Forum Zwierzaki

Multimedia => Fanfiction => Wątek zaczęty przez: Amarae w 2004-09-21, 20:25



Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Amarae w 2004-09-21, 20:25
Po chłodnym, deszczowym poranku wreszcie nastało pełne słońca południe. Z jej kolana sączyła się wydatna strużka krwi. Kashya sprawiająca wrażenie że ją to nie obchodzi popatrzyła z politowaniem na dziewczyny które uganiały się za młodym kociakiem. Przeniosła swoje zimne spojrzenie na wysokiego chłopaka z dużym nosem, który bacznie przyglądał się jakiemuś robakowi pełzającemu po chodniku. Po chwili podniósł go z ziemi i wypuścił na ładną trawę. Wzrok Kashyi wylądował teraz na posępnej starszej kobiecie, która, jak jej się zdawało rozmawiała z młodym mężczyzną. Nadstawiła uszu -
- Jak można tak bazgrać bo blokach! Nie przychodzi wam do głowy, że ktoś…
Nie ma co. Trzeba było stąd iść, za nim się zwariuje…

                                              ***

Kashya była ładna. Długie, czarne włosy sięgające za ramiona, zielone oczy, ładny, nie duży nos, proporcjonalne do całej twarzy usta. Paznokcie pociągnięte niedbale czarnym lakierem; dużo rzemyków na lewej ręce, zgrabna dłoń. Długie nogi, wcale nie brzydkie stopy. Ubierała się typowo, na czarno. Czarne kolczyki, szminka, tusz do rzęs, obróżka na szyi; czarna bluzka z nadrukiem, krótka spódnica, glany. Jeśli jesteście stanie wyobrazić sobie, jak  Kashya wygląda, stanie przed wami ładna, smukła dziewczyna. Nic dodać nic ująć. Uczyła się w miare dobrze, trochę czasu  poświęcała nauce. Dla niej szkoła była nawet ważna - w przyszłości chciała zostać kimś, kto dobrze zarabia, aby ewentualnie utrzymać rodzinę i przede wszystkim siebie.  Trzeba być dobrze wykształconym, zdać studia i coś umieć. Leżała teraz na łóżka z popartą o dłonie głową. Słuchała właśnie The Cure ‘ Lullaby ‘. W międzyczasie patrzyła za okno i myślała… Nad czymś ważnym… Przynajmniej dla niej.


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Veronica w 2004-09-21, 20:29
Świetne  :wink: Czekam na Cd  ;)

P.S. Nawet nie wiedziałam, że masz na imie Weronika  :wink:  :lol: Fajnie! :D Grono Weronik na tym forum ciągle się powiększa  :D  :lol:


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Amarae w 2004-09-21, 20:31
Nawet nie przeczytałaś, a mówisz, że świetne :wink: Nawet ja tak szybko nie czytam ;p


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Veronica w 2004-09-21, 20:38
Co ty, przeczytałam  :P


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Sche-Wa w 2004-09-21, 20:59
to Ty napisałaś ?? :P jestem od ciebie troche starsza, a tak nie umiem napisać ;)


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Amarae w 2004-09-21, 21:01
Ja ;p I nie brałam pomysłu z żadnego tekstu, książki ani niczego takiego :]


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Veronica w 2004-09-21, 21:02
Kiedy napiszesz CD? :;d: :wink:


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: eniqa w 2004-09-21, 22:29
super to jest pisz dalej ;) czekam na cd  :wink:


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Naomi151 w 2004-09-24, 11:54
Ja też czekam na cd, to jest świetne :wink:


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Liwcia w 2004-09-24, 12:08
jak to czytalam, to myslalam, ze normalnie nam jakas ksiazke przedstawiasz!!  :wink: swietne!  :wink: ... ja tez czekam na cd!!!!!!!!!  :wink:


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Veronica w 2004-09-24, 12:15
Kiedy CD? :cry:  8)


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Amarae w 2004-09-24, 14:07
nie wiem, kiedy napisze:P Zaraz wychodze, ale moze dzis jeszcze cos napisze :]


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Liwcia w 2004-09-24, 21:03
i ni ma  :cry:


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Ulcia w 2004-09-24, 21:18
fajne podoba mi sie jak na razie. nie mozna duzo powiedzieć o fabule bo mało. Daj cos wiecej. Z niecierpliwością czekam na CD. Mam nadzieje, ze bedzie wiecej.... :P


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: corn w 2004-09-25, 23:56
Ersa, to jest świeeetne  :lol: :] czekam na cd  :)


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Amarae w 2005-01-02, 18:30
No, trza zrobić jakąś kontynuację :lol:

