Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Psia psychika  (Przeczytany 1251 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kiwusia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1160
Psia psychika
« : 2005-03-05, 16:57 »
Sprawdzalam czy nie ma takiego tematu na pieciu stronach wstecz ;] Jak cos to prosze o zamkniecie ;]
Sa rozne tajniki psiej psychiki (alemi sie zrymowalo :P ) np.
Moja mama byla z Tytanem na spacerze i go spuscila. Po jakims czasie Tytan zauwazyl psa. Mama zapiela go na smycz, a te rzucily sie na siebie. Wlascicielka boxera powiedziala, ze gdyby mama go nie zapiela, to nie zaczelyby na siebie warczec. Potwierdzila to nasza sasiadka posiadajaca ON'ka. Od tej pory nie patrzymy czy w poblizu sa psy tylko poprostu na wolnej przestrzeni go spuszczamy. Gdy zauwazy jakiegos psa to zaczyna sie czaic i do niego podbiega.. obwachuja sie i gdy go zawolamy to podbiega i nie warczy na wczesniej wymienionego osobnika.
Znacie moze jeszcze jakies sposoby na posluszenstwo psa? :)
Zapisane
Move your hips, do your thing
Get off the wall, don't matter what they think
From your fingertips, to your toes
You know you hot, so let everybody know

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Psia psychika
« Odpowiedź #1 : 2005-03-05, 16:59 »
eee a co ma tytuł i pytanie o psychikę do tego co opisałaś????
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Psia psychika
« Odpowiedź #2 : 2005-03-05, 17:31 »
Wlascicielka boxera miala racje. Zapiecie Tytana na smycz oznaczalo dla niego "moja pani sie boi tego boksera, musze ja obronic", a wiedzial ze w razie kiedy wejdzie z nim w konfilkt Ty go obronisz bo jest na smyczy. Bez smyczy wie ze nie ma pani na "wyciagniecie reki" i musi sobie radzic sam ;) ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Psia psychika
« Odpowiedz #2 : 2005-03-05, 17:31 »

Kiwusia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1160
Psia psychika
« Odpowiedź #3 : 2005-03-05, 17:50 »
Nareszcie wiem dokladnie o co w tym chodzi  :wink:
Zapisane
Move your hips, do your thing
Get off the wall, don't matter what they think
From your fingertips, to your toes
You know you hot, so let everybody know

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Psia psychika
« Odpowiedź #4 : 2005-03-05, 17:56 »
Napięta smycz także "wzmacnia" czy też "nadaje" psu agresji
Zapisane

Elfi

  • Gość
Psia psychika
« Odpowiedź #5 : 2005-03-05, 18:10 »
Dokladnie!! tak jak napisali moi poprzednicy ...im wieksze napięcie smyczy tym wieksza agresja ze strony psa.....

.....jeżeli natomiast [pies nie chce do ciebie przybiec gdy jest spuszczony, wtedy dobrze jest albo przykucnac i go wołac, albo podbiec w przciwnym kierunku niz jest twój pies, wtedy na 100% do Ciebie przybiegnie. Oczywiście zawsze nagradzaj psa za prawidlowe zachowanie!!!
Zapisane

golden

  • Gość
Psia psychika
« Odpowiedź #6 : 2005-03-05, 19:04 »
niekoniecznie sam znak zapiecia smyczy mogl cos znaczyc. Smycz mogla zostac zapieta, a pies pociagniety do tylu - czego efektem było wypięcie klatki piersiowej i podniesie łba do góry. A to dla psa jest pozycja psa dominujacego... to moglo bardziej psy rozjuszyc.

Nie widze sensu w temacie, powiem sobie szczerze :lol:
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.042 sekund z 25 zapytaniami.