Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Wyjacy pies  (Przeczytany 4073 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ptysio

  • Gość
Wyjacy pies
« : 2004-07-13, 21:04 »
mam sasiadow, ktorych pies niemilosiernie wyje- od switu do poznego popoludnia, czyli do momentu, az wroca z pracy. Zal mi psiaka, bo jego wlasciciele nic sobie nie robia z tego, ze siedzi on calymi dniami sam w domu /bez siusiu/, a prrzy tym maja w de sasiadow, ktorzy nie moga spac. Co mozna w tej sprawie zrobic- dodam, ze odbylo sie juz z nimi kilka powaznych rozmow, ale sa uparci i dopatruja sie spisku przeciw nim. Pomozecie?
Zapisane

siba

  • Gość
Wyjacy pies
« Odpowiedź #1 : 2004-07-14, 12:39 »
Mam ten sam problem ale z drugiej strony.Moj pies wyje. I uwierz mi, jak nie ma mnie w domu co ja moge zrobic? Drugi pies siedzi cichutko a ta morda ujada jak wsciekla. Mam tylko dwa wyjscia- dewokalizacja, ktorej z kilku powodow zrobic nie moge oraz oddanie psa komus czego rowniez sobie nie wyobrazam.Jedynym pocieszeniem jest to, ze w dzien nikt nie spi , ale i tak mialam juz roznego rodzaju ostrzezenia . Ostatnio wozilam go ze soba calymi dniami w samochodzie , ale z tego samochodu czasem wychodze i to nawet na dluzszy czas , cale szczescie, ze ostatnio nie ma slonecznej pogody ale i tak ujadajacym psem zainteresowali sie ludzie na ulicy i dostalam ostrzezenie od strazy miejskiej a wrecz postraszono mnie policja. Taki pies to KOSZMAR , nie tylko dla sasiadow ale dla wlascicieli rowniez. Nitk z sasiadow nie wyszedl z propozycja, ze zaopiekuje sie psem podczas mojej nieobecnosci , nie chodzi mi tu o spacery ale jedynie bycie z psem. Ta sytuacja sprawia, ze jak pomysle o kolejnym psie w przyszlosci to mam drgawki ze wstretu
Zapisane

Madia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2977
    • WWW
Wyjacy pies
« Odpowiedź #2 : 2004-07-14, 19:41 »
Ptysiu, czy to twój był list, na ten temat wyjącego dobermana, w którejś "Psiej gazecie/"?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wyjacy pies
« Odpowiedz #2 : 2004-07-14, 19:41 »

Ptysio

  • Gość
Wyjacy pies
« Odpowiedź #3 : 2004-07-14, 21:23 »
Nie, to nie byl moj list, moi sasiedzi maja kindelka, ktory ma tak niepozorne rozmiary, ze nikt nie moze uwierzyc, ze tak przerazliwie wyje.
Zapisane

Kesi

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1705
    • WWW
Wyjacy pies
« Odpowiedź #4 : 2004-07-15, 02:09 »
Ptysio skoro tak ci to przeszkadza to czemu nie zaproponujesz sąsiadom, ze zajmiesz się ich pupilkiem gdy ich nie ma.
Ja mam 2 psy i jak sobie ubzdurają to koncertują równo.
Zapisane

Alii

  • Gość
Wyjacy pies
« Odpowiedź #5 : 2004-07-15, 08:15 »
Mój pies na szczęscie nie wyje :) tylko szczeka jak ktoś idzie po klatce schodowej  :? I też sąsiedzi narzekają, ale co mogę zrobić. teraz juz się do tego przyzwyczaili i jest spokuj :)
Zapisane

Madia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2977
    • WWW
Wyjacy pies
« Odpowiedź #6 : 2004-07-15, 12:33 »
Moi sasiedz mają boksera i wyje jak diabli :grr: Ale się ptrzyzwiczaiłam
Zapisane

Ptysio

  • Gość
Wyjacy pies
« Odpowiedź #7 : 2004-07-15, 23:38 »
Taaaaaaaaaaaaaa, jak sie mozna przyzwyczaic do psa, ktory budzi cala klatke wyjac naprawde niemilosiernie od 5.30 rano? Nie byloby w tym nic zlego, gdyby nie to, ze wlasciciele maja sie do tego przezwyczaic i koniec, oni nawet palcem nie kiwna w tej sprawie, ida do pracy, a my sie kisimy z tym wyjcem- ja z niewyspania wpadlam w depresje. A zajmowac sie psem nie moge, bo mam wlasnego- na szczescie cichego, ale samoluba ;), a poza tym nie wyobrazam sobie wstawania o 5.30, zeby tego psa zabierac od nich; a zreszta oni maja, gdzie tego psa oddac, bo juz byl u kogos tam, ale po prostu robia na zlosc nam :evill:
Zapisane

Kira

  • Gość
Wyjacy pies
« Odpowiedź #8 : 2004-07-17, 00:50 »
:roll: to jest wlasnie brak odpowiedzalności doroslego czlowieka wzgledem czego podjął sie wychowaC i oswojić :?
Ptysiu a moze tybyssie zajął psiakiem kiedysąsiadów nie ma  :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wyjacy pies
« Odpowiedz #8 : 2004-07-17, 00:50 »

Ptysio

  • Gość
Wyjacy pies
« Odpowiedź #9 : 2004-07-17, 22:40 »
No przeciez juz napisalam, ze nie moge, bo: nie zamierzam wstawac o swicie, zeby tego psa przygarniac, a poza tym mam swojego, ktory nie toleruje innych. Nie wydaje mi sie tez, zeby mi udostepnili klucze do swojego lokum.
Zapisane

mafinia

  • Gość
Wyjacy pies
« Odpowiedź #10 : 2004-12-30, 22:55 »
przyczynajest chyba tylko jedna:
brak kontaktu miedzy zwierzeciem a czlowiekiem
Zapisane

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
Wyjacy pies
« Odpowiedź #11 : 2004-12-31, 12:38 »
Według mnie sprubuj poprostu porozmawaić z sąsiadami.
A powiec jeszcze jaka to rasa.
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Wyjacy pies
« Odpowiedź #12 : 2005-01-04, 08:50 »
Z tego wynika ze tego psa nikt nie wychował !!
Miałam do tej pory 5 psów (oczywiście nie naraz) i nigdy z nimi nie było takich problemów. Zawsze spały jak wychodziliśmy. Były same w domu około 8 godzin. Oczywiście wiedziały że po naszym powrocie pierwsze co będzie to długi spacer. Nigdy nikt się na wycie czy szczekanie nie skarżył.
Natomiast teraz gdzie mieszkam w sąsiednim mieszkaniu jest koszmarnie rozpieszczony jamnik, wyje jak potepieniec całe dni. Myślę że dlatego że jak wył na początku to właściciele wracali żeby go uspokoić i tak sie nauczył. Ogólnie ten pies robi z właścicielami co zechce.
Zapisane
BC + koci podrostek
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.051 sekund z 25 zapytaniami.