Witam. Mam pewien problem. Mój brat był wczoraj z psem na spacerze. Efekt? Starcie z innym psem. Brat jeszcze się uśmiechnął, gdy to powiedział, ale co, jak i gdzie, nie wiem. Pieskowi na pyszczku zostało to, co widać na zdjęciach. Mnie to przeraża, boję się i chciałbym wiedzieć, czy te rany kiedyś zejdą i czy w ogóle zarośnie mu to włoskami czy zostaną już takie brzydkie blizny, co do wizyty u weterynarza nie pytam, bo uważam to za konieczność. Brat mówił, że mu to przemył ale nie wiem nawet czym to zrobił, proszę o pomoc.
https://zapodaj.net/80434ed0682b1.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/1dcf106453776.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/41bb889d292d5.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/2828e2b3536c0.jpg.htmlhttps://zapodaj.net/4f35ed8469599.jpg.html