Beuty prosze z dobrego serca nie pisz jak niewiesz oki?
Lusi słuchaj klatka może być ale nie musi, moi chłopcy biegają swobodnie po całym domu a na noc są zamykani w łazience, jeden w klatce (dojrzewa i jest nieprzyjemny dla drugiego) a drugi ma koszyczek w którym śpi.
Co jedzą hmm na pewno nie to co gryzonie, chyba ludzie nigdy sie nie nauczą że fretka więcej ma wspólnego z psem niż ze swinką morską. Podstawa to mięso w stanie surowy, gotowanym lub parzonym, wołowe, cielęce, drobiowe, królicze... broń boże wieprzowe które może zawierać śmiertelny wirus aujeszk'y dodati to owoce i warzywa każde oprócz cytrusów (pomarańcza, cytryna, mandarynka...) ananasa. Warzywa także oprócz kapustnych, cebuli. Suchy pokarm dla małych kociąt, saszetki odradzam to śmieci
Co do psa to raczej nie jestem pewna jak zareaguje. Możesz spróbowac zorganizować spotkanie i obserwować jak sie pies zachowa.
I ogół, jesteś pewna że chcesz dzielić życie z tym specyficznym stworkiem? Pamietaj że fretki sie nie wychowa to ona wytresuje Ciebie. Czy masz cierpliwość do zasranych kątów, opowieści znajomych "coś tu śmierdzi", porozbijanych naczyń, wykopanych i zniszczonych kwiatów, dziur z fotelach i tapczanach, poprzegryzanych kabli, rur, mebli. Moge tak długo wymieniać ale powiem jedno do nich trzeba mieć cholerną cierpliwość i chęć ciągłego sprzątania domu bo o pożądku zapomnij, wlezie wszędzie i wszystko rozniesie z zawartością kosza na śmieci włącznie.