Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Bieganie, jogging itd :)  (Przeczytany 7076 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

^kora^

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5706
  • www.sznaucer-kora.dog.pl
    • WWW
Bieganie, jogging itd :)
« : 2007-08-01, 21:48 »
Hej  :)

Zaczełam od dzisiaj biegać :P Rano wstałam o 7 wziełam mp3 i ruszyłam w drogę :) biegłam bez żadnej przerwy 20 minut :)
A czy Wy ćwiczycie jogging?:P

Moniusia18

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 386
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #1 : 2007-08-01, 22:32 »
Kiedys postanowilam sobie ze kilka razy w tygodniu bede biegac ;p albo wieczorami albo rano ale wyszlo na to ze pobieglam dwa razy i zrozumialam ze moja kolka chyba tego nie chce ;p
Kora tylko pamietaj ze jak biegasz zeby zawsze miec cos do picia :) a najlepiej wode ;p Bo to moze sie zle skonczyc...
Ale za to codziennie mam maly meczyk w kosza ;]
Zapisane

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #2 : 2007-08-01, 22:38 »
Z psem na spacerze, staram sie biegać codziennie.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedz #2 : 2007-08-01, 22:38 »

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #3 : 2007-08-02, 20:54 »
Ja bez przerwy potrafię biec tylko ok 3minut(każda minuta wydaje mi się wiecznością :P - myślałam ,że biegam 10 min ale kiedyś sprawdziłam stopperem- niecałe 3 minutki i finisz z językiem na kolanach :lol: ) i muszę długo odsapnąć- przez to bieganie jest dla mnie trochę denerwujące, więcej bym chciała niż mogę. I gdy już decyduję się biegać to tak przed 5 rano,żeby tylko mnie nikt nie widział ;p
Gdy ma się jakiś problem,albo natłok myśli czy emocji to czasami dobrze to wybiegać. Choć w moim przypadku to ja większy dystans spaceruję dysząc niż biegnę :P
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Sudolineczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3274
  • przyszły technik weterynarii :)
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #4 : 2007-08-02, 21:06 »
ja to potrafie biegnąć bez ustanku..
ogólnie to zostało mi to po siłowni bo zawsze tam wędrowałam jak byłam baaaaardzo zła i nawalałam w worek treningowy ;p
i przytym sie biegało.. potem nie było mnie stać na siłownie
wiec biegałam wokół miejscowego zalezwu 800 m ma jego obwód i spokojnie przebigałam 4 okrążenia.. ale tylko jak byłam zła bo jak biegalismy nad tym zalewem na ocene to 2 i padałam ;p
Zapisane

"Tu chodzi właśnie o to By być wokół tych, co są cenniejsi niż złoto"



http://www.krolewskidwor.pl/pseudohodowle.htm
PRZECZYTAJ KONIECZNIE JEŻELI NIE ZNASZ WARTOŚCI RODOWODU !

thrilly

  • Gość
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #5 : 2007-08-05, 20:52 »
ja również co pare dni sobie biegam, mam jedną trase gdzie w te i spowrotem jest 6 km to po 3 robimy przerwe a potem truchcikiem wracamy i robimy co chwile przerwy, fajna sprawa
Zapisane

Retriva

  • Gość
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #6 : 2007-08-05, 21:00 »
Choć w moim przypadku to ja większy dystans spaceruję dysząc niż biegnę :P
bieganie na czas- jedynka
bieganie na 800metrów- dwója (facet sie zlitowal :lol: )

na czas pobieglam 2 minuty i padlam xD a na 800m? pobieglam moze ze 100 potme szlam potem pobieglam chwile itd... 7 minut mi zajelo skonczenie tej trasy xD
Zapisane

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #7 : 2007-08-05, 23:10 »
Fatty- może za szybko startujesz czy też biegniesz?

