Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Co mam zrobić?  (Przeczytany 5436 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

m7

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #30 : 2005-02-23, 20:45 »
Mój Tycio jest już u nas miesiąc, sam ma już 3,5 miesiąca, i jak to szczeniak - łapie wszystko co napotka. Ale stara Bazyla, która mieszka z nami już 4 lata, a była wzięta ze schroniska żarła  kupy, mamy jeszcze kota, więc jak kot się wyszczególnił, to i "sprzątała" po nim. Wet powiedział, że to brak minerałów, coś przepisał,  i przestała. A Tycio rozumie już co znaczy "fe!" i doskonale wie, że nie wolno niczego ruszać, więc najpierw patrzy, czy ja go widzę, a potem próbuje coś złapać. Ale zna już komendę "puść", więc jak go przytnę, to wypuszcza. Myślę, że obok "fe" konieczne jest nauczenie go "puść".
Zapisane

Elfi

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #31 : 2005-02-23, 20:47 »
Moj jak byl szceniakiem takie numery mi robil, ale moje stanowcze NIE pomoglo!!! teraz chocby najsmaczniejszy kęs kiełbasy bedzie lezał na ziemii - nie weźmie!!! :)
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #32 : 2005-02-23, 20:51 »
'Puść' jest rowniez bardzo wazne, nie tylko w przypadku qpska- czasem moze psiurowi zycie uratowac..
Zapisane

Forum Zwierzaki

Co mam zrobić?
« Odpowiedz #32 : 2005-02-23, 20:51 »

k_lap

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #33 : 2005-02-24, 14:30 »
U mnie te komendy to "ZOSTAW", kiedy ROCKY do czegoś się przymierza, a "ODDAJ", kiedy już chapnie coś do pyska. Ale popieram Vio, m7... Nauczenie psa tych dwóch czynności jest bardzo ważne i nie wyobrażam sobie ROCKY`ego bez tych umiejętności... Gdyby mnie nie słuchał w tej kwestii, to ciężko by mi było wyciągnąć coś z pyska coraz większemu Amstaffkowi :).
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #34 : 2005-02-24, 15:17 »
Cytuj

U mnie te komendy to "ZOSTAW", kiedy ROCKY do czegoś się przymierza, a "ODDAJ", kiedy już chapnie coś do pyska.


He he... masz dobrze... u mnie jest "zostaw", a jak coś weźmie do pyska, to moją pierwszą reakcją jest nie "oddaj", nie wyjmowanie z pyska... a paniczne "TRAPER!!!", wtedy biednemu psiuchowi z pyska od razu wylatuje... :roll: W końcu się naucze...
Zapisane

Beagielka_betty

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #35 : 2005-02-25, 14:05 »
8)  Moja Betty to jak usłyszy "FE" jak coś źle zrobi to taki aniołek...ho ho często to pomaga.
Zapisane

kavainka

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #36 : 2005-02-26, 15:34 »
mojej Niusi to na razie nic nie przekonuje, ani ZOSTAW  ani FE ani smakołyki.... capnie i ucieka... ja sie odwracam i mowie A IDE SOBIE DO DOMU to ona idzie za mna... ale ze zdobycza w pysku..
w domu jak złapie cos czego nie wolno to ZOSTAW zawsze skutkuje. :roll:
ale na dworze nie,,
teraz 2-go ide do weta ciekawe co mi doradzi..?
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #37 : 2005-02-26, 15:38 »
Moje psiaki reaguja na komendę "FE" jeśli nawet ja trzymam kawał kiłbachy w ręce a Agnes chce go wziąc mówię "Feeeee" i sunia tylko się odwróci i udaje że nic tam nie mam  :lol:
Zapisane

Beagielka_betty

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #38 : 2005-02-26, 18:25 »
Golden(ka) bardzo dobrze!  8)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Co mam zrobić?
« Odpowiedz #38 : 2005-02-26, 18:25 »

