Nie rozumiem, dlaczego Weronyka wszystkich się czepia i siebie uważa za najmądrzejszą. Dalmafreciak, przecież ty nawet nie napisałaś czy gdy zamkłaś psa w samochodzie był upał, a może było zimno i padał deszcz. Więc lepiej nie przejmować się takimi uszczypliwymi uwagami niektórych forumowiczów.
Skoro nie rozumiesz, to się zapytaj najpierw u źródła, a później o tym pisz. A tak wogóle to Ci wszyscy, to kto? Jakoś nie przypominam sobie, żebym np. Ciebie się czepiła. Dlatego, że napisze, że ktoś źle postąpił moim zdaniem świadczy o tym, że jestem najmądrzejsza, czy poprostu nie wypada nawet tak pomyśleć ? Nie wiem czy brałaś udział w dyskusji o zostawianiu psów przed sklepem - większość była przeciw, bo to niebezpieczne. No ale zostawiane psa w samochodzie jest ok
, bo przecież może tylko zdechnąć z gorąca, braku wody lub moga go poprostu ukraść, ale to przecież nic takiego. Czy mądrzeniem lub czepianiem jest napisanie:
Jezu Delmafrecik psa nigdy nie zostawia się zamkniętego w samochodzie . Tyle już o tym było mówione w TV. Dobrze że nic się nie stało, ale mogło to się skończyć tragicznie. Począwszy od kradzieży auta razem z psem po śmierć psa. Wierze, że nigdy więcej nie zostawisz psa w samochodzie samego.
Delmafrecik odpisała mi :
Weronyka, psa nie zostawia się na długo i w upale, ale w cieniu na krótko można...
Owszem na krótko można w cieniu jak jest chłodno, ale czy zwiedzanie jaskini, kopalni trwa chwile kkaassiiaa Twoim zdaniem?