Gdy ja dowiedziałam się o śmierci dziadka, wzięłam psa za rzekę i biegałam, że sama nie wiedziałam dlaczego się nie meczę, dyszę i nie mam problemów z oddychaniem. Następnego dnia to odbiłam bo uda mnie bolały, ze ledwo szłam :lol:.

 Ja biegam po południu- wieczorem. Tak 17-20 zależnie o której wyjdę i z jakim psem i czy ktoś jest w pobliżu. Znaczy sie ja biegam za mostem gdzie są pola, łąki, resztki lasów itd., a po drugiej stronie są domy. Mi tam rybka czy mnie widza, czy nie- moja sprawa, chyba, że stoi ktoś na moście i się lampi to mi sie odechciewa :P.
Tylko Roxy to taka wredota, że jak jest ścieżka i jest przedzielona na dwa, bo po środku rośnie trawa, to ona nie potrafi biec tak, ze ja mam swoja ścieżkę, ona swoją. Ona musi biec przede mną i  zwalniać. Co zmieniam ścieżkę, to ona przede mnie i zwalnia. Czasem to się wręcz z nią ścigam, albo smyczą ja poganiam.

Co do czasu, to ja nie wiem ile biegam. Mam wyznaczony kawałek i biegnę. Powoli go przedłużam. 
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #8 : 2007-08-06, 08:06 »
Fatty- może za szybko startujesz czy też biegniesz?
ja truchtam sobie :P Nawet gdy włażę do siebie do domu na 2 piętro to mam zadyszkę- moja forma jest tragiczna.

Retriva, jeżeli chodzi o bieg na 800 m to ten dystans przeszłam pieszo, oglądając chmurki i gwiżdżąc na trawie. Wf-istka zasłużoną 2 mi wpisała(bo pałę dostawał tylko ten, kto wcale w ten dystans nie ruszył) ale i się na mnie obraziła :P

Gdy ja dowiedziałam się o śmierci dziadka, wzięłam psa za rzekę i biegałam, że sama nie wiedziałam dlaczego się nie meczę, dyszę i nie mam problemów z oddychaniem.
 
następnego dnia po odejściu Czarka poszłam biegać. Lał deszcz,było zimno ale mnie to nie obchodziło,biegałam i biegałam... dopiero gdy przykucnęłam aby buta zawiązać dotarło do mnie,że serce chce mi wyskoczyć z gardła i cała się trzęsę z wysiłku. Gdy biegałam tłukąc się z czarnymi myślami to tego nie czułam.  Do domu już ledwo wróciłam,powłócząc nogami i nie mogąc pozbyć się zadyszki,ale nie to się liczyło. Jeszcze w pracy czułam jak mi drżą wszystkie nieprzyzwyczajone do wysiłku mięśnie.

Z Czaruchem biegałam po lesie, tyle,że bieganie z nim było o tyle niebezpieczne,że potrafił nagle sobie przypomnieć,że po drodze czegoś nie obsikał więc stawał i gwałtownie zawracał( co powodowało zarzucenie mnie, rozpędzonego uczepionego drugiego końca smyczy człeka) albo nagle stawał w poprzek drogi, kiedyś nie wyhamowałam,potknęłam się o niego i wleciałam w krzaki :hmmm:
Z Gizmiszonkiem pobiegnę tak ze 100 m - leci drobniak na całej odległości automatycznej smyczy i już na szczęście nie ogląda się za siebie. Kiedyś to w pełnym biegu potrafił nagle usiąść i zacząć trzepotać do mnie rzęsami, a ja musiałam go przeskoczyć, bo wszakże byłam taka rozpędzona,że bym go staranowała :P
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Forum Zwierzaki

Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedz #8 : 2007-08-06, 08:06 »

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #9 : 2007-08-06, 08:40 »
xD Ciekawie musiało Fattyś wyglądać, jak wpadałaś w krzaki :lol:

Biegałam może z 2 tygodnie z przyjaciółkami, tylko stawałyśmy co sekundę, bo któraś się męczyła -.-  ale mam zamiar uruchomić to od nowa i sama, rano. Chyba że Marta będzie chciała ze mną...
Zapisane
Why so serious?

