Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?  (Przeczytany 1857 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Diabełek

  • Gość
Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« : 2007-05-18, 14:01 »
Mam problem, chcialabym kupic sobie szczurka ale nie weim ile on kosztuje (koszty sa wazzne dla mnie) i jeszcze jedno- problem z rodzicami. Pomozcie- dajcie jakas rade jak przekonac rodzicow? Jak wam sie to udalo?

:help::help::help:
Zapisane

EDŹKA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 659
  • Tego AV nie opuszcze >:)
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #1 : 2007-05-18, 14:13 »
Mój szczur kosztował 8 zł. Klatka ponad 60, transporter 25, jedzenie 5-10 zł na miesiac ( ale robie sama, kiedys kupowałam), żwirek 6-10 zł co 2-3 tyg. poidło, miski itp... + ew. pogryzione kable, tapety, łóżka, kanapy, spodnie, bluzy ( jak sie dostanie do szafy a coś sie nie spodoba), "dziwnie zagubione" bułki do szkoły itp.

No i szczury to często gęsto chorowite zwierzaki ( może że ja i wiekszość moich znajomych mamy dziwne powietrze w tym cholernym wrocku :) ) . Za wizyty ( a było ich baaardzo dużo) zapłaciłam łącznie koło 200-250 zł.

To koszty jednego szczurka, a to zwierzęta stadne. Ja popełniłam ten błąd i kupiłam tylko jednego, a teraz ma już półtora roku i boje sie go połączyć z innym samcem, pozatym... on lata po domu 5-12 godzin dziennie ( często od 13:00 do nawet 24, lub 1, 2 < zalezy jak kto śpi :P ) i ciągle sie z nim bawie :-)

No i raz zeżarł mojej mamie spodnie na wesele za ponad 200 zł, raz zrobił wielką dziure w spódnicy i dwa razy sweter skończył jako potraktowany nożyczkami i przerobiony na hamaczki :)
Zapisane
Jesteś jak srebrna kropla deszczowa,
Jesteś miłością, natchnieniem, słodyczą
Lecz czasem lodem, złem, goryczą
Jesteś złym diabłem co serce łamie,
Jesteś wampirem co z grobu wstaje
A kiedy w usta moje się wpijasz
Jesteś Aniołem co mnie zabija...

Diabełek

  • Gość
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #2 : 2007-05-18, 14:31 »
Rozumiem ze nie popierasz mojego pomyslu?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedz #2 : 2007-05-18, 14:31 »

eL

  • Gość
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #3 : 2007-05-18, 14:44 »
Diabełek, niestety nikt nie popiera nikogo kto tak pisze.
Bo brzmi to jak kaprys głupiego dzieciaka.
Szczur to nie chomik, który moze siedzieć w klatce, jeść zairenka i jest fajnie.
Szczur potrzebuje conajmniej 1 h dziennie Twojej uwagi, karmy z dośc wysokiej półki, dużej klatki i oprócz tego dodatkowego jedzienie w postaci: codziennej dawki warzyw, co jakiś czas gerberków, jajka, mięsa itp.

Po pierwsz to:
JESTEM PRZECIWNA KUPOWANIU SZCZURÓW W ZOOLOGACH!
bo nakrecamy tylko popyt.
A szczurki ze sklepów są z kryć wsobnych (ojciec + córka, dziadek+wnuczka, syn+matka), często chorują i nie są wychowywane w najlepszych warunkach.

Po to powstało Stowarzysznie Hodowców Szczurów Rasowych w Polsce, które pracuje nad zdrowymi, długo żyjącymi szczurami. Rozmnaża tylko najzdrowsze i najlepsze osobniki. Szczury dostają rodowowdy i nie trafią w byle jakie ręce. Przyszły właciciel jest zobowiązany podpisac umowe itd.
Bardzo podobnie to działa jak Związek Kynologiczny (psy).

Fakt, ze szczur z hodowli kosztuje nie mało bo od 50 złotych wzwyż.
Ale jeśli Cię nie stać na szczura, to nie stać Cie na jego utrzymanie - taka prawda.
Bo, gdy szczur zachoruje można wydać nawet 400 zł w ciągu tygodnia.

Ewentualnie można przygarnąc jakąs bide ze szczurowych forów, a jest ich tam dużo

Oprócz tego decydując sie na szczura trzeba sie przygotować na conajmniej 2 osobniki.
Bo SZCZUR SAMOTNY TO SZCZUR NIESZCZĘŚLIWY.
Szczury to zwierzęta stadne i potrzebują towarzysza. - koniecznie tej samej płci. 