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #39 : 2005-02-26, 18:35 »
kavainka musisz być stanowcza... nie odpuszczać pieskowi... :) bo zacznie sobie za wiele wyobrażać... :(
Zapisane

kavainka

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #40 : 2005-02-26, 18:38 »
staram sie jak moge wiem ze na to tzreba wiele czasu i cierpliwości
Zapisane

Beagielka_betty

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #41 : 2005-02-26, 18:40 »
tak trzeba wiele czasu i cierpliwości zgadzam się z KAVINKĄ,ale trzeba też być rozsądnym!
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #42 : 2005-02-26, 18:44 »
i stanowczym ;)
Zapisane

olc!a

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #43 : 2005-02-26, 18:46 »
Bo pies sam z siebie 'pusc' nie zrozumie.
Jak tylko zobaczysz, ze ma cos w mordce, odwroc sie i idz w swoja strone, kiedy podbiegnie, zlap ja na smycz, stan przed nia, wyciagnij z kieszeni smakolyk/zabawke (zalezy co do niej bardziej 'przemawia ;) ) i trzymaj mu przed noskiem. Prawdopodobnie zainteresuje sie i pusci to, co przed chwila trzymal. Wtedy Ty mowisz 'pusc, dobrze' serdecznym tonem, dajesz mu smakolyk, bawisz sie z nim..
Najlepiej na poczatku cwiczyc na czyms, czego pies nie moze zjesc, np na patyku czy pilce. Pozniej, jak zalapie, o co chodzi, mozna przejsc do kosci etc.
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #44 : 2005-02-26, 18:48 »
Cytuj

Jak tylko zobaczysz, ze ma cos w mordce, odwroc sie i idz w swoja strone,

Nieraz olc!a nie działa to, bo pies może mieć np. kawałek jakiegoś mięsa i zanim pobiegnie za nami już go zje... ale jeśli jakąś kość czy inny przedmiot można oczywiście odchodzić
Zapisane

Forum Zwierzaki

Co mam zrobić?
« Odpowiedz #44 : 2005-02-26, 18:48 »

olc!a

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #45 : 2005-02-26, 18:54 »
Cytuj

Nieraz olc!a nie działa to, bo pies może mieć np. kawałek jakiegoś mięsa i zanim pobiegnie za nami już go zje... ale jeśli jakąś kość czy inny przedmiot można oczywiście odchodzić

Ktos tu wczesniej napisal, ze pies z czyms w mordce ucieka, a jak ta osoba idzie w druga strone, to do niej przychodzi ;)
Nie ma sensu zaczynac nauki od kawalka miesa, lepiej juz wyciagnac go po prostu psu z pyska. Najprawdopodobniej pies najpierw zje mieso, a potem zadowolony poczeka, az pan da mu smakolyk albo sie z nim pobawi ;)
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #46 : 2005-02-26, 18:57 »
Cytuj

Ktos tu wczesniej napisal, ze pies z czyms w mordce ucieka, a jak ta osoba idzie w druga strone, to do niej przychodzi  

Przychodzi, przychodzi :P
 
Ale tutaj już nie chodzi o nauke ;) Jeśli ktoś np. jest ze szczeniakiem na spacerku, który jest dosłownie "zielony" w sprawach szkolenia, to piesek widząc kawałek mięsa odrazu "chap"i jeśli szybko zareagujemy to moze wyciągniemy mięcho z gardła  :lol:
Więc najlepiej przez pierwsze spacery wychodzić z psem na smyczy nie odrazu puszczać ;)
Zapisane

olc!a

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #47 : 2005-02-26, 19:07 »
Na smyczy tez potrafia zlapac cos w locie, wiem na przykladzie swojego Miska :| Niesamowity z niej zarlok, wszystko wytropi... Ostatnio musialam wyciagac jej z gardla jakies swiezutkie flaki, bo oczywiscie takiego rarytasu ani myslala wypuscic, nawet i za kilogram surowego miecha w zamian... :roll:
Cytuj

Nie ma sensu zaczynac nauki od kawalka miesa, lepiej juz wyciagnac go po prostu psu z pyska.

