Forum Zwierzaki

Skoro jest o najlepszy film to jaki waszym zdaniem jest najgorszy.Proszę o argumenty dlaczego jest najgorszy.

O matko... :D Najgorszych nie oglądam... Jak już coś przypadkiem, po kawałku lub z okazji tego że matka ogląda. Jedny co mi przychodzi do głowy to "Gruby i chudszy"? Czy jak to się nie nazywało, z Edim M.... Nie wiem która to część, ale wiem, że były dwie... :P Czy w obu była Janet? To była ta gdzie była ona... W każdym razie bolesne i obleśne... O_o Argumenty są właśnie takie. Nie lubie tego filmu i jemu podobnych, gdzie humor opiera się o kibel, żyganie i gazy. Druga, mniej bolesna kategoria, to filmy akcji, gdzie dzieją się rzeczy nie możliwe, choć nie powinno tak być, bo to nie fanstastyka, a los głownych bohaterów mam głęboko w poważaniu. Wszysko wybucha, laski latają, nei wiadomo jaki to ma sens, pzynajmniej dla mnie. Nie umiem tu wymienić tytułów, bo zanim ukirunkował się mój gust pewnie coś z tego widziałam i nie było to na tyle interesujące, żebym mogła pamiętać tytuły.

Z filmów typu które oglądam teżm i ciężko coś wymyśleć, bo te które się podobają olśniewają i zapadają w pamięć, a resztę się zapomina... :( Jakby kyoś rzucił konkretnym tytułem to moe coś mówić co na tak, a co na nie. :)

Chmm.." Wiedżmin" - totalna chała. Szkoda nawet gadać,dlaczego -  kto widział,ten wie..

"Supergra" i "zero plastiku"? ;)
Nie lubię Sapkowskiego, więc ciężko było by i tak film polubić... ;) (Nie rozumiem, dlageczo nic nie wymyśla sam, tylko bajki przerabia, może ktoś kiedyś mi wytłumaczy... ;) )

no ja ostatnio obejrzałam "klątwę złotego kwiatu" u nas znana pod tytułem "cesarzowa". koszmar... taka typowo hiperprodukcja  w stylu starych filmów kostiumowych: sztampa, zero jakiegokolwiek realizmu i koszmarna chała i kicz...

Szczerze  mowiac trudno mi stwierdzic jaki byl u mnie najgorszy film, jaki kiedykolwiek ogladalam - do tego miana nadaja sie chociazby wszystkie w miare nowe "horrory" takie jak lek, zejscie, klatwa i wiele innych....

Głupie komedje - tego nie cierpię...

3/4 horrorów które oglądałam :| M. in. te które wymieniała Iras (Klątwa, Zejście), Lęku nie oglądałam, widziałam tylko fragmenty, beznadziejne. Dodam jeszcze Śmiertelną gorączke(obrzydliwe), Dom strachu, El Muerto, Martwy krzyk (toż to komedia jest), Maglownica (obrzydliwe)

Ohoho, chyba zgadzam się pierwszy raz  z charon. :P

Filmy z typowo amerykanskim "humorem" są dla mnie beznadziejne, tak samo filmy "misja niemożliwa", albo te amerykańskie produkcje, o bohaterskim - koniecznie amerykanskim - policjancie w bialej, rozerwanej koszulce, z torsem na wierzchu (cos a'la Willis w "Szklanych Pulapkach" :lol:), ktory wybil cala alkaide, albo skupisko terrorystow. Totalna porazka.
Horrory to samo, poucinane ręce, latające mózgi, obciete na pol cialo, ktore o dziwo sie jeszcze porusza... komedia.

Wiec... gdybym miala sie rozpisac to ojjjj...

OMG... :P Normalnie ani razu się ze mną nie zgadziłaś? O_o O tyle się dziwię, że mi się zdaje, że ja raczej się z tobą najczęściej zgadzam... :lol: Chyba, że to tylko o kino chodzi, to jednak mamy odmienne gusty. :)

Ja niedosc, ze mam zanik pamieci, to jeszcze dodatkowo rzadko bywam na forum... :lol: A wiec mozliwe, ze gdzies sie tam zgodzilam z Toba hihi. :P

Borat. Jedyny od dłuższego czasu film, którego nie zdołałam obejrzeć do końca. Głupi, wulgarny, obrzydliwy, dowcipy na bardzo niskim poziomie.

