Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Alyszek]

ale patrz [o kotletach]
1. kładziemy 2 kotlety na patelnię , smażą się -> minęła jedna minuta
2. jeden kotlet odwracamy, drugi zdejmujemy i na jego miejsce kładziemy trzeci , czyli pierwszy usmażony, drugi i trzeci w połowie -> minęła druga minuta
3. kładziemy na patelnię usmażone w połowie 2 kotlety , są usmażone całe -> minęła trzecia minuta

[Iras]

hmmm w sumie racja - chociaż nie miałoby to zastosowania w zyciu praktycznym, bo nikt by sie tak nie partolil z tym...

[Sche-Wa]

nie, bo jeśli spytasz prawdomownego to pojdziesz zla droga...

Znów źle? Ale mówię, że trzeba wybrać inną drogę, niż tą, którą ci pokażą :?

[Iras]

no właśnie - klamca pokaze zla droge, a prawdomowny dobra -  w przypadku klamcy twoj pomysl by sie sprawdzil, w przypadku prawdomownego - nie. Jeden pokaże ci jedną droge, drugi druga - i nie masz sznas, zeby sprawdzic ktory to ktorty i ktora droga jest ktora...

[Sche-Wa]

Ohhhh... Ale ja pytam 'Którą TWÓJ BRAT pokaząłby jako własciwą?'. Więc tak, zalóżmy, że dloga do celu, to droga w prawo. Pytam, i tak:

Kłamca - Chyba wie, ze jego brat zawsze mówi prawdę, tak? No więc pokazuje drogę lewą (kłamie).
Prawdomowny - Zakladam, że wie, iż jego brat jest kłamcą, więc pokazuje drogę lewą (więc wcale nie kłamie).

No więc wiem, że muszę wybrać drogę prawą. Jeszcze jakieś wątpliwości? A jaka jest odpowiedź tak w ogóle?

[Cieciorka]

A teraz ja wam dam zagadkę...

Na pustyni stoi naga kobieta, w ręce trzyma zapałkę (bez główki). Dookoła niej leży mnóstwo ubrań

Co się stało?
Uwaga: Tylko jedno rozwiązanie jest dobre.

[Iras]

Leciała sobie balonem, balon zaczął spadać, zaczęła wywalac ubrania - te na sobie też, w pewnej chwili zgasł ogień , chciała go ponownie zapalic - a tu zonk....

[Cieciorka]

blisko, ale niestety to nie to

[Iras]

hmmm... no to może.... poczatek odpowiedzi ten sam, przy czym, balon spada, i pasażerowie (już nadzy) ciągną losy kto ma wyskoczyc... - no i babce trafiła się krótsza zapałka...



Teraz ja walnę zagadkę - strzeżcie się :] odpowiedzi prosze na pw - jestem bardzo ciekawa, jak sobie poradzicie.... i ciekawi mnie sposob myslenia innych :]

Pewnej dziewczynie umarła matka. Na pogrzebie dziewczyna zpobaczyła chłopaka swoich marzeń - normalnie doskonałość, problem polegał na tym, że nie wzieła od niego telefonu. Tydzień później dziewczyna zabija swoją siostrę - jaki był motyw?

[Cieciorka]

Dobrze. Balon/Samolot/ cokolwiek innego zaczęło spadać w dół więc pasażerowie wyrzucili ubrania, ale to nie pomogło. Zaczęli więc ciągnąć zapałki kto wyskakuje. I ta kobieta wylosowała ją bez główki....

a twoją zagadkę... właśnie rozwiązuję

[Arrow]

Znam, więc nie będe odpowiadać   hyh

[tarunia]

Nie wiem, czy ktos juz tu podal prawidlowa odpowiedz do zagadki z ważeniem - wydaje mi sie ze Iras uwzglednila tylko wage szalkowa A ze to nie bylo w tresci zadania, to ja podam rozwiazanie w przypadku normalnej wagi (z licznikiem). No więc bierzemy jedna monete z 1 woreczka, dwie z 2 i trzy z 3. No i wiadomo - jesli bedzie wazyc 6 dag i 1 g, to ciezsze sa w woreczku pierwszym, itd.

