Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7   Do dołu

Autor Wątek: Szkolenie klikerowe :)  (Przeczytany 25800 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #120 : 2006-01-13, 19:11 »
ale wypisalas sie z listy? moim zdaniem nie powinnas sie poddawac. Dalej probowac, pytac o rady. Za szybko sie poddalas. :tuli:
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

blacky

  • Gość
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #121 : 2006-01-13, 19:25 »
Betty, przestałam bo miałam dosyć, ze moja praca idzie na marne :( A szalę przeważył wypadek, po którym ja mam rękę w gipsie i do zapłacenia rachunek za weta boksera pogryzionego przez mojego doga. Niestety przeszłam na metode polecona przez hodowców: być dla psa Alfą i Omegą, a jeżeli nie wykonuje poleceń na dworze to szarpnięcie smyczą lub podniesiony ton. Jeżeli nie działa system nagradzania, to należy przejść na karania.
Zapisane

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #122 : 2006-01-13, 19:44 »
ok, rozumiem. Z ciekawosci- dzialaja metody hodowcow?
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

Forum Zwierzaki

Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedz #122 : 2006-01-13, 19:44 »

blacky

  • Gość
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #123 : 2006-01-13, 19:59 »
Na razie działają, ale zobaczymy co będzie za kilka miesięcy.
Nie chciałabym też żeby mnie ktos źle zroozumiał i pomyślał, że bije swojego psa, znęcam sie nad nim etc. Tu chodzi raczej o autorytet. Blacky jeżeli zrobic cos źle jest ciągniety za smycz, ale ma obrożę, wiec krzywdy mu to nie robi. A jeżeli rzuca sie na inne psy (co niestety mu się do tej pory zdarzało dosć często) to dostaje plastikowa butleką, która robi durzo hałasu, a nie boli (wiem bo sprawdzałam na sobie) :)
Zapisane

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #124 : 2006-01-13, 20:14 »
ok, rozumiem, ze przeszlas do takich metod, i nie potepiam tego ;)
jednak nadal uwazam ze za szybko sie poddalas... dog -tez pies, i jakis sposob musi byc, nie polegajacy na karaniu-kara malo skutkuje.
ps. gdzie dostaje butelka? w glowe?
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #125 : 2006-01-13, 20:55 »
Betty, ale niektóre psy nie reagują tak jak inne na klikera, szczególnie jeśli s agresywne. Ja nie wyograżam sobie, zeby mój pies był uczony na klikera. Z tego co wiem, to chyba tylko wyjątkowe ASTy nadają sie na takie szkolenie. Wiekszość po próbach uczenia samymi nagrodami wcześniej czy później trafiają na normalne szkolenie
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #126 : 2006-01-14, 01:45 »
nie Kasia, nie zgadzam sie z Toba. Znam bardzo agresywne psy, tzn takie rzucajace sie na inne psy, i sa uczone klikerem. No i powiem Ci ze wlasciciele takich psow bardzo latwo w ten sposob radza sobie z nimi, potrafia nauczyc zachowania wykluczajacego agresje, czyli zastepczego- tym zachowaniem jest nauka zwracania uwagi na wlascicielu, co w przypadku klikera udaje sie super, i znam amstafy uczone na klikera, oraz ich mieszance, takze mixa rottka z dobermanem, ktory powoli przestaje sie rzucac na psy dzieki ciaglej pracy. Moge Ci podac wiele takich przypadkow. Moge podac Ci namiary na te osoby-ktore sa rzeczywiste.

Co to jest dla Ciebie normalna tresura, jak to okreslasz? na czym ona wg. Ciebie polega?
- na karaniu psa? Kara jest zazwyczaj stosowana w nieodpowiednim momencie, i dlatego rzadko dziala, moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku. Jesli w odpowiednim momencie nastapi kara, to zachowanie znika, po 2-3 razach jej zastosowaniach, jesli trwa mimo ciaglego karania, znaczy to ze ten sposob nie skutkuje. Wiec po co ja stosowac? 
- na wywieraniu na nim bodzcow awersyjnych? Awersja dziala na psy tylko dlatego ze sa zwierzetami domowymi, ale tez nie uczy psa zachowania na stale, bo jesli nie ma bodzca awersyjnego zachowanie zanika. Przyklad kolczatka, halterek- przeciez pies nie ciagnie na tych wynalazkach bo to bodziec awersyjny nieprzyjemnie wplywajacy na psa, ale jesli znika, pies nieuczony dalej ciagnie na smyczy.

