Zaznaczyłam wszystko, bo uwielbiam każdą czynność, którą wykonuję z moim Rokusiem... Pielęgnacja... a zwłaszcza kąpiel, kiedy zabawnie chlapie wodą i łapie swoją zabawkę w wannie. Długie spacery... podczas których on poszaleje, a ja dzięki temu korzystam ze świerzego powietrza, mam trochę ruchu. Karmienie... największa satysfakcja jak widzę kiedy ze smakiem zajada przygotowane przeze mnie jedzonko. Zabawa... tu chyba nie muszę nic dodawać - każdy piesek w zabawie jest cudowny. Nauka/tresura... to czasem pracochłonne zajęcie, ale jaka satysfakcja gdy Rocky wykona to o co go tyle razy prosiłam. I inne zajęcia jakie towarzyszą w życiu mnie i Rocky`emu.