Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: pies z psem..  (Przeczytany 6919 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Monik@

  • Gość
pies z psem..
« Odpowiedź #30 : 2003-10-21, 12:03 »
Dodam jeszcze, bo mi się nie chce zmieniać poprzedniego.
Weź też pod uwagę, że psy okazują sobie jawnie agresję i jak się mają pogryźć, to się pogryzą. Natomiast suki często czekają "w przyjaźni" z porachunkami hierarchicznymi do wyjścia właściciela.
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
pies z psem..
« Odpowiedź #31 : 2003-10-21, 12:17 »
Monik@, niestety trudno mi myśleć "przeciw", znam bardzo dużo ludzi którzy mają po dwa psy, psy miłe, niemiłe, zsocjalizowane i niezsocjalizowane, jeden nawet zaatakował kiedyś swoją właścicielkę (moją sąsiadkę zreszta), te psy wolałam omijać łukiem (bokser i doberman) bo gdyby ich nie utrzymali to po mnie, ale wszystkie psy żyły ze sobą w zgodzie. Znam takie przypadki że jeden pies był miły i przyjazny, drugi musiał być ciągle trzymany na smyczy w razie gdyby mu odbiło (takich przypadków dwa). W jednym z tych przypadków ten miły pies umarł i kupili nowego (tego drugiego jeszcze mieli). I też jest milutki! Wszystkim których znam a mają albo mieli dwa psy się udało, choćby niewiadomo jaką psychikę te psy miały. Wam też się udało, choć Monik@ zna ludzi którym się nie udało. Może ci ludzie nie mieli podejścia do psów, nie wiem...

Jeśli chodzi o ten temat gdzie pudel zagryzł króliczki. Jestem nawet w 200% pewna że mój pies w życiu by czegoś takiego nie zrobił. Przysięgam na wszystko. Tego jestem pewna. I tu byłabym szczęśliwa gdyby młodszy pies nauczył się od starszego szacunku do królika naszego i innych. A nie kupuję przecież psa myśliwskiego...
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
pies z psem..
« Odpowiedź #32 : 2003-10-21, 12:19 »
Monik@ :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: tylko nie to.........
Zapisane

Forum Zwierzaki

pies z psem..
« Odpowiedz #32 : 2003-10-21, 12:19 »

Monik@

  • Gość
pies z psem..
« Odpowiedź #33 : 2003-10-21, 12:25 »
W Rzeszowie widocznie macie inne psy. To tyle...
A skoro wierzysz psu na 200% to się nigdy nie dogadamy.
Zapisane

Katerinas

  • Gość
pies z psem..
« Odpowiedź #34 : 2003-10-21, 12:31 »
Cytat: norris
Jeśli chodzi o ten temat gdzie pudel zagryzł króliczki. Jestem nawet w 200% pewna że mój pies w życiu by czegoś takiego nie zrobił. Przysięgam na wszystko. Tego jestem pewna.

Oj... tu się z Tobą nie zgodzę... wybacz. Nie możesz być pewien na 100%. Monik@ podała Ci przykład z życia wzięty... jak pies może nagle dostać tzw. amoku, zmienić swoje dotychczasowe zachowanie.
Zapisane

Katerinas

  • Gość
pies z psem..
« Odpowiedź #35 : 2003-10-21, 12:40 »
Norris: Jeśli chcesz mieć drugiego psa, to musisz zmienić swoje podejście do tego co masz. Nie możesz mu ufać w 100% czy nawet w 99%...
Zapisane

Monik@

  • Gość
pies z psem..
« Odpowiedź #36 : 2003-10-21, 12:45 »
Wiesz norris........prezentujesz wciąż ten sam poziom uświadomienia i wiedzy, co w temacie o zagryzionym dziecku. Przykre to!
Poza tym podziwiam jak Twój pies i Twoje posty zmieniają się w tym temacie!
Zapisane

Katerinas

  • Gość
pies z psem..
« Odpowiedź #37 : 2003-10-21, 13:05 »
Cytuj
Wiesz norris........prezentujesz wciąż ten sam poziom uświadomienia i wiedzy, co w temacie o zagryzionym dziecku. Przykre to!

OOppss.... Chyba sobie poczytam....
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
pies z psem..
« Odpowiedź #38 : 2003-10-21, 17:00 »
Cytat: Monik@
Wiesz norris........prezentujesz wciąż ten sam poziom uświadomienia i wiedzy, co w temacie o zagryzionym dziecku. Przykre to!


 :?:

Cytat: Monik@
Poza tym podziwiam jak Twój pies i Twoje posty zmieniają się w tym temacie!


 :?:  :?:

nie pomogliscie mi za wiele, tylko Katerinas, a teraz jeszcze mi sie dostanie. Na forum robi sie cos takiego jak np. na www.psy.pl, "musi sie jej dostac chocby byla niewinna". Co ja zrobiłam? Tylko zadałam pytanie jakby żył taki pies z nowym psem. Ludzie dokonuja trafnych decyzji nie posiadajac internetu wiec ja tez sobie w takim razie poradze... Ale teraz sie jeszcze oslucham kazania :roll:.
Zapisane

Forum Zwierzaki

pies z psem..
« Odpowiedz #38 : 2003-10-21, 17:00 »

Katerinas

  • Gość
pies z psem..
« Odpowiedź #39 : 2003-10-21, 20:49 »
Norris: Nie mam zamiaru prawić kazań... Nie od tego jest Forum aby się wyżywać i krzyczeć na siebie (tak mi się wydaje, ale może się mylę :? )... Post tyczy się czego innego.

Wracając do tematu: Nadal jednak uważam, że nie możesz ufać w 100% swojemu psu, szczególnie jeśli chcesz wziąć drugiego, i to maluszka. Takie jest moje zdanie. Trzeba być bardzo uważnym, szczególnie na początku kiedy szczeniak kształtuje swoją osobowość.
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
pies z psem..
« Odpowiedź #40 : 2003-10-21, 21:05 »
Katerinas i Monik@ która może pisząc "jak Twój pies i Twoje posty zmieniają się w tym temacie" miała na myśli to że ufam swojemu psu w 100% a na początku pisałam że pies jest nieufny w stosunku do innych i nie wiem jak zareaguje na nowego domownika. O to Ci chodziło Monik@? Nieważne. Katerinas, napisałam że ufam swojemu psu w 100% jesli chodzi o to ze napewno nie zrobilby nic stowrzeniom mniejszym i slabszym od siebie. Przysiegam na wlasna glowe (chyba ze to za malo) ze moj pies w zyciu nie zachowalby sie jak ten pudel z tematu gdzie pies zagryzl kroliki. To chyba jedyne czego moge byc w 100% pewna. Oprocz tego nadal sie zastanawiam nad kupnem, nie jestem na 100% pewna czy bedzie ok, i pod tym wzgledem mojemu psu nie calkiem ufam. Nad kupnem zastanawiam sie tak samo jak zastanawialam sie piszac ten temat. Tylko za co mi sie dostalo :?:
Zapisane

Katerinas

  • Gość
pies z psem..
« Odpowiedź #41 : 2003-10-21, 21:26 »
Cytat: norris
Katerinas, napisałam że ufam swojemu psu w 100% jesli chodzi o to ze napewno nie zrobilby nic stowrzeniom mniejszym i slabszym od siebie. Przysiegam na wlasna glowe (chyba ze to za malo) ze moj pies w zyciu nie zachowalby sie jak ten pudel z tematu gdzie pies zagryzl kroliki. To chyba jedyne czego moge byc w 100% pewna.

.... hmmm..... pamiętaj, że inna sytuacja jest kiedy Twoja sunia spotyka jakieś małe zwierzątko przypadkowo (powiedzmy spacer etc) a inna kiedy nagle do domu w którym mieszka wkracza nowy mieszkaniec... mieszkaniec młody, ale taki którym nagle zaczynacie się bardziej zajmować... Chodzi mi tylko o fakt że należy brać pod uwagę możliwość że starsza sunia może być zazdrosna lub poprostu może jej sie cos nie spodobać i może zrobić krzywde maluszkowi... Takie jest moje zdanie...

hmmm.... ale ode mnie chyba Ci się nie dostało :) ..... nie miałam bynajmniej takiego zamiaru nikogo obrażać ani urażać ... ani co innego :)
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
pies z psem..
« Odpowiedź #42 : 2003-10-21, 21:41 »
Katerinas i tu sie mylisz ;). Inna sytuacja jest jak z psem krolik mieszka, inna jak krolika widzi pierwszy raz na oczy i to nie u siebie a jeszcze inna jak nagle takie male 'cos' wprowadza sie do jego domu, owszem, ale to nie znaczy ze moj pies tego nie praktykowal (tylko tego ostatniego, najwazniejszego nie). Uwielbia bawic sie w parku z krolikiem znajomych, pilnuje zeby nie uciekl za daleko a jak przychodzi jakis pies to najpierw do niego podchodzi zeby odwrocic jego uwage od krolika (wtedy mozemy kroliczka zabrac) (i jak juz pisalam jak sie chce popisac to potrafi sie normalnie zachowywac, popisywanie nastepuje tutaj :P). Oprocz tego miala kontakt z kilkoma innymi malymi zwierzatkami i wszystkie sie jej bardzo spodobaly (w pozytywnym znaczeniu). A jesli chodzi o pirwsze spotkanie mojego psa z krolikiem znajomych: straaasznie chcial sie bawic (pies a nie krolik oczywiscie :lol: ), ciagle machal ogonkiem i skakal wokol krolika. Oczywiscie krolik nie byl za szczesliwy, ale sie przyzwyczail.

Moze to bedzie trudne ale juz postanowilam ze jakby co to malym pieskiem bedziemy sie mniej przejmowac (tzn. jak bedzie nas wolal albo zapraszam do zabawy) niz starszym, to samo z pieszczotami, starszy wiecej i pierwszy, jedzeniem (starszy pierwszy) itp. Hierarchia od poczatku. A i sama starsza suczka jesli ma pokazac kto tu rzadzi to zrobi to napewno niedlugo po przybyciu pieska do domu, i to tylko ostrzezeniem (wiem jak to robi przy innych psach). Yyy co jeszcze mialam pisac... nie pamietam :lol:.
Zapisane

carragan

  • Gość
pies z psem..
« Odpowiedź #43 : 2003-10-23, 13:09 »
a u mnie po wprowadzeniu "dziecka"powazny "dziadzius"ktory nigdy specjalnie nie mial chetki na zabawe "cofnal sie w rozwoju"i teraz oba szaleja :)
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.126 sekund z 26 zapytaniami.