Mowiac o szkoleniu "normalnym" czyli domyslam sie tradycyjnym, mialas na mysli zapewne wlasnie wymienione przeze mnie sposoby wplywania na psa. Jednak dlaczego uwazasz je za przewodnie, i glowne w sposobie prowadzenia psa? Sa rozne metody dzieki ktorym mozna nauczyc psa danych zachowan, te nie sa jedyne- tu przeplataja sie zarowno metody pozytywne jak i w negatywnym znaczeniu- jednak dzieki ktorym pies zostanie ulozony-lub beda podjete proby jego wyszkolenia- zalezy od wlasciciela psa(nie znaczy to ze wszystkie beda slusznie wybrane, no ale coz).


co do klikera, i jego dzialania- nie prawda, ze nie dziala na kazdego psa... tu trzeba tylko cierpliwosci, wiekszej i czestszej zmiany motywacji(tu poprawa atrakcyjnosci smakolykow co pewien czas) jesli zauwazy sie u psa objawy znudzenia nauka....
Domyslam sie tez ze Ci co nie znaja dobrze teorii nauki klikerem, oraz zasad uczenia sie zwierzat(na zasadzie pozytywnej przez motywacje, checi itd) trudno jest zrozumiec ze kliker moze dzialac do wszystkiego, tylko trzeba umiec stosowac, a to nie jest trudne wbrew pozorom.
Co do amstafow, moja kuzynka ma amstafke, zaczela ja szkolic klikerem, i sie okazalo ze jak wczesniej byla uparta co do wykonywania sztuczek roznego rodzaju, tak teraz wykonuje je szybko i chetnie.
pozdr.


Data wysłania: 2006-01-13, 23:33
a co powiecie na to ze jest nawet ksiazka(tyle ze niestety nie po polsku :( )o klikaniu agresywnych psow? mam nadzieje ze doczekamy sie niebawem polskiej edycji

link do tego
http://clickertraining.com/store/?item=cltocatoheag


Data wysłania: 2006-01-14, 01:41
blacky a bylas moze na forum molosowym?
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

blacky

  • Gość
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #127 : 2006-01-14, 12:15 »
Nie byłam.
Blacky butelka dostaje w przód klatki piersiowej lub po grzbiecie. Nie wyobrażam sobie zeby mogła delej go szkolić klikerowo. Niestety dla mnie jeżeli metoda się nie sprawdza przez okres ponad pół roku to należy ja zmienic. I tu znowu muszę przypomnieć o różnorodności ras, nie wszystkie sie nadają tylko i wyłącznie do szkolenia na bodźcach pozytywnych, bo po pewnym okresie zaczynają je olewać. Molosy to psy z bardzo silnym charakterem, osobowością i chęcia dominacji. Tutaj należy pokazać, ze jest sie silniejszym (nie chodzi mi o bicie etc.), tak jak w stadzie jest samiec alfa tak w domu musi nim byc człowiek.

Cytuj
co do klikera, i jego dzialania- nie prawda, ze nie dziala na kazdego psa... tu trzeba tylko cierpliwosci, wiekszej i czestszej zmiany motywacji
Betty niestety cierpliwości mi zabrakło po tym jak od wakacji uczyłam swojego psa chodzenia na luźnej smyczy i nie atakowania innych psów, po czym 11.01.06r. mój kochany piesek zrzucił mnie ze schodzą wyrywając mi po raz drugi ręke z barki i rzucił sie na boksera, za którego teraz muszę pokrywać koszty weterynarza. Dlatego wg. mnie ta metoda na mojego psa nie skutkuje!
Zapisane

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #128 : 2006-01-14, 12:56 »

Betty niestety cierpliwości mi zabrakło po tym jak od wakacji uczyłam swojego psa chodzenia na luźnej smyczy i nie atakowania innych psów, po czym 11.01.06r. mój kochany piesek zrzucił mnie ze schodzą wyrywając mi po raz drugi ręke z barki i rzucił sie na boksera, za którego teraz muszę pokrywać koszty weterynarza. Dlatego wg. mnie ta metoda na mojego psa nie skutkuje!

no dobrze, zrobisz jak zechcesz ;)

ps. wiem ze na forum www.molosy.pl/forum sa milosnicy dogow, i za pewne radza sobie jakos ze swoimi psami, jak chcesz zajrzyj, popytaj.

