Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: "Na smyczy lub w kagancu"  (Przeczytany 3994 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

falki

  • Gość
"Na smyczy lub w kagancu"
« : 2005-06-05, 16:22 »
A oto,co wyczytałam dziś we wczorajszej wyborczej:
Zakaz spuszczania psów ze smyczy i nakaz posiadania zezwolenia od psychologa na posiadanie psów i mieszańców ras uznanych za agesywne - takie m.in. przepisy uchwalił wczoraj sejm.
Sejm odzrzucił stanowiska Senatu, który uznał te przepisy za szkodliwe. Organizacje obrońców zwierzat zapowiadają, ze będa apelowac do prezydenta o niepodpisanie ustawy.
Według nowych przepisów na posiadanie psa jednej z 11 ras lub psa "w typie" tej rasy trzeba będzie mieć zezwolenie od psychologa, wydawane w trybie takim samym jak pozwolenie na broń. trzeba będzie sie też ubezpieczyć od ewentualnych szkód wyrządzonych przez psa i przejsć z nim szkolenie. Niepodporządkowanie się grozi więzieniem lub grzywną oraz utratą psa.
Przeciw tym przepisom protestowały organizacje obronców zwierzat, argumentująć, że niechętni nowym procedurom będą się psów pozbywać, a te będą się wałęsać i zagrażać ludziom. rzad - autor projektu - przyznał, że nie przygotował się na taką ewentualność. - Będziemy apelować do prezydenta o niepodpisanie ustawy - mówi Liza Kodym - Flanagam z Polskiej Ligi ochrony Zwierząt.
Uchwalone przepisy zakazują też spuszczania psów ze smyczy w miejscach publicznych,chyba ze są w kagancu. - Polska będzie jedynym krajem, w tej cześci Europy, gdzie nie ma zakazu rozmnażania psów agresywnych, a przy tym wymaga sie zakładania kaganców ratlerkom, yorkom i szczeniakom - mówi Ewa Gebert ze stowarzyszenia OTOZ Animals.


I to ma byc mądra ustawa? :roll: :grr: co Wy na to?
Zapisane

BEAUTY T3RROR

  • Gość
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #1 : 2005-06-19, 21:37 »
Glupota moim zdaniem :/ Polski rzad schodzi na psy, ot co.
Zapisane

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #2 : 2005-06-19, 21:42 »
Niestety nasza polska... Najlepiej niech pozabijają wszystkie psu uznawane za agresywne po stanowią zagrożenie dla życia człowieka...
Niech Ci politycy wybudują najpierw wybiegi dla psów, zakażą produkowaniu futer, wożeniu koni na żeś...
Nic nie robią aby poleprzyc stan bezdomnych zwierząt, tylko podpisują jakieś durne ustawy...!!!!
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Forum Zwierzaki

Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedz #2 : 2005-06-19, 21:42 »

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #3 : 2005-06-20, 14:37 »
Falki ta ustawa nie jest wogule mądra jest poprostu kretyńska.
Nasi rządzący gówno się znają na zwierzętach i się mądrują i mają czelność nazywać psa że jest agresywnym ile razy trzeba powtarzać że nie ma psów agresywnych są tylko ludzie agresywni którzy chowają psa żeby był zły.
Samo wystawianie opini od psychologa też jest debilizmem dlatego że ludzie jak pujdą do psychologa mogą się do tego przygotować i jeżeli ktoś jest nadpobutliwy poprostu przygotuje się na to spotkanie z psychologiem i będzie udawać bo to nie jest wielka sztuka oszukać psychologa.
I wogule ta cała lista ,,psów agresywnych" jest bez sensu i żadnego ładu i prawda jest taka że teraz te niby ,,nie bezpiczene psy" trzeba bronić przed człowiekiem.
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

kasia8989

  • Gość
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #4 : 2005-06-20, 22:52 »
a jauważam że z tym psychologiem to dobry pomysł bo może wkońcu zwierzaki zaczną trafiać w odpowiedzialne rece a nie do jakiś bleee ktorzy wykożystują je do walk itd
 natomiast ze smycza i kagańcem gruba przesada
Zapisane