A podliczając wszystko koszty są zupełnie wyższe niz podał ktoś powyżej:
no niech bedzie te 60 zł za klatke
za jedzenie 20 na miesiąc (bo a nie za 5 z najniższej półki :/)
żwirek 10-15 zł
transporter 25 zł
szczur 50 zł (stadne więc x2) + wzwyż (ew. przygarnąć bide)
i trzeba mieć w zanadrzu 100 zł wetowego na czarną godzine.
Zapisane

Diabełek

  • Gość
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #4 : 2007-05-18, 14:46 »
Dzieki, jeszcze raz to przyemysle :)
Zapisane

Kira

  • Gość
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #5 : 2007-05-23, 10:29 »
 dla 13 latka/ki najlepszymi gryzoniami sa gzyzonie nocne wymagajace zdecydowanie mniej.
szczur musi wychodzic z klatki trzeba mu duzo uwagi poswiecać. Gryzonie jak np. chomik syryjski czy dzungarski  wymagaja zmiany trocin zmiany wody dosypania pokarmu  i ew wybiegu na łózko na okolo 30 min dziennie. szczur moze wiecej zniszczyc a chomikowi wystarczys pora klatka kołowrotek i pare dodatków w klatce
Zapisane

*Natte1222

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1237
  • caminar.
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #6 : 2007-05-23, 22:27 »
Kira, ja mam jakoś 13 lat, mam szczurki i jest ok :/. Nie rozumiem waszego podejścia. Wszyscy polecacie chomiki, a może ktoś woli inne gryzonie? Pod warunkiem, że jest odpowiedzialny.
Zapisane

Kira

  • Gość
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #7 : 2007-05-24, 00:37 »
zalezy od ktorego roku zycia  masz kontakt z gryzoniami wiem ze ja jako 12 latka postepowalm z myszoskoczkami nie 100% własciwie - zdobywalm doswiadczenie a przy pierszych chomikach zaczemam rozumiec błedy popełnione czy myszoskoczkach jak miłam 14 lat :/

pozatym jak sie czytapytania typu:" czy mozna kąpac krolika" czy takiego typu posty: sa to soby szukajace pomocy tylkoszkoda ze najpierw nie przejrzały stron iternetowych i nie zebr. informacji inie kupiły ksiazki....

 jak ja zaczynałam to byłajedna ksiazka w ładnej okladce Multico Chomik taka czerwona... i z niej dowiedziałmssie  to co napoczatek o chomach. teraz jest wiekszy dostep do wieedzy
Zapisane

Ninek

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2860
    • WWW
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #8 : 2007-05-24, 09:17 »
zalezy od ktorego roku zycia  masz kontakt z gryzoniami wiem ze ja jako 12 latka postepowalm z myszoskoczkami nie 100% własciwie - zdobywalm doswiadczenie a przy pierszych chomikach zaczemam rozumiec błedy popełnione czy myszoskoczkach jak miłam 14 lat :/

pozatym jak sie czytapytania typu:" czy mozna kąpac krolika" czy takiego typu posty: sa to soby szukajace pomocy tylkoszkoda ze najpierw nie przejrzały stron iternetowych i nie zebr. informacji inie kupiły ksiazki....

 jak ja zaczynałam to byłajedna ksiazka w ładnej okladce Multico Chomik taka czerwona... i z niej dowiedziałmssie  to co napoczatek o chomach. teraz jest wiekszy dostep do wieedzy
Z tym sie zgodze w 100% Ja w wieku 12 lat miałam szczura, jednego, nieszczęśliwego, w za małej klatce, bez wybiegu. Żył u mnie 1,5 roku może 2 lata, później wziął go kolega mojego brata i dopiero wtedy Shrek był szczęśliwy... A wszystko przez to że nie miałam podstawowych informacji, wiedziałam tylko to co powiedzieli mi w sklepie (tiaa, szczurów jednej płci nie można trzymać razem-albo jeden albo parka :/)
Teraz dostęp do wiedzy jest duuużo łatwiejszy ale do niektórych nawet setki postów, porad itp nie dotrą i będą trzymać szczura w chomiczej klatce, samego i karmić najtańszą karmą...