ps. przykro mi z powodu Twojej reki, ze tak sie stalo.
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

Forum Zwierzaki

Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedz #128 : 2006-01-14, 12:56 »

blacky

  • Gość
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #129 : 2006-01-14, 13:12 »
Betty bardzo dziękuje za rady :)
Jak juz pisałam wsześniej pytałam sie hodowców, niektórzy z nich mają juz kilkunastoletnie doswiadczenie z dogami i to właśnie oni poradzili mi takie sposoby. Czy sie sprawdzą czas pokaże :)
Zapisane

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #130 : 2006-01-14, 14:58 »
ok, spoko. Ja tez jestem ciekawa czy te rady cos pomoga. Napisz czasem, czy jest jakas poprawa. Wiem ze nie moge zabardzo sie wypowiadac na temat dogow niemieckich poniewaz osobiscie nie znam zadnego, zwlaszcza szkolonego.

pozdrawiam i powodzenia.
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #131 : 2006-01-15, 12:40 »
Betty, moze da się wyszkolic psy, takie jak amstaffy czy o podobnym charakterze, ale nie oduczysz ich agresji za pomocą klikera. Te psy były wyhodowane do walk psów i jedynie można stłumić ich chęc walki. Jeśli pies nie zrozumie, ze nie jet osobnikiem alfa to żadne metody nie pomoga.
Mówiąc o "normalnym" szkoleniu, nie mam na myśli kolczatki - to jest najgorze co może psa spotkac. Wystarczy zwykła obroża, a przy bardziej dominujących psach - łańcuszek zaciskowy.


Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #132 : 2006-01-15, 14:46 »
ok Kasia, rozumiem Cie, i zgadzam sie, ze agresji nie da sie wyeliminowac u psow agresywnych, ale mozna ja tlumic, ale w sposob bardzo skuteczny. Nie mowilabym tego jesli nie znalabym przykladow tez osobiscie.
O jakich sposobach zdominowania psa mowisz? szarpiac go na wszystkie strony smycza i wydzieraniem sie na niego? czy masz przyklady ze to skutkuje?
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #133 : 2006-01-15, 15:31 »
na wielu szkoleniach takich własnie metod uzywaja - szarpanie i krzyki. Nigdy nie "szkoliłabym" w ten spodób psa, ani nie pozwoliłabym nikomu na takie uczenie mojego psa. chociaż trafiłam do takiej szkoły, gdzie na wstepie kazali psu ubrać kolczatke. Raz tylko mój pies miał to na szyi i efekt był przeciwny do zamierzonego - gdy kolce wbiły mu się w szyję od razu zaczął przejwaiać agresje do psa ćwiczącego obok. Nie mówię, ze nigdy nie szarpnełam psa, ale to było jedynie jako korekta podczas chodzenia przy nodze lub odwoływanie podczas zabawy.
Zdominowanie psa nie wymaga siły, ale umiejętne postępowanie z psem (wg. mnie zasady opisane w "okie psa" sa bardzo dobre, ale jak zawsze nie idealne). Siłą nigdy niczego i nikogo się nie nauczy posłuszeństwa.
Mój pies już jako 3 miesięczny szczeniak był bardzo dominujący i pewny siebie. Uczył się bardzo szybko, przez same nagrody i zabawe, ale jak miał 5 miesięcy poszliśmy na szkolenie i tam uczył się tak samo, tylko ze z utrudnieniami (inne psy). Dopiero jak miał  10 miesięcy kupiłam mu łańcuszek zaciskowy i to też po długich namowach szkoleniowca. Teraz łańcuszek zaciskowy jest nie potrzebny, ale dla własnej wygody i bezpieczństwa pies w nim chodzi na spacery.

