Ale mam tygodnie zawalone
w pon: od 8 do 10.35 (to jest najlepszy dzien jaki mogli mi wymyslec ) ( nie chodze na basen dlatego )
wtorek: od 8 do 14.20 potem do 15.15 kolko teatralne potem do 17 sksy unihokeja potem do 18 przerwa ale do domu nie zdaze dojechac
i czekam godzinke odrabiam lekcje potem do 20.30 tance ;/ poprostu bosko o 21.30 jestem w domu
srode: od 8 do 14.20 potem do domu na 20 minut zostawiam plecak biore gitare i do 17.30 mam gitare okolo 18.30 jestem wdomu
czwartek: od 8 do 14.20 potem jakies kolko i na pol godziny do domu i na 18 na tance i tutaj godzina mojego powrotu jak we wtorek
piatek: od 8 do 13.30 tutaj kolko i na 2 godziny do domu i na zbiorke na 17 i okolo 19-20 jestem w domu ;/
Oto moje tygodnie
jestem w 2 gimnazjum ;/
+w tym tygodniu organizuje nabor i biore udzial w konkursie
Horror ale moze sie to jakos uspokoi w roku szkolnym :PP
A i jeszcze weekendy mam zagospodarowane na przyugotowymanie ukladow do pewnych piosenek