No nie powiem żebym zbierała szczękę z podłogi po tym filmie, ale nie nazwę go beznadziejnym. to całe 3D to tylko łapanie widzów, bo ludzie się podniecają teraz filmami w trójwymiarze, a nie byłoby wielkiej różnicy wizualnej, gdyby Alicja byłą pozbawiona tego efektu. Byłam na wersji z dubbingiem i szczerze mówiąc, cieszę się że nie słyszałam oryginalnych głosów, to i nie pluję się na polską wersje. Te są po prostu takie ... bezpłciowe.
Lisie, wydaje mi się, że akurat napisy są "normalne" bo nie muszą być w 3D (ale głowy nie dam uciąć), ale dla mnie szkoda byłoby ostrego obrazu , bo film ładnie zrobiony.