Ghosty, przede wszystkim najpierw sama postaraj dowiedzieć się jak najwięcej o zwierzątku, które chcesz hodować. Bo póki co, wygląda na to, że nie robi Ci wielkiej różnicy, czy będziesz miała szczurka czy myszkę - a to znaczy, że niewiele wiesz o hodowaniu tych gryzoni, bo one są naprawdę różne!
Ja na przykład przeżywałam już etapy wielkiej fascynacji królikami, potem szynszylami i jeszcze potem fretkami - ale gdy wyszukałam inofrmacje na temat wymagań, opieki, charakteru - to nie zdecydowałam się na zakup.
A jak już rozważysz wszystkie za i przeciw - i zdecydujesz, jakie zwierzę jest dla Ciebie najbardziej odpowiednie - zacznij opowiadać o nim mamie. No i musisz być pewna, że sama będziesz mogła opiekować się zwierzętami - wytłumacz mamie, że skoro to Ty będziesz się zajmować myszami/szczurkami, sprzątać im, karmić - to ona sama nie będzie zmuszona do żadnego większego kontaktu z nimi, jeśli będzie się np.brzydziła.
A co do kwestii pasożytów (mama "nie chce mieć pasożytów w domu") - to rozumiem, że obawia się, że te gryzonie przenoszą na sobie różne świństwa? W takim razie wyjaśnij jej kwestię higieny zwierzątek - że regularnie będziesz sprzątać klatkę itp.itd...
I pamiętaj - obiecując, że będziesz się opiekować zwierzętami musisz mówić "na serio", a nie używać tych argumentów tylko po to, żeby przekonać mamę. A żeby mówić na serio - musisz wiedzieć, jak się nimi opiekować