Pit_Bullka

  • Gość
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #5 : 2005-06-21, 18:19 »
falki to co przeczytałam na począdku jest dziwne.
Ja mam hodowlane psy Bojowe ras American staffordshire terrier i American pit bull terrier.Moje psy nie są wcale agresywne i  nie mam obowiązku wyprowadzać je w kagańcu.
czasami to nawet spuszczam je ze smyczy(nie mają wtedy kagańca,czasami :) )
Zapisane

preludium

  • Gość
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #6 : 2005-06-22, 14:42 »
Zgadzam sie z kasia8989 . Psycholog jest konieczny, bo (sorki za słownictwo) jakiś bydlak potrafi zrobić bestię z nawet malutkiego psiaka.

Ja bym tylko wolała, żeby nie było "listy ras agresywnych", bo pomimo ze niektóre rasy mają do tego predyspozycje, to przecież każdy pies powinien być "rozpatrywany" indywidualnie, bo zarówno amstaff może być najlepszym kumplem, a owczarek killerem. Ale to niestety tylko moje marzenia, które raczej nie mają szansy na zrealizowanie.
Zapisane

kasia8989

  • Gość
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #7 : 2005-06-22, 15:01 »
zgadzam się z przedmówczynią.
dla mnie kazdy wlaściciel psa (z predyspozycjami do agresji  lub mu pokrewny) powinien pójść na badania.
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #8 : 2005-06-23, 11:17 »
Tak, święte słowa - kazdy pies jest inny ;)
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

Forum Zwierzaki

Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedz #8 : 2005-06-23, 11:17 »

kasia8989

  • Gość
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #9 : 2005-06-23, 14:35 »
pies jest inny ale są rasy ktoe maja większe predyspozycje do ogresji i czlowiekowi jest je łatwiej (tak tu mi slowa brakuje:P) zagresywnić:P
Zapisane

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #10 : 2005-06-24, 12:56 »
pies jest inny ale s± rasy ktoe maja większe predyspozycje do ogresji i czlowiekowi jest je łatwiej (tak tu mi slowa brakuje:P) zagresywnić:P

   
Kasiu skończ z tym stwierdeniem że jest większa zdolność do agresji to nie prawda, to że pies  ma duże szczęki jest mocno zbudowny nie oznacza od razu że jest agresywny.

A miano ,,psów bojowych" wyrobili im ci bandyci z różnych mafi którzy zabierali te biedne pieski na walki a potem filmy z tych walkch pojawiły się w internecie i telewizji no a potem nasz genialny naród zaraz powiedział że to psy są złe a nie ludzie i tak to zostało.
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

preludium

  • Gość
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #11 : 2005-06-24, 13:15 »
 
Cytuj
Kasiu skończ z tym stwierdeniem że jest większa zdolność do agresji to nie prawda, to że pies  ma duże szczęki jest mocno zbudowny nie oznacza od razu że jest agresywny

Michał przykro mi, ale się trochę mylisz. Niektóre rasy(np. amstaffy itp.) jeśli nie będą od początku dobrze socializowane, to niestety mają większe szancy na zostanie killerem, niż np. labradory.
Zapisane

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #12 : 2005-06-24, 14:47 »
Następny co daje się otumanić tym naszym krajowym stereotypom.

Wiadomo że takie psy muszą być u ludzi odpowiedzialnych i tylko takich i mi w mojej wypowiedzi chodziło o to że ludzie mają właśnie taki stereotyp że jak widzą np. amstafa lub bulteriera od razu musi to być ten słynny ,,killer" ale nie biorą pod uwage tego że może właśnie trafili na kogoś kto chce mieć poprostu psa a nie jakąś bestie ludzie nie wiedzą kto przed nimi idzie a od razu rzucają się z obelgami na takich właścicieli, nie wolno ludzi oceniać jak się ich nie zna i jeszcze raz powtarzam że w mojej poprzedniej wypowiedzi chodziło mi o ludzi dobrych którzy mają dobre psy a ludzie tego nie mogą zrozumieć.

A tak na marginesie, powiedziałeś że z amstafa może wyrosnąć nie zły ,,killer" jak będzie bez opieki.