Jak nauczyć metoda klikerowa psa przychodzenia na zawołanie?
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #134 : 2006-01-15, 19:58 »
w porzadku ;) ciesze sie ze to tak rozumiesz. Bo ja jestem ostatnio zszokowana, widzac niektorych ludzi posiadajacych psy ktore wykazuja agresje do innych psow- jesli ktorys osmieli sie zaatakowac innego to zostaje tak wyszarpany, do tego kolczatka, lub lancuszkiem zaciskowym, i im mniejszy(bo sie bardziej da) rzucany o ziemie we wszystkie strony to mi sie cos skreca w srodku, a to nic nie daje, bo pies dalej robi to samo... Poprostu Ci ludzie zostali tak poinformowani przez swoich szkoleniowcow(najczesciej zwiazkowych) i tego sie trzymaja. Moje wszelkie uwagi jesli decyduje sie to robic, nic nie pomagaja, bo przeciez ja nie mam uprawnien i sie nie znam- no ale mniejsza z tym. Zrobia jak zechca, to ich psy, tylko zal mi tych zwierzakow. Nawet dzis bylam swiadkiem podobnego zdarzenia, gdzie wlascicielka jack russel terriera bedacego w kagancu, tak nim wlasnie rzucala o ziemie i szarpala, bo rzeczywiscie sie rzucil na wiekszego od siebie psa z wielka zajadloscia, ale ze dalej sie bedzie rzucal to inna sprawa.

co do przychodzenia psa na zawolanie klikerem, jest to malo skomplikowane i skuteczne. Ja tak ucze od jakiegos czasu, i jest coraz lepiej, i mam bardzo duzy % przywolania. Uczylam metoda warunkowania, ktora jest opisana na stronie klikerowej. Najpierw wg. opisu na stronie www.kliker.z.pl ktory jest w praktyce, jak nauczyc psa "przychodzenia na zawołanie". Obecnie wg opsiu na stronie glownej "Sprawozdanie z wykladu Leslie Nelson o przywolaniu (PPP)" Juz coraz czesciej da sie odwolac ja z pelnego biegu od psa, czlowieka, co kiedys nie bylo mozliwe.
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

Forum Zwierzaki

Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedz #134 : 2006-01-15, 19:58 »

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #135 : 2006-01-15, 20:45 »
opis poczytam troche później, teraz musze lecieć z pesm za spacer. :P

Co do szarpania - była świadkiem takiego szarpania jak opisałaś. Na szkoleniu ZK. Pies nie chciał wykonywać komend i tak go potraktowali. W koncu pies zaczął rzucać się z zębami na szkoleniowca i właściciela. Tak nim szarpali, ze miał poduszki łap zdarte do krwi.
Słyszałam tez od wlascicielki howovarta, ze ich spotkało to samo, to pies na następny raz nie chciał wysiąść z samochodu na terenie szkolenia, a jak już wyszedł to uciekał.

Jak mój pies chce się rzucić na psa (gwałtownie skoczy do niego z warczeniem - jeszcze mu się nie udało żadnego złapać) wtedy szarpe go z całej siły w moją stronę, ale jednocześnie idziemy w innym kierunku i jest to jednorazowe szarpnięcie. Takie okazywanie agresji jest sporadyczne i występuje jedynie w zalezności od nastroju, więc nie musze się martwić, ze pies jest agresywny.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #136 : 2006-01-15, 21:36 »
a czy oni pomysleli-dajac takie rady, komus kto ma np. agresywnego kaukaza? lub jakiegos mastifa? jak nim wtedy zacznie szarpac to i jemu moze sie oberwac.... i w ogole czy da rade? albo jak Ty mialabys tak duzego i silnego psa, ze Twoje szarpanie nic by nie dalo? co bys wtedy zrobila?
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #137 : 2006-01-16, 19:31 »
Wiesz Betty, ja nigdy nie kupię dużego psa (własnie dlatego, ze nie będę w stanie go utrzymac na smyczy lub podnieśc). No chyba, ze kiedyś coś mi strzeli do głowy, albo sie przybłąka i bedę miała warunki zeby go zatrzymać :wink:
Co w takich przypadkach robią szkoleniowcy - nie wiem i chya nie chce wiedzieć. :(
Ja do tej szkoły chodzilam tylko, zeby zdac PT i troche na PO, ale nigdy więcej nie poszłabym tam. Teraz mam w okolicy świetnego szkoleniowca - specjaliste od amstaffów, więc nie będę musiała w przyszłości szukac.

