kurcze, przydaloby sie cos zrobic z moim wlosami. po tym, jak mi je w zeszlym roku fryzjerka tak durnowato sciela, wreszcie mi odrosly [i zrobily sie zdecydowanie mocniejsze
] i zaczely sie krecic, wiec w koncu chcialabym sobie cos z nimi zmienic xD tylko nie wiem, co, farbowanie odpada [nawet takie do 24 myc - rodziciele], wiec pewnie zmienie sobie fryz [chociaz i temu moja matka jest przeciwna, jakby to byly jej wlosy -_-'], tylko nie wiem, na jaki
jak wroce do wawy, to rzuce fotke, moze mi cos poradzicie, bo ja w tym temacie zielona jestem xD