Kiedyś (przez ok. 3 miesiące) byłam ich właścicielką. Miałam szczęście natrafić na mieczyki o naturalnej odmianie barwnej. Miałam 3 samice i samca. Kiedyś nawet obdarzyły mnie potomstwem, które po podrośnięciu trafiło do moich przyjaciół. Potem niestety musiałam je oddać, a ponieważ nie chciałam ich rozdzielać całą czwórką trafiły do mojej przyjaciółki, wielkiej entuzjastki mieczyków. I z tego co wiem teraz regulrnie obdarzają ją potomstwem.