A co powiedziałabyć na taką sytuację, gdy podczas szkolenia pies nie zareagował na komendę, lekkie szarpnięcie i pies z warkote rzuca sie na właścicielke? Jak szarpneła mocniej to pies bardziej warczał. W końcu szkoleniowiec zaczoł przy psie wymachiwać kijkiem (z dala od psa, ze pies nie miał zadnych podstaw sie bać), to zaczał rzucać się na niego. Nie wiem co się z tym psem stało, szkoleniowiec proponował oddać go do policji. W domu pies słuchał tylko właścicielki, ale jej męża terroryzował, on nie mógł przejść obok psa, zawse wołał żonę, zeby go przytrzymała.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #138 : 2006-01-16, 21:00 »
bo ludzie w wiekszosci, Ci co nie interesuja sie bardziej pozytywnym szkoleniem, uwazaja że stosowanie korekt jest konieczne, szarpanie jak najbardziej ok- kiedy nie poslucha komendy.... a to nie tedy droga. Kiedy psy szkolone sa pozytywnie, nie stosuje sie korekt, a dane zachowanie, jesli niezrozumiane, jest dalej cwiczone bez przymuszania, jedynie sa podawane wskazowki i nagrody. Pies szybko sie uczy, dzieki takiemu czemus, nie ma powodu by okazywac cienia agresji. Psy nie sa agresywne bez powodu.
No dobrze -mowisz ze duze psy jesli sie rzucaja, to cos z nimi nie tak, i nie chcesz wiedziec co oni z nimi robia... ja tez nie chce bo domyslam sie ze robia im krzywde- tylko nie wiem po co? w jakim celu?
Ale wezmy inne zwierzeta ktore rowniez sie szkoli, i to bez dotykania ich, i zadnych korekt...a mianowicie sa to delfiny, a jednak sa posluszne, choc to dzikie zwierzeta nie poddajace sie awersji jak psy. Wyobrazasz sobie delfina, ktorego ktos szarpie bo sie nie posluchal? jesli chcianoby zmusic go do czegos sila mysle ze stalby sie agresywny. Poprostu dalej doskonali sie dana czynnosc, by ja wykonal, i w koncu zaczyna robic to chetnie bez przymusu.

Psy sa przez nas karane, bo tak latwiej, bo mamy dosc sily by jej uzyc w stosunku do psow. Nawet tych wiekszych. Jesli pies robi sie agresywny do np. czlowieka, nie rozumiem po co w dalszym szkoleniu sklania sie go do takiej agresji popelniajac te same bledy(swiadomie) i przez to pozniej uwaza sie ze cos sie stalo z psem....
Przeciez jesli pies nie wykonal komendy to napewno nie ze zlosliwosci, nawet jesli byl tej komendy uczony, i wczesniej ja wykonywal, a nagle przestal oznacza to ze nastapil tzw bunt w wykonywaniu polecenia, poniewaz poczatkowo uczac czegos zwierze, ono wykonuje to pozniej automatycznie czyli nie do konca swiadomie, w ktoryms momencie zaczyna zwracac na to co robi wieksza uwage i swiadomie wypelnia zadanie. Wtedy wlasnie gdy wlaczy sie swiadomosc do konkretnego nabytego warunkowo cwiczenia, pies buntuje sie temu, ze po co on ma to robic itp. i DLATEGO NIE ROBI, ale jesli nadal bedzie sie to samo cierpliwie cwiczylo, i nagradzalo, pies w koncu uzna ze to sie oplaca.
Oczywiscie nie zawsze wystepuje taki dolek szkoleniowy, w postaci buntu, jednakze jesli sie umiejetnie prowadzi dano cwiczenie.
Druga wersja-ta co opisalas, czyli pies nie wykonal cwiczenia i zostal szarpniety- ja sie pytam tylko PO CO? czy ktos z nas lubi byc zmuszany do czegos sila? szarpnieciem? przede wszystkim jesli nie uwazamy tej czynnosci za godna wykonania, tak bezpodstawnie, bez zrozumienia jej sensu? Jesli poprosi sie czlowieka ladnie by cos zrobil dla nas, to zrobi, a jak sie go szaronie to sie tylko oburzy i najprawdopodobniej odmowi wykonania nawet prostej rzeczy... tak samo jest z psami.
Wiec nie dziwie sie ze powtorne szarpniecie wywolalo u niego agresje. Pozniej napewno nie czul sie bezpiecznie, i nawet przy podniesieniu z daleka kijka wywolywalo u niego oburzenie, dezorientacje, brak pewnosci co sie moze za chwile wydarzyc- czy cos dobrego czy moze czlowiek bedzie agresywny szarpiac psa, rzucajac w niego czyms?
 