A czy wiesz co potrafi wyrosnąć z Amerykańskiego Pit Bullteriera(o ile wiesz jak ten pies wygląda) jak się go da w ręce typowego polaka?..... napewno coś bardziej groźniejszego niż Amstaf bez właściwej opieki........
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

kasia8989

  • Gość
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #13 : 2005-06-24, 15:20 »
michal czy ty nie rozumiesz że to nie jest stereotyp?? pjdz do niemieckiego , angielskiego , polskiego kynologa i wszyscy powiedzą ci to samo
Amstaffy itp potrafią zaatakować bez ostżezenia , czują chęć walki nie tak jak przeciętny lablador więc zanim zaczniesz kogoś ostarżać zastanów się
to tak samo jak z końmi hannover ma predyspozycje do skoków i ujeżdzenia a arab do biegania czy to tak trudno zrozumieć??
gdzie ja powiedziałam że te psy są złe?? no gdzie ?? to są psy z kturych łatwiej wydobyć agresję i fajnie by bylo gdyby trafialy one w odpowiedzialne rece. madal sobie mydlisz oczy tym że wszystkie psy niby takie same bo nie ma porownania LABLADOR , ROTEK bo jesli tak samo bedziesz wychowywac je to lablador pewnie cie nie zje a rotek ??
Zapisane

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #14 : 2005-06-24, 17:21 »
Już dobra nie Ci będzie nie chce mi się kłucić ja mam swoje zdanie a Ty swoje szanuje to.

A bym takiego pieska wychował tak że przysłowiowo byś mu kiełbase z pyska wyrwała i by Cię nie ruszył, ja bym go tak wychował że nawet jak by inne psy na niego szczekały czy zaczepiały by nikomu nic nie zrobił tak bym go wychował.

Ale jednocześnie bym go tak wychował że gdybym ja i on był w sytuacji zagrożenia np. zaczepka jakiś pijaków czy blokersów wtedy na odpowiednią komende której nie moge zdradzić by atakował tego kogo mu wskarze i bym go tak nauczył że gdy sam będzie w domu i ktoś do niego wejdzie innymi słowy włamie się wtedy też ma prawo zrobić z nim co chce dlatego ponieważ w domu mam to na co ciężko pracuje i czego nikt mi zabrać nie może.
Więc podsumowująć wychował bym go tak że ludzie normlani mili by się mogli na nim kłaść a on by nie miał prawa nawet warknąć a jeżeli chodzi o bandytów którzy potrafią zabić dla telefonu komórkowego to bym nie miał większych skrupółów, oczywiście pieska bym urzył tylko w momecie w którym bym zobaczył że sytuacja jest naprawde groźna.
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

Forum Zwierzaki

Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedz #14 : 2005-06-24, 17:21 »

preludium

  • Gość
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #15 : 2005-06-25, 10:39 »
I Michał własnie o to chodzi :D

Wszystko zalezy w jakie ręce dostanie się pies. Jeżeli właściciel jest normalny, to pies nie powinien być agresywny bez przyczyny.
Nawet amstaff przecież może być najlpszą przytulanką dziecka i wiem to z życia, bo moja dobra znajoma ma hodowlę. Są to naprawdę cudowne psy :) W odpowiednich rękach amerykański pit bullterier też z pewnością będzie cudownym psem.

A co do obelg to ja też często je słyszę, ponieważ mam okropną bestię (która by nawet muchy nie skrzywdziła), czyli doga niemieckiego.

PS. A tak na marginesie to jestem dziewczyną :)
Zapisane

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #16 : 2005-06-26, 10:37 »
....że nawet jak by inne psy na niego szczekały czy zaczepiały by nikomu nic nie zrobił tak bym go wychował...
[]...że ludzie normlani mili by się mogli na nim kłaść a on by nie miał prawa nawet warknąć...
...a jeżeli chodzi o bandytów[]to bym nie miał większych skrupułów...

Nie każdy tak potrafi wychować psa zwłaszcza z trudniejszym charakterem, więc musi mieć odpowiednie predyspozycje psychiczne - jestem za psychologiem.