Eragon i Most do Terabithi. Eragon, w połowie odbiega od książki i jest strasznie nudne. Terabithia... nuda... nuda... nuda...nuda... to jest takie monotonne. Ciągle ze szkoły do Terabithii coś ich atakuje i do domu i tak przez cały film...

o harry potter
parę razy tu byłam i się zastanawiałam ale teraz mi się przypomniało
no po prostu tak słabe że można zasnąć

Eragon - porażka,choć efekty niezłe,ale nudą wieje przez cały film,dopiero koniec jest emocjonujący. Borata raczej nie będę oglądal - a mam.Harry Potter - zależy który. Jedynka jest najsłabsza,ale trójka jest b.dobra - najlepszy klimat i rerzyser.

Najgorszy film- Anakonda, Jumanji i wszystkie filmy, które ukazują.. no jakby to powiedzieć.. wściekłe zwierzęta atakujące ludzi- i na tym polega cały film. Ten Anakonda, to w ogóle był głupi pod każdym względem. Aha i strasznie nie lubiłam ET i... Kubusia Puchatka(to no wiecie jak byłam mała :P :P ) .

Akane kubusia puchatka to ja lubie nadal... nawet taką inną czytaną wersje z neta xD

Hmm.. denne komedie, Borat np, którego ściągałam, i ściągałam, ale jak włączyłam, to od razu usunęłam. I jeszcze wszelkie filmy akcji (może oprócz Moon Child- ale tego filmem akcji bym nie nazwała), w których strzelają, uciekają, biją się, strzelają, gonią się, strzelają, uciekają.. :/

Horrory to samo, poucinane ręce, latające mózgi, obciete na pol cialo, ktore o dziwo sie jeszcze porusza... komedia.

ych...ja właśnie nie nawidzę horrorów tego typu.
Nic tylko krew, krew, krew, różne latające części ciała, potwory wyglądające jak zmutowane zabawki i zero fabuły. Wszystko dzieje się tak o, żeby było...
ychhh...

i jeszcze takie obleśne komedie typu 'Borat' ...
ych -.-'
aż mam ochotę rzygac na myśl o takowych filmach.

I jeszcze taki mały offek: Zah, Moon Child w sumie można zaliczyc do gatunków typu horror/science fiction/ dramat(tak przynajmniej gdzieś pisalo, bo oprócz tego że są wampiry to wątków horrorowych nie zauważam xD) :P film akcji też tak po częsci, ale...tylko po częsci :P xD

A ja lubię E.T i Kubusia Puchatka też... :P

Ja nie lubie Terminatora jeszcze, poprostu takie durne to, i jeszcze ten szwarceneger... bleee... Junior też do kitu.

Borat. Jedyny od dłuższego czasu film, którego nie zdołałam obejrzeć do końca. Głupi, wulgarny, obrzydliwy, dowcipy na bardzo niskim poziomie.

Egzakli xP Idiotyczny film, który nadaje się tylko dla ludzi o BARDZO specyficznym poczuciu humoru (no dobra, może nie tylko, ale mój brat podchodzi pod tą kategorię xD)

Martwica mózgu też idiotyczne. Chyba najgłupszy i jeden z najbardziej obleśnych horrorów jakie widziałam.

Borat niezwykle obrzydliwy i nieśmieszny film x//

Eeee... nie znacie się. Borat był znakomity. Jedna z najlepszych komedii ostatnich lat. Zresztą, jak się usunęło zaraz po obejrzeniu, to raczej nie powinno się komentować.
Co do "Martwicy mózgu" - trzeba poznać konwencję i zrozumieć, że to od początku nie miał być straszny horror, a kiczowata komedia. Taki był, zamysł, pomysł, konwencja. I wyszło to rewelacyjnie.

Najgorszy film :mysli: :mysli: :mysli: Eragon. Książka super a film do d...

Najgorszy film :mysli: :mysli: :mysli: Eragon. Książka super a film do d...

mati.... nie przesadzasz?? faktycznie film slaby ale na pewno gorsze istnieja

Eee...terminator,a zwłaszcza dwójka to już klasyka - niedoścignione efekty,a Arnold akurat tam pasuje. Martwica mózgu to Peter Jackson,a on ma taki styl...

Borat - najgorszy film, głupia komedia, w ogóle nie śmieszna, obrzydliwa. Terminator - jak widzę  samą reklamę i Arnolda to mnie trzęsie.  Jeszcze Sztuczna Inteligencja - widziałam go raz i jak leci  w TV to mnie chce roznieść, dla mnie ten film jest beznadziejny

Ostatnio oglądnąłem 300 i się zawiodłem. Jednym zdaniem: 300 koksiarzy i fetysz- czyli zmarnowane dwie godziny.

