Ja marze o lustrzance cyfrowej...
Ale to wydatek minimum 1500 zl, a najlepiej- tak kolo 3-5 tys...
Niemal nieosiagalne.
Narazie zadowalam sie zwykla "malpa" lustrzanka Olympus IZ-300. Fajny, i obecnie niedrogi aparacik
Aparat "nalezy do rodziny"
Jedyna wada- nie jest to cyfrowka, wiec wywolywanie=drogo.. i dlatego moim marzeniem jest cyfrowka, ale jesli juz- to tylko lustrzanka...
Jakies ze zdjec:
*** Bardzo chcialabym isc na kurs fotografii, narazie podstawowy ale to w koncu poczatki
Tylko znow niestety przeszkoda- finanse- bo taka juz jestem, ze jak chce isc na cos typu kurs, to wybiore sobie jakas droga szkole