Diabełek, niestety nikt nie popiera nikogo kto tak pisze.
Bo brzmi to jak kaprys głupiego dzieciaka.
Szczur to nie chomik, który moze siedzieć w klatce, jeść zairenka i jest fajnie.
Szczur potrzebuje conajmniej 1 h dziennie Twojej uwagi, karmy z dośc wysokiej półki, dużej klatki i oprócz tego dodatkowego jedzienie w postaci: codziennej dawki warzyw, co jakiś czas gerberków, jajka, mięsa itp.
Po pierwsz to:
JESTEM PRZECIWNA KUPOWANIU SZCZURÓW W ZOOLOGACH!
bo nakrecamy tylko popyt.
A szczurki ze sklepów są z kryć wsobnych (ojciec + córka, dziadek+wnuczka, syn+matka), często chorują i nie są wychowywane w najlepszych warunkach.
Po to powstało Stowarzysznie Hodowców Szczurów Rasowych w Polsce, które pracuje nad zdrowymi, długo żyjącymi szczurami. Rozmnaża tylko najzdrowsze i najlepsze osobniki. Szczury dostają rodowowdy i nie trafią w byle jakie ręce. Przyszły właciciel jest zobowiązany podpisac umowe itd.
Bardzo podobnie to działa jak Związek Kynologiczny (psy).
Fakt, ze szczur z hodowli kosztuje nie mało bo od 50 złotych wzwyż.
Ale jeśli Cię nie stać na szczura, to nie stać Cie na jego utrzymanie - taka prawda.
Bo, gdy szczur zachoruje można wydać nawet 400 zł w ciągu tygodnia.
Ewentualnie można przygarnąc jakąs bide ze szczurowych forów, a jest ich tam dużo
Oprócz tego decydując sie na szczura trzeba sie przygotować na conajmniej 2 osobniki.
Bo SZCZUR SAMOTNY TO SZCZUR NIESZCZĘŚLIWY.
Szczury to zwierzęta stadne i potrzebują towarzysza. - koniecznie tej samej płci.
A podliczając wszystko koszty są zupełnie wyższe niz podał ktoś powyżej:
no niech bedzie te 60 zł za klatke
za jedzenie 20 na miesiąc (bo a nie za 5 z najniższej półki
)
żwirek 10-15 zł
transporter 25 zł
szczur 50 zł (stadne więc x2) + wzwyż (ew. przygarnąć bide)
i trzeba mieć w zanadrzu 100 zł wetowego na czarną godzine.