A mnie się 300 podobało, nadal jestem pod wrażeniem :)

Najgorszy: wymieniony już "Wiedźmin", co do Sapkowskiego - przerobił może z 3 bajki, a nie, że wszystko jest oparte na bajkach :>, ale oczywiście nie każdy będzie go lubił
Te wszystkie filmy z bohaterami Big Brothera - blee

Ale i tak wszystko pobija "Sezon na leszcza" - okropny, nudny, beznadziejny. I do tego nowatorska (:chytry:) rola Lindy, który jest policjantem, którego porzuca żona a on wpada w alkoholizm :/

300 - Spartanie w czarnych slipach, tony patosu i wszechobecna głupota.
Pasja - Bezsensownie brutalna pseudonowatroska wersja znanej wszystkim historii dla ludzi bez wyobraźni.

A mnie się 300 podobało, nadal jestem pod wrażeniem :)

Wytłumacz mi co tam było takiego fajnego oprócz efektów specjalnych na które amerykanie wydają miliony.

Sposób w jaki został przeniesiony komiks na ekran filmowy - kreska komiksowa, pogrubione szczegóły - to co lubię.
Efekty specjalne, których zawsze poszukuję w filmach.
Wyraziste rozróżnienie dobra od zła. W tym filmie nie poszukiwałam prawdy historycznej, bo to nie jest film dokumentalny, ten film ma ciekawić, zainteresować jak to naprawdę było w tych Termopilach.
Tak jak pisałam, nie każdemu się będzie podobać, dla mnie było świetnym oderwaniem się od rzeczywistości pomimo bardzo niewygodnych siedzeń w kinie ;).
No i MUZYKA :D

Mnie 300 też się podobało - wizualnie to majstersztyk.Sapkowski nie przerobił bajek,ale je sparodiował - i zrobił to wcześniej,niż Shrek.

Pathfinder - szalenie uproszczone, wręcz kiczowate dialogi, słabe aktorstwo, słaby scenariusz.

Jeszcze nie lubię Parku jurajskiego, Szczęk...

Chłopaki z Ibizy-koszmar  :/,ten film jest tak głupi i obrzydliwy... :/

Eragon i Most do Terabithi. Eragon, w połowie odbiega od książki i jest strasznie nudne. Terabithia... nuda... nuda... nuda...nuda... to jest takie monotonne. Ciągle ze szkoły do Terabithii coś ich atakuje i do domu i tak przez cały film...

Rezyser ma prawo do wlasnej inspiracji i nie musi wzorować sie na ksiazce to tak na marginesie ;)

Najgłupszy?
Borat, a zaraz po nim Silenthill...

He,he - rerzyser ma prawo do własnej wizji i inspiracji,jeżeli robi to dobrze - niestety,rerzyser "Eragona" zbyt utalentowany nie jest...

A mi się Eragon podobał :chytry: - ale to pewnie dlatego, że nie czytałam książki. A najbardziej z całego filmu mi się podobała Safira :)

Borat :/

być może {tfu, na pewno} podpadnę niektórym teraz, ale mnie rozczarował i znudził kompletnie ten osławiony 'Step Up'.. :P od początku było wiadomo, jak to się skończy - typowy amerykański film 'romantyczny'. :P
ale bynajmniej nie zasługuje na miano najgorszego, takiego chyba jeszcze nie spotkałam. ;)

o_O
aż się dziwię, że nikt nie wymienił jeszcze "Strasznych filmów"... ^^
obleśny, hm, horror? no, właściwie to raczej bardzo nieudana parodia jakiegokolwiek horroru.

a ja lubię "Straszne filmy" :chytry:, głupi, paskudny humor - coś dla mnie :lol: - to takie filmy na odmóżdżenie się. Jeśli ktoś chce oglądać ambitne kino po prostu tych filmów nie ogląda :)

Strasznie nie lubię Strasznych filmów. Są beznadziejne- nie lubię obleśnego humoru... (no, może czasem, ale w tym przypadku zdecydowanie nie!)

Stokrotka, piszesz o "A.I: Sztuczna Inteligencja" Spielberga? Jeśli tak, to moim zdaniem fajny film, trochę wyciskacz łez, ale poza tym spoko :)

wszystkie filmy typu "Wieczny student", "American pie", "Mrowki w gaciach" itp... beznadzieja, film oparty tylko na jednym i do tego wszyscy mysla tylko o jednym, strasznie oblesny, obrzydza ludziom zycie moim zdaniem... do tego wszystkie filmy typu "High school musical", "Wendy wu" itp... porazka... wszyscy w tych filmach sa idealnie ubrani, pieknie wygladaja i w ogole... po "High school musical" mialam dola przez miesiac bo vanessa hudgens i ashley tisdale wydaly mi sie takie sliczne i bez skazy... :S wszscy maja idealne zycie do tego...

co do eragona to po wyjscu z kina doslownie sie rozplakalam... nie moglam uwiezyc co oni zrobili z tak moim zdaniem swietna ksiazka...