[ssgosiass]

.

[Princessa]

Iras ja tez znam nie bede odpowiadac, kiedys w szkole to rozwiazywalismy....

[Mr_maro]

Jest pogrzeb lekarza, laryngologa. Jest taki zwyczaj, że na trumnę mocuje się wielki przedmiot, który kojarzy się z daną osobą. w tym wypadku zamontowano ogromne ucho. Za trumną idzie korowód żałobników. wszyscy płaczą, smucą się. Tylko jeden facet idzie i strasznie się śmieje.
Dlaczego?

bo jest ginekologiem... i chyba wszystko jasne ps. stary kawał

[Mr_maro]

Dwa wielbłądy zwrócone są w przeciwnych kierunkach. Jeden stoi skierowany na wschód, a drugi ma zachód. Wielbłądy widzą siebie nawzajem bez odwracania się, a nawet bez obracania glowami. Jak to możliwe?
sa na przeciwko nich lustra..?


Przecież stoją naprzeciwko siebie...

no jak stoją naprzeciwko jak pisze wyraźnie, że zwrócone są w przeciwnych kierunkach!  odp.: albo stoją przed lustrami  albo stoją przed poludnikiem 180 jeden patrząc na wschód, drugi na zachód i wtedy patrzą sie naprzeciw siebie

[Iras]

oczywiscie ze stoja naprzeciwko siebie - przeciwne kierunki, nie oznaczaja, ze musza stac zwrocone do siebie zadami...

[Mr_maro]

Niedługo "przywalę" wam parę ciekawych zagadek, które wezmę z pewnej gry:] musze tylko przejść do tego momentu, gdzie sa zagadki:]

Iras czy chodzi Ci moze o Baldura? 

oto moja zagadka : co tka pająk, co nie ma oczu a widzi?

[shihTzu1]

czyżby sieć?? 
dobra, dam taką zagadkę z jajem: Co jest małe, białe, okrągłe i pędzi? 

[Veronica]

A ja wiem, a ja wiem!
Tabletka na przeczyszczenie

[shihTzu1]

Brawa dla tej pani w pierwszym poście 
A gdzie są rzeki bez wody?? 

[Veronica]

A co wygrałam???

[shihTzu1]

Eeee.. foty Lysa?? 

[Mr_maro]

A gdzie są rzeki bez wody?? 

i lasy bez drzew, miasta bez budynków...
odp. :  na mapie

czyżby sieć?? 

jaka?

[shihTzu1]

Dobrze  jaka sieć?? hmm nie wiem 

[Mr_maro]

noo to zgadujcie:) bo mam następną  ... 

[Mr_maro]

Teraz ja walnę zagadkę - strzeżcie się :] odpowiedzi prosze na pw - jestem bardzo ciekawa, jak sobie poradzicie.... i ciekawi mnie sposob myslenia innych :]

Pewnej dziewczynie umarła matka. Na pogrzebie dziewczyna zpobaczyła chłopaka swoich marzeń - normalnie doskonałość, problem polegał na tym, że nie wzieła od niego telefonu. Tydzień później dziewczyna zabija swoją siostrę - jaki był motyw?

tą zagadke serwują psychologowie na badanie psychoaptów... o ile mnie pamięć nie myli, wiec, tak strzeżcie sie ,strzeżcie

[EDŹKA]

Tak, dokładnie u nas w szkole też to robili i ponoć wyszło mi że ejstem psychopatą ;/

[Mia]

Pewnej dziewczynie umarła matka. Na pogrzebie dziewczyna zpobaczyła chłopaka swoich marzeń - normalnie doskonałość, problem polegał na tym, że nie wzieła od niego telefonu. Tydzień później dziewczyna zabija swoją siostrę - jaki był motyw?

Niech ktoś mi wyśle odpowiedź na PW proooosze

[Mr_maro]

oj, po co prosisz o odp, pomyśl troche jak psychopatka i zaraz wpdniesz na odp, skoro nie znasz tej zagadki