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #10 : 2007-08-06, 17:27 »
ja truchtam sobie :P Nawet gdy włażę do siebie do domu na 2 piętro to mam zadyszkę- moja forma jest tragiczna.

Retriva, jeżeli chodzi o bieg na 800 m to ten dystans przeszłam pieszo, oglądając chmurki i gwiżdżąc na trawie. Wf-istka zasłużoną 2 mi wpisała(bo pałę dostawał tylko ten, kto wcale w ten dystans nie ruszył) ale i się na mnie obraziła :P
następnego dnia po odejściu Czarka poszłam biegać. Lał deszcz,było zimno ale mnie to nie obchodziło,biegałam i biegałam... dopiero gdy przykucnęłam aby buta zawiązać dotarło do mnie,że serce chce mi wyskoczyć z gardła i cała się trzęsę z wysiłku. Gdy biegałam tłukąc się z czarnymi myślami to tego nie czułam.  Do domu już ledwo wróciłam,powłócząc nogami i nie mogąc pozbyć się zadyszki,ale nie to się liczyło. Jeszcze w pracy czułam jak mi drżą wszystkie nieprzyzwyczajone do wysiłku mięśnie.

Ja tam parę razy w tygodniu "pracuje fizycznie"(chodzę w ta i z powrotem trzymając 'ciężarki' w rękach :lol: na dodatek ciągle się schylam ) więc jakoś się trzymam z tą formą. Może spróbuj od porannej gimnastyki?
Ja gdy biegnę staram się o tym nie myśleć, skupiać się na czymś innym, aby nie zwracać uwagi na  odległość, czas, zmęczenie.
Zapisane

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #11 : 2007-08-06, 22:47 »
Ja mam tak jak Fatty, moja kondycja to jedna wielka porażka. Biegnę parę minut i już siły nie mam. Na wf rok temu po przebiegnięciu 400 m ledwo oddech łapalam na początku(dobrze chociaz, ze szybko odpoczywam)
Kiedys miałam wielkie ambicje i chcialam biegac w celu poprawienia mojej kondycji. Niestety po kilku razach zrezygnowałam, bo stwierdziłam, ze biegać nie znoszę(pewnie nie znoszę, bo nie umiem)

Zawsze chciałam się przypiąc siebie i psa do pasa i pobiec na plazę(3 km) no ale skonczylo sie na tym, ze biorę rower.... :P
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Monika.

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1094
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #12 : 2007-08-08, 20:21 »
Ja mam tak jak Fatty, moja kondycja to jedna wielka porażka.
podpisuje się  8)
na 1 km jak biegaliśmy to nie wiem czy miałam 1 czy 2 ale i tak byłam z siebie dumna :D
biegać to ja chciałabym, czemu nie... ale nie mam z kim... a sama nie chce bo mi sie nudzi a nawet mp3 nie mam. Wiadomo z Rockim moge ale to nie to samo co z jakimś człowiekiem... Może Natalie uda mi się namówić (wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi xD)
Zapisane
cZŁOwiek

Shall

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1106
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #13 : 2007-08-09, 17:04 »
lubię :D co prawda, po szpitalu nie bardzo mogłam, ale teraz, czemu nie... zawsze biegałam wieczorem, a skoro mam wakacje, to się może zbiorę rano i z powrotem zacznę biegać xD
gadam bez żadnego sensu _-_

ale od biegania poprawia mi się humor, jak się tak porządnie zmęczę, a teraz to będzie mi potrzebne :P
Zapisane
co świat ma z dwojga ludzi, którzy nie widzą świata?
Wisława Szymborska, "Miłość szczęśliwa"

ghosty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 588
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #14 : 2007-08-09, 22:35 »
Ja bym chciała biegać, ale samej mi się nie chce xD A nuż ktoś jeszcze zobaczy? Wystarczy, jak dziś na rolkach jeździłam, to się zaczęli za mną drzeć: eee, Zezowata! ;p
Muszę sobie znaleźć kogoś do biegania ;]


@edit
A jak mogę się przemóc, żeby biegać, a żeby nie bać się, że ktoś mnie zauważy? ;p
« Ostatnia zmiana: 2007-08-10, 12:36 autor ghosty »
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedz #14 : 2007-08-09, 22:35 »

Monika.