Cytuj
...był w sytuacji zagrożenia np. zaczepka jakiś pijaków czy blokersów wtedy na odpowiednią komende której nie moge zdradzić by atakował...

Masz oczywiście do tego prawo jak i każdy, ale czy potrafisz zawsze odpowiednio ocenić sytuację?
U mnie w parku ostatnio zastrzeliła policja psa bo jego pijany właściciel (podobno normalnie normalny) chodził i szczuł ludzi swoim psem.

Cytuj
...że gdy sam będzie w domu i ktoś do niego wejdzie innymi słowy włamie się wtedy też ma prawo zrobić z nim co chce...

Akurat do tego psa nie trzeba szkolić to większość ma we krwi. Moja sunia na nikogo nigdy nawet nie warknęła, a jak się do domu włamali to były ślady krwi i drzwi rozbite - tak zaciekle broniła mieszkania.

Zapisane
BC + koci podrostek

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #17 : 2005-06-26, 12:03 »
Ekoteczka co do Twojego pierwszego cytatu i gdy powiedziałaś że jesteś za psychologiem to nie wiem dla kogo ten psycholog by był potrzebny?.
Wiem że wychowanie każdego psa w ten sposób aby bronił i gryzł tylko w ostateczności nie jest proste ale musisz zrozumieć że ja jestem człowiekiem taki że jak coś mówie to nie rzucam słów na wiatr i jak mówie że bym go tak wychował to bym wychował.

A co do Twojego drugiego cytatu czy umiem dokładnie określić sytuacje to wiesz trudno wytłumaczyć poprostu się czuje gdy otacza Cię z 3-4 bandytów i chcą coś Ci zrobić to się poprostu czuje gdy nadchodzi nie bezpieczeństwo.

A co do Pana z parku któremu zastrzelili psa to według mnie policja jak to bywa u naszej policji postąpiła na swoim poziomie a poziom naszej policji jest ZEROWY powinni zatrzymać właściciela a nie pieska który jest ofiarą człowieka który lubi przemoc i tego ruchu policji wogule nie rozumiem i nie popieram jak zresztą więszkość.
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

Fidulina

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 744
  • Moje Kochanie :*
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #18 : 2005-07-07, 21:40 »
to było wczoraj ... oglądałam telekspres z rodzicami i słyszalam o tej nowej ,,ustawie,, był też przykład ... jakas babka wyszła z psem na dwór .. pies był mały i na chwile spuszczony ze smuczy czy jakos tak ...nagle  policja zaczeła jechacx za tą babką na sygnale i wlepili jej mandat wysokosci 200zł tylko dlatego ze pies nie miał kagańca i nie słuchali tego że jest za mały ....dla mnie to jest paranojaa :/ już nie mają co robić tylko bedą się czepiać ludzi i ich zwierząt !:?
Zapisane
"Wierność psa jest bezcennym darem, nie mniej zobowiązującym niż ludzka przyjaźń."

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #19 : 2005-07-09, 08:36 »
Ale ja nie moge założyc mojemu szczeniaczkowi kagańca, ona jest strasznie znerwicowana po tym co przeszła i jest za mała... A musi miec kaganiec gdy jest na smyczy? Ona nie należy do tej cholernej listy niebezpiecznych ras, sama juz niewiem... Ona jest mieszańcem i prawdopodobnie bedzie duża
« Ostatnia zmiana: 2005-07-09, 08:41 autor Mysha792 »
Zapisane

preludium

  • Gość
Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedź #20 : 2005-07-14, 19:56 »
Fidulina jeżeli właścicielka wyszła z psem przed blok to jestem całkowicie za tym, ze dostała mandat, a tłumaczenie, ze pies jest mały to dla mnie żałosne, bo tak samo moze ugryść  jak i większy (większość małych psów jest bardzo zaczepna).

Co innego jeżeli była z psem na polu, w lesie lub na jakimś odludziu, tam nie powinni dać mandatu, bo w końcu gdzie mamy chodzić z psami, aby się mogły wybiegać?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: "Na smyczy lub w kagancu"
« Odpowiedz #20 : 2005-07-14, 19:56 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.085 sekund z 27 zapytaniami.