Iras, tylko i w tym co piszesz jest również "mały haczyk" ponieważ np. pokazywanie zębów z agresji, a "uśmiechanie się" całkiem inaczej wygląda, tak samo machanie ogonem - z radości pies wymachuje ogonem na wszystkie strony świata, zazwyczaj przy tym położone uszy, pies wyluzowany i szczęśliwy - to od niego bije. Pies podniecony - naprężone mięśnie, postawione uszy i naprężony ogon i proste ruchy ogona, szybkie, dnamiczne, ale pies nie obija ogonem jak w przypadku radości o uda, machanie ogonem gdy pies coś znajdzie - "skupiony" ruch ogona, ciut wolniejszy, ogon "faluje". Także to łatwo rozgryźć.
Oczywiście u zdrowych psychicznie psów, bo pies chory psychicznie (nie w sensie, że upośledzony) może wysyłać mylne sygnały, ale chyba Renia miała na myśli te pierwsze.
W książce Stanleya Corena "Jak rozmawiać z psem" na samym końcu są różne pozycje psa, dokładnie opisane.
Ogólnie polecam rewelacyjne książki tego autora...
"a jak po ręce to ufa... "
Albo mu brak soli...