Kira a tak przy okazji, nie żebym złośliwa była. Strasznie ciężko czyta sie Twoje posty :P
Zapisane
Psy: Fox, Majka i Vega
Koty: Karmel i Mefisto
Szczury: Mia, Pcheła, Weszka, Zambia, Trufla, Mała Mi, LeeLee i Lilia

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain
http://szczury.dzs.pl - Klik ;)

Forum Zwierzaki

Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedz #8 : 2007-05-24, 09:17 »

Kira

  • Gość
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #9 : 2007-05-24, 10:42 »
 tak za szybko pisze a w nocy nie sprawdzam juz błedów (jestem dyslektykiem) i mam wyjatkowo starą klawiature bo z 1999roku która juz wiele przeszla nie czyta czasami "ł" czy " ą" czy zamienia sobie literki "z"  na "y" czy "x" na "z" pozatym jakimś  cudem wiadomo o co chodzi ;) nie bede każdego postu sprawdzać w Word'zie

 tak własnie tylko ze np. szczur w małej klatce bez wybiegu bardzo cierpi a mała klatka dla chomika i mało ruchu stosunkowo nie jest groźna,  a nawet jezeli  chom zyje wtedy okolo 1,5 rokua nie 2,5  to zaczyna sie juz myśleć czemu tak krótko żył mój pupil i czy mógł żyć dłużej

Co do Myszoskoczków tez było jeszcze inaczej, wziełam juz złaczoną parke ze świetlicy osiedlowej klake najpierw niedobra kupiłam boz wyciaganakuweta łatwiejsza do czyszczeniaale  skoki czybko zaczeły obgryzać boki wysuwanej kuwety i dziura sie coraz wieksza robiła :] wiec kupilam wieksza dwupietrowa równiez, ale dwa razy dłuższa i juz było oki.
Była parka wiec był i miot 3 kremowe i dwa brązowe skoczki . Prawdopodobnie  w wyniku krzyżówki wsobnej ( brat siostra) jeden kremowy -samczyk nie miał wcale oczu od urodzenia (i zył potem z  swoim ojcem do konca w jednej klatce i sobie pomagali)
Jak był miot oddzieliłam samca  i wyjechałam jak wróciłam z Turcji dowiedziałm sie ze MOJA BABCIA wsadziła samca do klatki Fusi.Po okolo 3 miesiacach Fusia jako cieżarna samiczka zdechła.
babcia tez nieswiadomie zaszkodziła bo samczyk tak hałasował ze niedawał spać  i babcia stwierdziła teskni.. i Fusia odeszła rodzice kupili mi samiczke i wsadzili do Ościka a ona była młoda(bardzo młota) i zdeczła czyba tez z powodu nie donoszenia ciązy i nie mogła urodzic. Ościkz Ślepulkiem synkiem zostali do końca dni. Do tej pory mam żal do babci ze doprowadziła do śmierci moja Fusie mam jej zdjecie przy łózku a co jakis czas pomimo upływu lat przypominam babci o tym co zrobiła.
Zapisane

Ninek

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2860
    • WWW
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #10 : 2007-05-24, 11:28 »
tak za szybko pisze a w nocy nie sprawdzam juz błedów (jestem dyslektykiem) i mam wyjatkowo starą klawiature bo z 1999roku która juz wiele przeszla nie czyta czasami "ł" czy " ą" czy zamienia sobie literki "z"  na "y" czy "x" na "z" pozatym jakimś  cudem wiadomo o co chodzi ;) nie bede każdego postu sprawdzać w Word'zie
Polecam Mozille Firefox ;) I kończe offtopa :)
Zapisane
Psy: Fox, Majka i Vega
Koty: Karmel i Mefisto
Szczury: Mia, Pcheła, Weszka, Zambia, Trufla, Mała Mi, LeeLee i Lilia

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain
http://szczury.dzs.pl - Klik ;)

*Natte1222

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1237
  • caminar.
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #11 : 2007-05-24, 17:41 »
Kira, ale jak dla mnie jak się dużo dowie o danych zwierzakach to nie trzeba aż tak sie opierać, czy się jest doświadczonym ;).
Zapisane

Diabełek

  • Gość
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #12 : 2007-05-25, 14:33 »
Widze ze rozwinelam bardzo ladny temacik :D
Zapisane

Kira

  • Gość
Odp: Jaka cena? Jak przekonać rodziców?
« Odpowiedź #13 : 2007-06-03, 10:20 »
naprawde szczur na  pierszego gryzonia to zły pomysł bo  jesli go zaniedbasz to bedze sie meczył, nalezygo wypuszczac potrzebuje ruchu. Nie potrzebne mu sa zabwki  nie interesują go- jest na to zbyt inteligentny.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 24 zapytaniami.