Wlasnie o tym pisalam - zeby po prostu wyciagac z pyska.
Ale zgadzam sie, lepiej nie spuszczac ze smyczy, a jak juz chcemy dac psu wiecej swobody, to kupmy linke albo Flexi.
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #48 : 2005-02-26, 19:24 »
Cytuj

Więc najlepiej przez pierwsze spacery wychodzić z psem na smyczy nie odrazu puszczać


Smycz nic nie da... :P Pies swoje wyniucha zanim isę zaóważy... (w mojej okolicy teraz na okągło leżą wszędzie porozwalanie kości...wrr...)
Zapisane

Beagielka_betty

  • Gość
U mnie w Wolsztynie!
« Odpowiedź #49 : 2005-02-27, 09:47 »
Cytat: charon
Cytuj

Więc najlepiej przez pierwsze spacery wychodzić z psem na smyczy nie odrazu puszczać


Smycz nic nie da... :P Pies swoje wyniucha zanim isę zaóważy... (w mojej okolicy teraz na okągło leżą wszędzie porozwalanie kości...wrr...)

 U mnie w wolsztynie też sie walają kości.Ludzie z obiadów itp. te kości wyżucają na trawe i twierdzą,że jakiś kundelek głodny przyjdzie i sobie zje.Ale niekórzy nie wiedzą,ze kości od Kurczaka mogą być  zbyd szkodliwe i ostre dla psiaka.
Mi się wydaje,ze lepiej odrazu puszczać psa na 5,potem na 10 min...aż sięnauczy przychodzić.Bo potem jak bedzie tylko na smyczy to może uciec jak się go puści.To jest moje zdanie.Bo cośna ten temat wiem.
Zapisane

Rhea

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #50 : 2005-02-27, 10:00 »
Najlepiej nauczyć psa komend "wróć" i "zostaw"
Zapisane

Forum Zwierzaki

Co mam zrobić?
« Odpowiedz #50 : 2005-02-27, 10:00 »

Beagielka_betty

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #51 : 2005-02-27, 10:14 »
Tak! Moja Betty jest tak na szczęście nauczona. A jak coś przeskrobie to "fe"/  ;)
Zapisane

Rhea

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #52 : 2005-02-27, 10:19 »
No i bardzo dobrze, a piesie to najlepiej uczyć na nagródki, wtedy bardzo szybko nauczy się komendy "wroć''.
Zapisane

Beagielka_betty

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #53 : 2005-02-27, 10:21 »
Yhy!!! Też prawda...Moja Betty jak poczuje jakiś zapach to udaje ,ze nie słyszy wołania.Ale potem i tak wraca.
Wkońcu to psiak myśliwski. :)
Zapisane

Qaś

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #54 : 2005-02-27, 13:16 »
Moja czasem przychodzi czasem nie - smakołyki na nią nie działają :(
Zapisane

olc!a

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #55 : 2005-02-27, 18:14 »
Cytuj

Moja czasem przychodzi czasem nie - smakołyki na nią nie działają

a moze podzialalaby zabawa, np aportowanie, cos, co Twoja sunia najbardziej lubi. sa psy, dla ktorych najwieksza nagroda jest wlasnie zabawa ;) a moze przyzwyczailas ja, ze przychodzenie na wolanie = zapiecie na smycz i dlatego teraz nie chce przychodzic
Zapisane

Rhea

  • Gość
Co mam zrobić?
« Odpowiedź #56 : 2005-02-27, 18:56 »
Do wspólnej pracy ( tresury) możemy pobudzać psa za pomocą smakolyków, aportowania, przeciągania lub polączenia aportowania i przeciągania.


Każdy z nas powinien wiedzieć co psa zachęca do ćwiczeń, to my musimy umieć motywować psa do pracy.

Jeżli ktoś chce abym opisała jak powiniśmy zachęcać psa do ćwiczeń i żeby ta nauka nie była dla nas męczarnią ale zabwą bardzo proszę.

To my jesteśmy odfpowiedzialni z stworzenie sytuacji treningoej, w ktorych pies będzie ćwiczył szybko, precycyjnie ( dokladnie) i z radością.
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.125 sekund z 28 zapytaniami.