mnie napadł i pogryzł reke, bo mu jeść nie dalam
teraz spi ale tak ogolnie to juz biega, skacze i miałczy.
No i wczoraj zlał sie na fotel, ale wet ostrzegał ze moze mu sie zdazyc cos takiego niekontrolowanego.
Dziś sie zachowuje jakby nigdy nic

[Ax]

to fajnie że wszystko w normie

[Ekoteczka]

Świetnie że dobrze dzielny Olimp

[Eli]

niom, dostał narkoze i bardzo dlugo z nią walczył az sie wet dziwił

[Ekoteczka]

Czasami właśnie takie koty są odporne na narkozę. Ale to świadczy o dobrym zdrowiu kota. Moja do prześwietlenia miała 2 razy podawaną narkozę bo nie mogła sie uspokoić  

[Ax]

Olimp przed kastracją nie znaczył terenu, prawda?

[Eli]

nie, nie znaczył. Chciałam zrobić zabieg przed znaczeniem.
Pozatym po narkozie wymiotował, i okazało sie ze ma robaki
jutro dostanie tabletke na odrobaczenie a dzisiaj idziemy na zastrzyk ..

[vioaoiv]

to vet Wam nie powiedzial, ze przed kastracja kot musi byc odrobaczony i zaszczepiony?

[Eli]

to vet Wam nie powiedzial, ze przed kastracja kot musi byc odrobaczony i zaszczepiony?

Oli był zaszczepiony i odrobaczony. Odrobaczony dwa miechy temu. Wet powiedział ze trzeba go znow odrobaczyc i odrobaczać co trzy miesiące.

[Mariejo]

Kastracja kota to drobiazg dlatego wszystkim polecam kocurki. Swietnie ze Olimp tak szybko wrocil do formy.

[Eli]

tak gwoli ścisłosci to on był sterylizowany a nie kastrowany
ale rzeczywiscie, spodziewalam sie ze bedzie gorzej przez to przez to przechodził, a juz na drugi dzien zachowuje sie jak kiedys szaleje, biega, skacze ) jakby w ogole nie było zabiegu

[Sal]

Po zabiegu lekkie jedzonko - gotowane. Przez trzy dni. Nie dawaj suchego, bo kocio mógłby tak się naprężać w kuwecie, ze szwy mogłyby popękać.
I dużo picia.

[Eli]

qrde Olimp ciągle liże sobie to miejsce... sie troche boje czy nic nie zrobi bo nie jestem w stanie go upilnować

[Ekoteczka]

Jest takie coś na szyje w kształcie abażuru od lampy
Kup albo zrób mu kołnierz bo inaczej to jest ryzyko że sobie rozliże szwy. Nie powinien lizać ranki !!

[Sal]

Ale już minęło parę dni od zabiegu
Wetka powiedziała, że nawet jak moje będą lizac, nic się nie stanie. Moze to zalezy od rodzaju szwu?
Lizały (w ramach toalety) i nic się nie działo. Miały szwy rozpuszczalne, wewnątrz ciała, takie, których się nie wyjmowało.

Zapytaj weta, co radzi.