No i dlaczego chcial oddac do policji? zeby karami wymusisc na psie wykonywania cwiczen? bez sens totalny.
W domu pies sluchal wlascicielki poniewaz najwiecej zapewne sie nim zajmowala, i mial wiecej z nia kontaktu, przez co znal wiekszosc jej reakcji, jej poczynan wobec niego, dlatego czul sie bezpieczniejszy. Jej meza natomiast musial nierozumiec, dlatego terroryzowal. Pies poddawany presji z roznych zrodel, nie czuje sie w koncu bezpieczny nawet w domu, i probuje sie bronic przed wyimaginowana przez niego, zla sytuacja, ma ciagle wyobrazenie ze za chwile moze cos stac sie niedobrego. Oczywiscie mozna to zmienic, przez calkowita zmiane nastawienia do psa, oraz zaniechanie jakichkolwiek nagan, korekt, a skupieniu sie na uczeniu zachowan pozadanych przez nagradzanie.
Takie zachowania jak rzucanie sie na kogos np. w domu, czyli w tym przypadku na meza, gdy przechodzil mozna oczywiscie wyeliminowac, ale praca, cierpliwoscia, i z wiedza.

1).Komendy typu podaj lape, turlaj sie, popros i tego typu sa uczone z milych usmiechem na twarzy, bez przymusu, w wolnej chwili, nagradzane pysznymi kaskami- psy jakos nie maja problemu by to wykonywac za kazdym razem jak ich pan poprosi...
2).No ale za to komendy typu siad, waruj, zostan, do mnie itd, sa traktowane ze smiertelna powaga, psa przyciska sie do ziemi by zawarowal, naciska sie z calje sily zad zeby usiadl czy tez jelsi nie zostanie w miejscu wraca sie i szarpie lancuszkiem....
No i tu pojawia sie pytanie: dlaczego tak sie dzieje? przeciez kazda czynnosc ktorej chcemy nauczyc psa, to nic innego jak sztuczki!! Czy nikt o tym nie pomyslal? Kazda z nich powinna byc uczona jak pierwszy rodzaj opisanych przeze mnie komend...bo dlaczego nie? Jesli na zasadzie zabawy zaaranzuje sie nauke to bedzie latwo i milo dla obu stron.

pozdr.
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #139 : 2006-01-16, 21:17 »
Betty, coraz bardziej rozumiem metode klikerową i się do niej bardziej przekunuję, dzięki :d

Co do tego psa, co opisałam, to może gdyby od początku był mądrze szkolony, nie byłoby z nim tyle problemów. Chcieli go oddać, bo na większość zachowań reagował agresywnie i mógł w końcu kogoś pogryźć.

co do nagród, jakie najczęściej sa stosowane, bo przeciez samo klikanie nie wystarcza (przynajmniej na poczatku).
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #140 : 2006-01-16, 22:19 »
kkaassiiaa ;) to sie ciesze  :wink:

co do tego psa jeszcze, to jest wlasnie wlasciwa mysl, ze gdyby go od poczatku szkolic bez przymusu, motywowac go do roznych dzialan, bylby normalnym psem, ba- nawet w toku szkolenia( a tez w zyciu codziennym) gdyby zmienic postepowanie wobec niego o 180 stopni, napewno bylaby zmiania na lepsze. Sa rozne typy psow, tak jak u ludzi, nerwowe, bojazliwe, czyli roznie reagujace na bodziec taki jak szarpniecie czy krzyk. Te nerowowe, i bardziej pobbudliwe zareaguja jak pies opisany przez Ciebie. Te co sie boja i nie wykaza agresji zamkna sie w sobie, i odmowia rowniez wspolpracy, bo beda sie baly dalej cokolwiek robic same. Szkolenie klikerem rozwija u psa samodzielne myslenie, dlatego efektem jest kreatywnosc psa i chec wspolpracy. W szkoleniu treadycyjnym gdzie psa sie zmusza do wykonania polecen, czy to pociagnieciem smycza, czy ciaglym naprowadzaniem, pies uczy sie biernosci, i nie potrafi nic sam wymyslec, nie wysila sie poprostu, czeka na ciagle pomaganie mu.