ROZPŁAKAŁAŚ się nad tym, jak denny byl film? o_O
a tak pozatym, to odświeżanie nie jest mile widziane...

borat i eragon

ROZPŁAKAŁAŚ się nad tym, jak denny byl film? o_O
a tak pozatym, to odświeżanie nie jest mile widziane...

rozplakalam sie poniewaz po przeczytaniu ksiazki uwazam ze film zrobili tylko dla kasy i nie moglam uwiezyc jak ktos mogl tak odejsc od opowiesci piszac scenariusz, ale to nie byl jakis chisteryczny placz :P

odswiezanie? nie rozumiem :/

a tak pozatym, to odświeżanie nie jest mile widziane...

Oj, ale to nie wątek problemowy. :) Co ma zrobić biedna osoba, która chce się wypowiedzieć na taki temat. Założy nowy topic to zostanie zlinczowana, podniesie, też niedobrze. :) Myślę, że w tym wypadku to nie zbronia. :)

power rendzers(niewiem nawet jak to sie pisze ale mniejsza z tym)
to taka durna bajka ze zal.

O matko...Power Rangers :roll:...ale,że to dziadostwo,to się zgodzę. :P

pauer rendzers(niewiem nawet jak to sie pisze ale mniejsza z tym)
to taka durna bajka ze zal.

Chodziło o film, nie serial czy coś innego. I pisze się Power Rangers.

Jak dla mnie - Park Jurajski. A w ogóle to prawie nie oglądam telewizji xD

Eee....Park Jurajski to klasyka - sam pamiętam,jak wyrwałem się do kina,mimo choroby :oops:...ale to już dawno temu było....

O matko...Power Rangers :roll:...ale,że to dziadostwo,to się zgodzę. :P

prawda ze zryte zal mi tych scenazystow rezyserow itp.itd.

Power Rangers owszem, głupie, ale patrzcie jak dzieciom się podoba! (przykład: mój brat ;P)
I chyba o to chodzi...

być może {tfu, na pewno} podpadnę niektórym teraz, ale mnie rozczarował i znudził kompletnie ten osławiony 'Step Up'.. :P od początku było wiadomo, jak to się skończy - typowy amerykański film 'romantyczny'. :P
ale bynajmniej nie zasługuje na miano najgorszego, takiego chyba jeszcze nie spotkałam. ;)

Kto co lubi ;) ja tam Cię nie skrytykuje ;) mimo, że Step Up oglądałam kilka razy bo strasznie mi się podobał wraz z oprawą muzyczną ;)

"Powiedz tak" to chyba największy gniot jaki widziałam.

być może {tfu, na pewno} podpadnę niektórym teraz, ale mnie rozczarował i znudził kompletnie ten osławiony 'Step Up'.. :P od początku było wiadomo, jak to się skończy - typowy amerykański film 'romantyczny'. :P
ale bynajmniej nie zasługuje na miano najgorszego, takiego chyba jeszcze nie spotkałam. ;)

Odczep sie od mojego kochanego filmu :lol: :P
Mogłabym go oglądac cały czas, a jaki tam cudeńko gra :kocham: :P

Najgorszy film?
Powiedz tak, przeczucie, glosy 2, reszty sobie przypomniec nie mogę.

Najgorszy film jak dla mnie do Helikopter w Ogniu. Wygrałam kiedyś wejściówkę z radia na ten film i myślałam że usnę  :-x. Mogę wymienić jeszcze Smakosza 1 i 2 część choć 2 była odrobinę lepsza, Mgła, Szepty w mroku, Statek widmo.

Na Helikopter w ogniu ja nie mogłam patrzeć ale to dlatego, że za brutalny dla mnie. To znaczy niektóre jeszcze brutalniejsze filmy oglądałam bez problemu, ale tutaj dochodzi do tego to, że to jest film oparty na faktach - za bardzo na mnie działają takie :/. Tak samo jak "Krwawy diament" - straszne

Bardzo nie podobała mi się "Klątwa 2". Niby miał to być bardzo starszny film, większość ludzi się z tego śmiała niż bała. komedio-horror, beznajdziejny.

'Helikopter w ogniu " nie jest zły - świetne zdjęcia Sławomira Idziaka.Brutalne filmy mnie nie przerażają - co innego,filmy nadmiernie i bezsensownie wyładowane brutalnymi scenami,które mają być jedyną zaletą film i zachętą,do jego obejrzenia.Filmu    " Blood diamond " nie widziałem,ale mam soundtrack.

Nienawidze jescze 2 i 3 części ,,strasznego filmu,, 1 częśc jest najlepsza i 4 tez moze byc ale 2 i 3 odpada!