Plotła właśnie bransoletkę z muliny, gdy zadzwonił telefon. Odebrała jej siostra, słodkie sepleniące maleństwo posiadające lat 7.
- Halo? Nie, mamusi nie ma w domu. Tak, moja siostla jest. Kashya! - zawołała ją.
- Słucham? Nie, nie ma. Przekazać coś? - zapytała wysilając się na miło brzmiący ton.
- Powiedz jej, że dzwonił Tony - odrzekł nieznacznie, wymawiając swoje imię niezwykle cicho.
Odłożyła słuchawkę i już myślała, że będzie miała święty spokój, gdy jej siostrzyczka pociągnęła ją za rękaw i jęknęła:
- Jestem głodna, kiedy wróci mama? - spojrzała na Kashyę pytająco, z kolei ta przewaliła oczami i westchnęła.
- Nie wiem, kiedy wróci matka. Jeśli jesteś głodna, to proszę - w lodówce jest wędlina, na wierzchu są bułki - warknęła, jak przystało na starszą siostrę.
Po godzinie wróciła matka, a Rachela ( siostra ) od razu rzuciła się jej w ramiona, wypytując, gdzie była. Matka często znikała od czasu, gdy rozstała się z ojcem.
- Był do ciebie telefon, mamo. Dzwonił jakiś facet, zdaje, że Tony - powiedziała znacząco Kashya, podpierając się o ścianę.
- Tony… - zamyśliła się matka odkładając torby z zakupami.
- Co? - zapytała ukąśliwie Kashya. Wcale nie była zadowolona z rozwodu rodziców, tym bardziej, że to była wina matki.
- Nie, nie nic. Jesteście głodne? Kupiłam kurczaka, zaraz zrobię - ocknęła się, jednak głos miała nadal nieswój.
Podczas obiadu panował niemiły nastrój. Matka, ciągle zamyślona ledwo dziabała widelcem na talerzu, podpierając głowę ręka. Rachela, zbyt młoda, by cokolwiek zrozumieć pożarła kurczaka z szybkością pioruna i pognała do swojego pokoju. Kashya zjadła niecałego kurczaka, siadło naprzeciwko matki i zapytała:
- Kto to jest Tony?
Matka jednak nie odpowiadała, widocznie ciągle nad czymś myśląc.
- Mamo? - spytała- Mamo! Co się stało? Chodzi o Tony’ego?
- Nie zrozumiesz… - odparła matka cicho.
- Widzisz, w przeciwieństwie do Racheli jestem dojrzała. Nie mam 7 latek, tylko 14 i widzę, że coś się dzieje. Powiesz mi, co?
- Nie… Nie mogę - wyszeptała.
Kashya wyszła z kuchni wyraźnie czymś zaniepokojona i zdenerwowana. Kim może być Tony? - myślała.
Po jakiejś półgodzinie myślenia nad kłopotem matki, do Kashyi wreszcie to dotarło.


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: taigan w 2005-01-02, 19:47
No spoko 8) A ta Kashya mi przypomina taką jedną, co grała "Na Wspólnej" :lol: ale tylko na chwile była :lol: (Gosię, czy jakoś tak ;)


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: golden(ka) w 2005-01-04, 10:59
No ja czekam na dalszy ciąg wydarzeń :P Bedzie to jakaś komedia? Czy może kryminał  :wink:


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: yashima00 w 2005-01-04, 14:38
szuper :D
poprosilabym cd ;)


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Kate and Tupcia and Fokus w 2005-01-04, 16:54
Ja także CD proszę  ;)


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Ax w 2005-01-07, 19:23
Opowidanko całkiem git :)

jak chcecie CD to idźcie do sklepu i poproście o czystą płyę CD :P:P [/szie]


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Ulcia w 2005-01-13, 18:18
podoba mi sie czekam na ciąg dalszy
Cytuj
Bedzie to jakaś komedia? Czy może kryminał

też chciałabym wiedzieć ;)


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Asiulka w 2005-01-13, 18:34
Hmmm... Przeczytałam i nawet mi się podoba  ;)  Ale tam w drugim zdaniu to czy strużka krwi moze być wydatna ? Jakos mi to słowo tam nie pasuje ...


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Kaczka w 2005-01-14, 14:15
Świetne opowiadanie Amarae, napisz dalszy ciąg bo ciekawie sie zapowiada :D


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2005-01-18, 09:54
Swietne opowiadaewnie


Tytuł: Kashya
Wiadomość wysłana przez: Amarae w 2005-01-20, 20:46
No, tak mi się wydaje, że może byc :hmmm: E, kryminal? Co wy   :P CD za niedlugo   :wink: