fatty - ale przez JAKIEGO weterynarza - to tez jest wazne, czy miał specjalizacje w zwierzetach futerkowych - w przypadku wlasnie krolikow itp nie wystarczy tytul weta, bo bardzo czesto samemu sie wiecejwie od "zwyklego" weta. A insectin dlatego, że nie dosć, ze jest bardziej toksyczny od frontline'a to dodatkowo ze wzgledu na to ze jest to posypka istnieje bardzo duze ryzyko, że krolik zanieczysci sobie tym jedzenie, sciolke itp - czyli jest po prostu wieksze ryzyko, że preparat ten trafi do ukladu pokarmowego.