To w koncu oddali tego psa?
fajne artykuly sa na stronie klikerowej- o agresji, polecam ;)

Jesli chodzi o nagrody, to mozna stosowac wszystko co pies bedzie chcial jesc, nie tylko suche granulki ;) im atrakcyjniejsze tym lepsze. Oczywiscie sa psy, ktore wola jako nagrode rzut pilka, podrapanie za uchem. No ale najczesciej uzywa sie jedzenia.
Kliker zas jest uzywany tylko w poczatku nauczania danego zachowania, jako wskazowka, podpowiadajaca psu "za to bedziesz nagrodzony"-co zostalo klikniete w danym momencie. To tak samo jak u ludzi, kiedy np. dziecko rozwiazuje zadanie z matematyki, a nauczyciel stoi za nim i co chwila przytakuje, tak dobrze, lub wydaje jakies temu podobne dzwieki (mhm, tak itd). Dziecko w tych momentach, gdy to slyszy upewnia sie ze robi dobrze, nie flustruje sie wiec, zachecone jest do dalszego dzialania, bez wylaczania myslenia. Takie przytakiwanie dziala bardzo na dziecko motywujaco, to tak jakbysmy klikali w tych momentach.
Poniewaz komende wprowadza sie dopiero po tym jak ma sie pewnosc ze pies wykona zadanie na dany sygnal(pozostalosci po naprowadzaniu), lub -jesli to bylo ksztaltowanie- sam wykona czynnosc w danej sesji kilka razy pod rzad za co jest klikany i nagradzany,
to wlasnie dopiero gdy ma sie pewnosc ze wykona cos bez wahania- przed kliknieciem dodaje sie komende, po kilku razach klikanie sie wycofuje, zostaje komenda. Nagradzanie przysmakiem stopniowo mozna ograniczyc, nagradzajac co drugi, trzeci raz po wykonanym zadaniu, pies wtedy bedzie sie staral. W koncu mozna zmieniac nagrody, raz jedzenie, raz poglskanie i ucieszenie sie, lub rzut pilka. Ostatecznie przechodzi sie do pochwalenia slownego.
Dane zachowanie nauczone wylacznie metoda pozytywnego wzmacniania z czasem jego uzywania staje sie samo w sobie nagroda, gdyz psu kojarzy sie to wylacznie z przyjemnosciami.

Jasne ze samo klikanie nie wystarczy, gdyz kazdy klik musi byc popraty nagroda, jesli zaprzestanie sie nagradzanie po kazdym kliku, magiczne dzialanie klikera moze szybko zniknac.
« Ostatnia zmiana: 2006-01-16, 22:21 autor betty »
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

Forum Zwierzaki

Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedz #140 : 2006-01-16, 22:19 »

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #141 : 2006-01-18, 17:50 »
A tak wracając do postu, w którym porównywałaś szkolenie klikerem do szkolenia delfinów. Dla mnie takie szkolenie delfinów to wielka zagadka. Psa dużo łatwiej nakierować na to, co od niego wymagamy i jak to wykona nagrodzić. Z delfinami nie jest takie łatwe. :)
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #142 : 2006-01-18, 20:30 »
No wlasnie, bo szkolenie delfinow to jest to samo co szkolenie metoda klikerowa, tyle, ze zamiast klikera uzywa sie gwizdka, bo jest to lepiej slyszalne przez delfiny. Lecz to nie zniemia faktu, bo niczym sie nie rozni od szkolenia psow klikerem.

Jesli sie zrozumie sens szkolenia wlasnie klikerem, z latwoscia odnosi sie to pozniej do szkolenia innych zwierzat(najczesciej tych w zoo), nie tylko delfinow- takich ktorych niczym sila nie przekonasz.
Psa dlatego jest latwiej nakierowac, bo to zwierze udomowione, tak samo mozesz zrobic z krowa, swinia, koniem itp. bo to zwierzeta udomowione, wiec poddajace sie woli czlowieka, lecz gatunki dzikie np. delfin, wilk, bawol, dzik no i wiele innych da sie wyszkolic, lecz tylko przez podawanie tym zwierzetom wskazowek i nagradzanie.
Prawda ze psa latwiej naprowadzic i nagrodzic, ale dlaczegoby nie uzyc metody takiej jak do dzikich zwierzat, czyli bez przymuszania(bo naprowadzanie tez jest pewnego rodzajem zmuszania). Czlowiek ma rozum i moze go do tego wykorzystac ;)

Polecam ksiazke "Najpierw wytresuj kurczaka" Karen Pryor poniewaz jest bardzo fajnie napisana. a tytul wzial sie stad, ze jesli zrozumie sie wlansie sens jak uzywac klikera, i ze kurczaka mozna wyszkolic tylko za pomoca pozytywnego wzmacniania, bo sila tez nic nie zdzialasz, to rowzniez pozniej bedzie sie potrafilo to przeniesc podczas szkolenia wlasnego psa i innych.
« Ostatnia zmiana: 2006-01-18, 20:34 autor betty »
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #143 : 2006-02-20, 16:29 »
18 Marca przybywa do mnei młoda suczka Berneńczyka. Roxana z Gemerskiej Polomy czyli Roxy.