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1094
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #15 : 2007-08-10, 19:42 »
Ghosty, biegaj jak już ciemno ;)
« Ostatnia zmiana: 2007-08-22, 09:36 autor Monika. »
Zapisane
cZŁOwiek

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #16 : 2007-08-10, 19:47 »
Ja biegałam o 5 rano, aby uniknąć widowni,ale i tak spotykałam jakieś ranne ptaszki :P
W czapce z daszkiem i naciągniętym na łeb kapturem czułam się pewniej, bo wydawało mi się,że jestem trochę nierozpoznawalna. ;)
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Monika.

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1094
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #17 : 2007-08-10, 20:45 »
Natalia o której wcześniej pisałam zgodziła się biegać :D To super ale postanowiłyśmy że Rocky bieg z nami (kondycja musi być xD) ale nie mam poidełka dla niego a baaardzo zmęczony jest (xD) więc nie wiem czy wypali...

Fatty to jest pomysł z tą czapką i kapturem ale ja nie wstane o 5:00 rano... o w życiu!
Zapisane
cZŁOwiek

Retriva

  • Gość
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #18 : 2007-08-10, 21:14 »
Monika, niech Rocky na razie nie biega! Jest za mlody, grozi to stawom, moze sie skonczyc dysplazja...
Zapisane

Monika.

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1094
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #19 : 2007-08-11, 13:13 »
wiem ale on nawet nie chce biegać... xD Leniwy strasznie jest
Zapisane
cZŁOwiek

Retriva

  • Gość
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #20 : 2007-08-11, 13:23 »
to dobrze że narazie nie chce :) pozniej nabierze checi :P najlepiej żeby biegał jak najmniej, jak już to 'truchcikiem' no i nie po betonie, asfalcie, itp :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedz #20 : 2007-08-11, 13:23 »

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #21 : 2007-08-11, 14:00 »
najlepiej żeby biegał jak najmniej, jak już to 'truchcikiem'
to zrobi się opasła kulka :P Na młodego psa należy uważać, to racja ale bez przesady. Szczenięcia forsować nie wolno,ale nieustanne ograniczanie też nie jest dobre. Niechaj sobie biega i bawi się na tyle ile ma ochotę, na biegi z właścicielem lub np.: przy rowerze przyjdzie czas później.
Ja z Gizmoniem(7 miesięcy) biegam(tak po 100 m, więcej nie dam rady ;p ), długo spaceruję starając się go zmęczyć- bo jak tego nie zrobię to będzie biegał jak szalony po domu w tę i spowrotem w zawrotnym tempie,wbiegając na szafki,rozbijając się o drzwi balkonowe i atakując moją mamę. :bezsilny: Gdybym kurdupla ograniczała jedynie do truchtu to miałabym w domu demolkę, a i moja mamuśka byłaby pocharatana Gizmowymi zębami bardziej niż teraz (psina akurat na niej,energię wyładować lubi).

