Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Fanaberia  (Przeczytany 735 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Raffy

  • Gość
Fanaberia
« : 2005-05-24, 15:52 »
Dzisiaj, najprawdopodobniej o godz. 9:00. Szalała wtedy na dworze straszna ulewa. Pochowałem ją przed chwilą. Oczęta miała otwarte ... poszedłem tam do łąki gdzie spoczywają moje papugi, Fania też została pochowana. Właśnie słoneczko u mnie świeci i czyste niebo ? Dlaczego, Fania patrzy na mnie !! :) Dlaczego umarła ? Otóż to ..

Fanaberia w skrócie Fania, została kupiona po śmierci Sary. Poznałem ją wiszącą na suficie klatki 2 nogami. Była wtedy młodziutka - jeszcze w pełni zdrowa ... Niestety po roku palce fani zaczęły się robić czarne i spróchniałe, opadły ... a potem na koncu tych paluszków pojawiły się bąble które same znikły. Potem Fania miała dno moczanowe które z cudem wyszła z tego, a potem... koszmar, nowotwór na brzuszku wielkosci palca na kciuku. Fania zawsze walczyła o swoje życie, udawała, że nie cierpi i cwierkała i rozrabiała. Zdrowiem cieszyła się tylko prawie rok. Przez ostatnie miesiące Fania bardzo łatwo się przeziębiała, ciagle kaszel i kaszel, katar ....

Fanaberia pochodziła najprawdopodobniej ze spokrewionych rodziców.


Lata z innymi papugami, moimi i jak waszymi które odeszły.


Słówka do Fani : Fania nie czekaj na mnie, nie mysl o mnie - lataj wysoko i szalej do woli ile chcesz. Spotkamy się w przyszłości jak odejdę - pamiętaj, że cię kocham. Chciałaś być szczęsliwa i już jesteś, szalej malutka... szalej :)


Fotka Fani :



Ps. Za Fanią w ogóle nie ryczę, bo wiem że jest szczęsliwa :)
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.056 sekund z 21 zapytaniami.