Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[LFree]

nie ma tak zle zobaczysz...

[vioaoiv]

Małżeństwo ofkoz...

[KAMILO]

W małżeństwie...

[Asia Evenstar]

hmmmm no nie wiem.... zamierzam mięć tego yy no faceta ale nie wiem czy bym się zdecydowała na ślub... za dużo rozwodów w rodzinie ale oczywiście ta druga osoba jest jak najbardziej potrzebna

[Andziek]

dla mnie najwazniejsza rzecza jest miec dziecko i w sumie zyc w malzenstwie, chociaz nie jest to tak wazne jak ta pierwsza sprawa. zreszta nie mowie wiecej bo moga z tego problemy byc hehehe

[Misty.K]

Jaz mierzam żyć w " wolnym związku"... Tzn. z kimś tak jak z mężem, ale właśnie bez ślubu

[Marta Reks Kiwi]

Samej mi dobrze ale jeśli spotkam jakiegoś interesującego pana to napewno odbędzie sie ślub  

[charon]

Mi tak samej dobrze ale potem ktos by sie przydał do przytulenia, pocieszenia bo jednak troszke boli jak sie widzi zakochana pare na spacerze

Noo...

Jak znajdzie się fajny gość to w małżeństwie... powtarzam FAJNY, nie desperat co podrywa każdą (tylko tacy mnie podrywali... no i jeden normalny... mój były...)

A jak nie to będę samotna... samotna? Z 5 psów i 10 kotów i 2 króliki i 50 innych stworzeń to samotna?

[golden]

a ja wiem jak mi sie zycie ulozy? pewnie w malzenstwie lub (nie)slodkie zycie kawalera

[kkaassiiaa]

Ja planuję mieć męża, dzieci i psy, ale co los przyniesie tak będzie.  

[whiper]

Samotnie, albo na "karte rowerową"  

[Rachela]

ja mam identyko jak becia    a poza tym może się trafić alkoholik, damski bokser, hazardzista, tyran   ,
nie mam zamiaru wychodzić za mąż

[Alii]

Na razie trzeba znaleźć porządnego chłopaka (z tym różnie bywa), a potem się zobaczy Samotnie, albo małżeństwo Sama nie wiem, ale raczej małżeństwo

[mili]

nie wiem i na dzien dzisiejszy mało mnie obchodzi co będzie w tak odległym czasie. ale generalnie jestem tego zdania : małżeństwo tak, dzieci nie

[k_lap]

W malzenstwie... na 100%.
Odkad zamieszkalismy razem, coraz czesciej rozmawiamy z Adasiem na ten temat...

[Nataila]

Zakon odpada.
Samotność odpada.
Wybieram męża.  

[Agakonik]

Hm.. w zwiazku,ale nie koniecznie od razu w małzenstwie

[Odissa]

bedę samotnym jeżdzcom

[kasia]

Hmm... coraz bardziej zaczynam się przekonywać, że jednak samotność jest dla mnie najlepsza. jua taka dziwna jestem