Cytuj
Fatty to jest pomysł z tą czapką i kapturem ale ja nie wstane o 5:00 rano... o w życiu!
to zastosuj jedynie czapkę i/lub kaptur, a porę dostosuj do siebie :)
W czasie biegania kaptur mi się często zsuwał, to zabezpieczałam go wsuwkami do włosów ;)
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Retriva

  • Gość
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #22 : 2007-08-11, 15:05 »
ale Gizmon nie jest rasa zbyt duza chyba, co nie? A Moniki pies moze miec problemy ze stawami przez nieustanne bieganie ;)
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #23 : 2007-08-11, 15:30 »
Ale gdzie ja napisałam coś  o nieustannym bieganiu? :mysli:
Gdy napisałaś :
"njlepiej żeby biegał jak najmniej, jak już to 'truchcikiem' "
to przed oczami stanął mi obraz szczeniaka rwącego się do zabawy z innymi psami, chcącego polecieć za piłeczką, i jego właściciela nie pozwalajacego mu na te rzeczy bo powinien biegać tylko truchcikiem, a wiadomo,że psiak w zabawie oszczędzać się nie będzie. :P

Grunt to nie jak najbardziej ograniczyć szczenięciu aktywność fizyczną, co można było z tych słów wyczytać(a to też zdrówku nie sprzyja), a ją wyregulować tak aby był wybiegany,zdrowy i szczęśliwy,ale jednocześnie nie przeforsowany. Trzeba wypośrodkować a nie przeginać w jedną,czy w drugą stronę :P i pozwolić być szczeniakiem- radosnym,energicznym ciekawskim i zdrowo walniętym ;d.  Nie trzeba mnie pouczać.

Żeby nie było jakichś przytyków to się zacytuję:

Na młodego psa należy uważać, to racja ale bez przesady. Szczenięcia forsować nie wolno,ale nieustanne ograniczanie też nie jest dobre. Niechaj sobie biega i bawi się na tyle ile ma ochotę, na biegi z właścicielem lub np.: przy rowerze przyjdzie czas później.
więc nie wiem o co Ci chodzi :bezsilny:

No,ale to nie temat psi :D


Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Retriva

  • Gość
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #24 : 2007-08-11, 16:02 »
ja się poprostu ni eumiem wysłowić :) chodzi mi mniej więcej o to samo :) tylko co do zabawy z psami- lepiej jak nie z większymi i cięższymi na początek ;) ok konczymy offtopowac :)
Zapisane

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #25 : 2007-08-11, 16:04 »
Ja nie biegam. Bardzo szybko się męczę. Ale jak pojade na wieś, potrafie biegnąć bez zmęczenia wokół wsi. Mimo że dobiegłam pod domek, znowu chciałam biegnąć. Zero przerw. Ale jak jestem u siebie, jakoś mnie wszystko to męczy, może dlatego ze na wsi moge sie zgubić i biegne przed siebie nie wiadomo do kąd, a tu chce biec na autobus i zmęczona cholernie aż serce ma zamiar wyskoczyć.
Zapisane

ghosty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 588
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #26 : 2007-08-21, 14:22 »
Ja zaczęłam przedwczoraj biegać razem z kumpelą i jej mamą ;D Przebiegłyśmy ponad 1km z przerwami, a potem czułam mięśnie... Jakie ćwiczenia najlepiej wykonywać przed bieganiem, na rozciągnięcie mięśni?
Zapisane

Retriva

  • Gość
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #27 : 2007-08-21, 14:34 »
nie na rozciągnięcie, a na rozgrzanie :) skłony, krążenia ciała, tzn. np. krążenie kolan, bioder.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedz #27 : 2007-08-21, 14:34 »

ghosty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 588
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #28 : 2007-08-21, 14:47 »
Eee... z tego co wiem to to stretching się nazywa, dobrze mówię? :)
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Bieganie, jogging itd :)
« Odpowiedź #29 : 2007-08-23, 17:37 »
Krążenia itd. to nie stretching, a rozgrzewka.Rozgrzewkę polecam zrobić przed bieganiem, a jakieś 5 minut stretchingu zafundować sobie po. Oczywiście trochę rozciągania można i w samej rozgrzewce zastosować.
Stretchingu nie musisz łączyć z bieganiem- gdy masz ochotę poćwiczyć to rozgrzej mięśnie, a potem się trochę porozciągaj. Przydatna stronka :) - http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.085 sekund z 27 zapytaniami.