dzięki za Wasze podpowiedzi, rezultaty są następujące:
właśnie zamawiam akwarium, będzie 50 cm długie, 40 szerokie i 50 wysokie (chciałabym klejone czarnym silikonem, ale on podobno mniej trwały?), do niego filtr o wydajności do 120 litrów, bez termometru, bo mam pokojowy, ciemny żwir (czy można samemu pozyskać z rzeki i zastosować go, oczywiście po wygotowaniu?), żadnych zameczków
, no i kilka roślin. Niestety, wczoraj w zoologicznym dowiedziałam się, że welonki lubią zjadać rośliny
a już myślałam, że akwarium będzie ładne jak w książeczce firmy Tetra, hłe hłe. Mam siatkę i rurkę do wymiany wody, nabyłam już mrożonki. Zamierzam zastosować kapsułki z bakteriami nitryfikacyjnymi (oraz oczywiście odchlorawiacz, czy jak to się zwie), żeby przyspieszyć przeprowadzkę. Czy to prawda, że wtedy można po 1 dniu wpuścić tam rybkę?
Aha, do tych prawie stu litrów dostanie drugą welonkę, trudno, muszą się jakoś pomieścić
Szczerze powiem, uśmiałam się czytając opis na stronie akwafoto, z którego wynikało, że 1 welonka = 100 litrów: czyli dla sześciu rybek 600-litrowe akwarium?! dziękuję, postoję (na razie, bo akwarystyka podobno szalenie wciąga
) Rybka się już jakby oswoiła, od wczoraj je mi niemal z ręki, tzn. nie chowa się przy dnie do czasu gdy odejdę, jak poprzednio.