Myślałam nad odpowiednim szkoleniem. Czyli nad klikerowym.
Ale nie jestem pewna

Do tego myślałam nad psim sportem, wiec ludzie dobrej woli poradzicie mi odpowieni :) Dla berneńczyka. Myslałam nad Obiednice, ale moze cos innego?



Data wysłania: 2006-02-20, 16:21
Bo zapisywałam sie do listy dyskusyjnej klikera ale w Yahoo nie moge sie nic połapać i wiadomosć odebrac :] I nie wiem czy jestem przyjęta

Woguel nie moge sie połapać, jakby poprostu forum nie mogli założyć :]
« Ostatnia zmiana: 2006-02-20, 16:33 autor Kola »
Zapisane

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #144 : 2006-02-20, 16:35 »
Kola a może agility? Berneńczyki to w końcu energiczne psiaki ;)

A ja jestem z klikera bardzo zadowolona :D Np. z pomoca targetu Smyk nauczyl sie wchodzic na taka trampolinę mała, a nawet na niej skakac :P - wczesniej sie jej bał :)
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #145 : 2006-02-20, 16:46 »
własnie a ja sobie chyab nie radze.

Musze kupić target,  Tylko gdzie?
Oraz ostatnio Igor zaczał się bać klikera.
To ja w woreczek, i dalej klikam ;)

Hm... agility.... myśłama tez nad Obiednice.

Prosiłabym was o liste potrzebnych rzeczy do szkolenia klikerowego i gdzie moge je nabyć(najlepiej internetowy sklep)
Zapisane

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #146 : 2006-02-20, 16:50 »
Target to najlepiej chyba samemu zrobic :) Ja wykorzystalam mojego tate :diabolik: Zrobil mi taka jakby listewke a na koncowce przykleil owiniety kolorowy i dosc gruby sznurek ;) Mogę zrobic fotke wieczorkiem, to Ci pokaze jak u mnie to wyglada. A potrzebne rzeczy - mysle ze najpotrzebniejsze to kliker, target i smakołyki. A w zależności od tego, co dokladnie chcesz z psem robic to moze tez byc smycz/linka, jakies przeszkody, itd.
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

cucciola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 500
  • Labrador Retriever forever!
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #147 : 2006-02-20, 17:14 »
betty dzieki za maila :)
za 10 dni po egzaminie moim zaczniemy od poczatku..czyli najpierw targetowanie...aha i musze sie zapisac na liste dyskusyjna :)
Zapisane
Moj aniolku.biegasz teraz za teczowym mostem po soczystej trawie..juz od 6 marca 2006

http://cuciola.blog.interia.pl/Cuciola/
blog o Yoghim

Forum Zwierzaki

Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedz #147 : 2006-02-20, 17:14 »

betty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1676
  • Kochane pieski............. :*
    • WWW
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #148 : 2006-02-20, 19:19 »
betty dzieki za maila :)
za 10 dni po egzaminie moim zaczniemy od poczatku..czyli najpierw targetowanie...aha i musze sie zapisac na liste dyskusyjna :)

super :) bede czekac na relacje i maile na liscie dyskudyjnej od Ciebie :)
Zapisane
I LOVE DOGS : *
JaK WySzKoLiC PsA? MaSz KloPoTy Z pSeM ? -ZaJrZyJ
http://www.dogs.gd.pl/kliker/

zakla

  • Gość
Odp: Szkolenie klikerowe :)
« Odpowiedź #149 : 2006-02-20, 19:51 »
Mam pytanie co do wczesniejszej dyskusji. Czy Wy sadzicie, ze jezeli szkoli sie psa klikerem to nie ma wtedy w domu ustalonej hierarchii? Bo tak ciagle wspominalyscie o tym ze nie da sie stosowac klikera u psow agresywnych bo one musza wiedziec kto jest Alfa ;)
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.135 sekund z 29 zapytaniami.